Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wizyta w wiosce Ruong

Na szczęście, nie tylko w wiosce Ruong, po ogromnych zniszczeniach spowodowanych przez katastrofę naturalną wywołaną przez burzę nr 5, przewodniczący Prowincjonalnego Komitetu Ludowego ogłosił stan wyjątkowy w gminie Bat Mot, tworząc dogodne warunki do skoncentrowania środków inwestycyjnych na łagodzeniu skutków burzy. Do tej pory prowincja przeznaczyła budżet na naprawę i odbudowę szeregu uszkodzonych i zniszczonych obiektów, w tym drogi prowadzącej do wioski Ruong. Jednak wioska Ruong wciąż istnieje, z nieustającymi problemami o byt...

Báo Thanh HóaBáo Thanh Hóa06/12/2025

Wizyta w wiosce Ruong

Droga do wioski Ruong, w przygranicznej gminie Bat Mot, jest wyboista po burzy.

Byli tam od dziesięcioleci, przywiązani do tego pogranicza i budujący jego zielony kolor, by z każdym dniem stawał się coraz bardziej zamożny. Ale nigdy nie było łatwo – wszystkie wysiłki i bogactwo kolejnych ludzi, pokolenia po pokoleniu, nagle zniknęły po jednej powodzi. Od domów, stawów, po pola, które tak ciężko rekultywowali i uprawiali…

Wczesna zima, mgła spowijała obszar przygraniczny. Minęły ponad 2 miesiące, a ślady historycznej powodzi spowodowanej przez sztorm nr 10 wciąż tam były, postrzępione i zniszczone. Betonowa droga prowadząca z centrum przygranicznej gminy Bat Mot do wioski Ruong przypominała kołyszącą się leśną winorośl na zboczu wzgórza, a u podnóża strumienia ludzie mogli komunikować się ze światem zewnętrznym – teraz zniszczonym i rozpadającym się. Tylko kilka z ponad 4 kilometrów drogi wciąż miało fundamenty. Większość z nich porwała gwałtowna, czerwona woda.

Koparki i buldożery musiały pracować z rykiem, aby wyrównać i wykopać tymczasową ścieżkę, aby dzieci mogły dotrzeć do szkoły na czas. Tymczasem dobytek ludzi pozostał na miejscu, a pojazdy mechaniczne nie mogły wjechać ani wyjechać.

Wizyta w wiosce Ruong

Róg wioski Ruong, gmina Bat Mot.

W 2025 roku wioskę Ruong nawiedziły trzy klęski żywiołowe. Najpierw ulewne deszcze spowodowały poważne osuwiska po huraganie nr 3, następnie sztorm nr 5, a najgorszą katastrofą były gwałtowne powodzie po huraganie nr 10. Zmyte zostały wszystkie aktywa i kapitał, od ziaren ryżu i warzyw na polach, po kury i kaczki w kurnikach. Wioska znalazła się w szczególnie trudnej sytuacji, a powódź przysporzyła jej kolejnych trudności.

Ale to nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy tej przygranicznej wioski doświadczyli tak strasznej katastrofy. Od czasu rekultywacji terenu i założenia wioski około 1950 roku, nieustannie uciekają przed powodziami, żyjąc w ubóstwie i niedostatku. Zaledwie 8 lat temu, historyczna powódź z 2017 roku pozostawiła wioskę Ruong niczym samotny ślad na mapie, odciętą i odizolowaną na prawie tydzień. Wielu oficerów i żołnierzy straży granicznej, których spotkałem w tamtym roku, musiało z trudem dźwigać worki ryżu i pudełka z makaronem instant, przemierzając śliskie zbocze przez cały dzień, aby je dostarczyć. I do dziś mieszkańcy wioski Ruong opowiadają sobie o swoich uczuciach niedoli, ubóstwa i ludzkiej miłości, miłości między wojskiem a ludźmi.

Wizyta w wiosce Ruong

Wiele odcinków drogi od ośrodka gminy Bat Mot do wioski Ruong zostało poważnie uszkodzonych przez powodzie.

Dom sekretarza komórki partyjnej i wodza wioski, Ruong Luonga Van La (urodzonego w 1990 roku), położony na szczycie góry, właśnie zakończył renowację po zniszczeniach spowodowanych przez burze i wiatry. Westchnął i powiedział: „To, co ludzie zbudowali od czasu historycznej powodzi w 2017 roku, zostało niemal utracone po trzech ostatnich powodziach. Teraz musimy zaczynać od nowa. Najbardziej martwimy się teraz o utrzymanie, jedzenie i odzież dla ludzi”.

Jak możemy się nie martwić, skoro po powodzi nie tylko zawaliły się góry i drogi zostały zmyte, ale pola, które tak ciężko rekultywowali, by zapewnić sobie byt, również zniknęły. Pola po obu stronach strumienia zostały zabudowane po powodzi w 2017 roku, niegdyś złociste w okresie dojrzewania ryżu, ale teraz pozostały tylko szare kamyki. Sekretarz komórki partyjnej Luong Van La spojrzał w dal na pola i westchnął: „Pola są naszym pożywieniem i naszym ubraniem. Teraz”…

Ponad 2 hektary pól ryżowych zostały zmyte po powodzi, według szacunków sekretarza młodej komórki partyjnej. Patrząc w górę, widzimy strome góry, patrząc w dół, głębokie przepaście, gdzie znajdziemy płaski teren, łagodne wzgórza, które można przekształcić w pola ryżowe, i systemy nawadniające… Tracąc pola, ludzie myślą o lasach, ale dochody z kontraktów na pielęgnację i ochronę lasów nie są wysokie. Każdego roku 1 hektar lasu jest utrzymywany z około 600 tysięcy VND. Tymczasem gospodarstwo domowe, które kontraktuje najwięcej powierzchni leśnej, ma tylko około 30 hektarów, a gospodarstwo, które kontraktuje najmniej, ma 15 hektarów. Poza polami i lasami nie mają nic więcej.

Jeszcze przed powodzią łączna powierzchnia pól ryżowych w wiosce była niewielka. 52 gospodarstwa domowe, liczące 312 osób, ale zaledwie 5 hektarów pól ryżowych. Oznacza to, że na każdego przypada zaledwie pół sao pola ryżowego. Dlatego wyjście z ubóstwa nigdy nie było łatwe. W 2025 roku w całej wiosce nadal było 30 ubogich i 6 bliskich ubóstwa gospodarstw domowych.

Wizyta w wiosce Ruong

Nadeszła powódź, a na polach wioski Ruong pozostały teraz jedynie brukowane kamienie.

Mieszkańcy wioski Ruong są pracowici i nigdy nie stoją bezczynnie, czekając na wsparcie z budżetu. W 2017 roku prawie 3 hektary pól ryżowych zostały zniszczone przez wodę. Zatrudnili koparki i ciężarówki do transportu ziemi z gór, aby zasypać ją i zbudować system nawadniający. Nie licząc robocizny, koszt wynajmu pojazdów, maszyn i materiałów na każdy kawałek pola ryżowego wyniósł od 8 do 10 milionów VND.

Sekretarz partii Luong Van La zwierzył się: „Ludzie również myśleli o zrobieniu tego samego, co w 2017 roku, ale teraz ceny rosną, a koszt wynajmu ciężarówek i koparek jest wyższy niż wcześniej. Obawiam się, że ludzi na to nie stać”.

Zeszłej zimy, w dniu, w którym byłem na granicy, pola wzdłuż strumienia były zielone od kukurydzy, orzeszków ziemnych i warzyw. Teraz na suchych, wysokich polach u podnóża wzgórza widać tylko rzadką ściernisko.

Na razie nie da się odnowić pól, kilka gospodarstw musi odbudować stada, a większość ludzi może liczyć jedynie na las, snopki drewna na opał, pędy bambusa, ule lub musi opuścić ojczyznę, aby pracować jako robotnicy na Południu lub Północy. Oto historia młodzieży. Co mogą zrobić osoby starsze i w średnim wieku, aby związać koniec z końcem?...

Po powodzi Komitet Partii i władze gminy Bat Mot rozważają znalezienie rozwiązania, które zapewniłoby utrzymanie mieszkańcom wioski Ruong. I nie chodzi tylko o powódź, która jest powodem ich rozważań, ponieważ obecnie wioska nadal nie ma domu kultury. Wspólna przestrzeń życiowa mieszkańców została tymczasowo zajęta przez salę lekcyjną dzieci z przedszkola, usytuowaną na dużym zboczu. Jednak w tej sali nie ma stołów ani krzeseł. Kiedy przybyłem, sala była nadal zimna i pusta, z wyjątkiem kilku plastikowych mat na podłodze.

Również z powodu niedoboru, przez długi czas działania komórki partyjnej i zebrania wiejskie odbywały się wieczorem, w domu rodziny u podnóża wzgórza, przy drodze do szkoły. Jak wyjaśnił sekretarz komórki partyjnej Luong Van La: „W ciągu dnia ludzie mieli trudności z wejściem na wzgórze, więc wieczorem nikt nie chciał wspinać się na strome wzgórze, aby odbyć zebranie w zimnym, pustym pomieszczeniu”.

Wizyta w wiosce Ruong

Po południu, w mżącym deszczu, wioska Ruong jest daleko, a jej smutne oczy pełne są trosk o przetrwanie. Kadry, które spotkałem w biurze gminy Bat Mot, również podzielały te same troski, ale jak zwierzył się sekretarz partii gminy, Le Thanh Hai: „Gmina skupiła się na wykonanej pracy z najwyższą determinacją i pilnością. Jednak w perspektywie długoterminowej inwestowanie w infrastrukturę, zapewnienie zrównoważonego rozwoju społeczno -gospodarczego i przyczynianie się do utrzymania bezpieczeństwa granic w wiosce Ruong wymaga ogromnych środków, przekraczających możliwości gminy”.

Na szczęście, nie tylko w wiosce Ruong, po ogromnych zniszczeniach spowodowanych przez katastrofę naturalną wywołaną przez burzę nr 5, przewodniczący Prowincjonalnego Komitetu Ludowego ogłosił stan wyjątkowy w gminie Bat Mot, tworząc dogodne warunki do skoncentrowania środków inwestycyjnych na łagodzeniu skutków burzy. Do tej pory prowincja przeznaczyła środki budżetowe na naprawę szeregu uszkodzonych i zniszczonych obiektów, w tym drogi prowadzącej do wioski Ruong.

Ale wioska Ruong nadal istnieje i wciąż istnieją niekończące się obawy o przetrwanie w skrajnej biedzie...

Raport Do Duca

Źródło: https://baothanhhoa.vn/tham-tham-thon-ruong-270883.htm


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tej samej kategorii

Artysta ludowy Xuan Bac był „mistrzem ceremonii” dla 80 par, które brały ślub na deptaku nad jeziorem Hoan Kiem.
Katedra Notre Dame w Ho Chi Minh City rozświetlona z okazji Bożego Narodzenia 2025
Dziewczyny z Hanoi „pięknie się ubierają” na okres Bożego Narodzenia
Rozjaśniona po burzy i powodzi wioska chryzantem Tet w Gia Lai ma nadzieję, że nie będzie przerw w dostawie prądu, które mogłyby uratować rośliny.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Kawiarnia w Hanoi wywołuje gorączkę swoją europejską, świąteczną atmosferą

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt

Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC