Jak podaje serwis Live Science , aby jeszcze bardziej spotęgować wrażenie, dziwna „twarz” pojawiła się tuż w Halloween, tworząc się na burzliwym morzu chmur Jowisza.
Opisuje się to jako „prześladującą twarz” z innej planety. (Zdjęcie: NASA).
NASA podała, że tajemnicze zdjęcie zostało wykonane przez sondę kosmiczną Juno podczas 54. przelotu obok północnej części gazowego olbrzyma, znanej jako Jet N7.
Opisuje się, że „twarz Jowisza” przypomina twarz z obrazu norweskiego artysty Edvarda Muncha „Krzyk”, którą tworzą wzburzone chmury i burze przemieszczające się przez granicę dnia i nocy na planecie.
Sonda kosmiczna Juno. (Zdjęcie: NASA).
Niski kąt padania promieni słonecznych na skomplikowaną powierzchnię Jowisza dodaje zdjęciu głębi, nadając „twarzy” niepokojący wygląd.
Według danych NASA, gdy JunoCam uchwycił ten wyjątkowy moment, statek kosmiczny znajdował się na wysokości około 7700 kilometrów nad szczytami chmur Jowisza, na szerokości geograficznej około 69 stopnia szerokości geograficznej północnej.
To nie pierwszy raz, kiedy gazowy olbrzym ze swoim wirującym, zmieniającym kształt morzem chmur nawiedza nas dziwnymi obrazami.
W danych zebranych przez sondę Juno od lipca 2016 r. aż do chwili obecnej można znaleźć wiele obrazów przypominających obrazy Van Gogha, a także obrazy delfinów swobodnie pływających po niebie.
Według naukowców , te obrazy można wytłumaczyć zachodzącym w mózgu zjawiskiem pareidolii. W związku z tym ludzie zawsze myślą, że widzą twarz lub inne znajome obrazy w przypadkowych obiektach, gdy wydają się one mieć pewne podobieństwa.
(Źródło: Gazeta Lao Dong)
Źródło
Komentarz (0)