„Em oi, anh nho nha” upamiętnia spotkanie Tien Cookie i utalentowanej Soobin Hoang Son podczas Tet.
Utalentowany Soobin powrócił właśnie do muzyki utworem „Em oi, anh nho nha” napisanym przez Tien Cookie.
To dziewiąta piosenka z serii „Going to Return” – historii, która powraca podczas każdego święta Tet, aby przypomnieć młodym ludziom o bezcennej wartości różnych doświadczeń w życiu.
Zaczyna się od historii samego Soobina, piosenkarza, który zdobył całą chwałę i sławę w swojej karierze. Spotyka się on na obrazie z pierwszego sezonu serialu „Go to Return”.
Pamiętacie, że w latach 2016-2017 Soobin stał się fenomenem muzycznym po wydaniu albumu The Remix?
Współpraca Soobina z muzykiem Tien Cookie przy tworzeniu ballad szturmem zdobyła listy przebojów, przynosząc piosenkarzowi przydomek „Księcia Ballady” i wzbudzając wielkie oczekiwania ze strony publiczności.
W 2020 roku Soobin ogłosił, że zmienia pseudonim sceniczny, ponieważ jest zdecydowany spróbować swoich sił w wielu nowych gatunkach muzycznych.
Pomimo wzlotów i upadków, czasów spokoju i chwały, Soobin po raz kolejny osiągnął szczyt sławy po niedawnym sukcesie swojego filmu „Brother Overcoming a Thousand Challenges”.
W ciągu całej podróży transformacji i rozwoju Soobin zawsze pojawiały się „ślady” piosenek z serii „Di de tro ve”, 3 hity, których publiczność często słucha podczas Tet: „Di de tro ve” (96 milionów wyświetleń), „Di de tro ve 2 - The first trip of the year” (62 miliony wyświetleń) i „Di de tro ve 3 - Se huo di cung nhau” (63 miliony wyświetleń).
Podczas tegorocznego „powrotu do domu” na Tet, zarówno Tien Cookie, jak i Soobin stali się bardziej dojrzali. Podejście Tien Cookie do tematu w książce „Em oi, anh nho nha” jest bardziej przemyślane.
Głos Soobina, po 7 latach od pierwszej części „Go to Return”, uległ zmianie. Jego głos jest uważany za bardziej dojrzały i profesjonalny, ale wciąż emocjonalny i pełen pasji, a jednocześnie bardziej spokojny i wolniejszy.
Pojawienie się wokalisty w teledysku zostało naznaczone upływem czasu. Jedynie jego miłość do spokojnego domu – gdzie spędził wiele lat młodości, aby zrozumieć prawdziwą wartość, której zawsze poszukiwał – nie uległa zmianie.
Na końcu teledysku znajduje się również pożegnanie z „Going to Return”, kończące podróż w punkcie wyjścia. Być może będzie to ostatnia piosenka z serii „Going to Return”, ale podróż każdego z nas w drodze powrotnej nigdy się nie skończy…
Źródło
Komentarz (0)