W meczu drugiej rundy kwalifikacyjnej do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024, który odbył się wczoraj po południu (29 października), wietnamska reprezentacja kobiet (VN) pokonała indyjską reprezentację kobiet 3:1.
W porównaniu z pierwszym meczem z gospodarzem, Uzbekistanem, w składzie wietnamskiej reprezentacji kobiet na mecz z Indiami zaszły cztery zmiany. Trenerka Mai Duc Chung pozwoliła Thu Thuong wrócić do defensywy, My Anh grała na lewej obronie, Van Su na prawym skrzydle, a Thanh Nha miała grać jako napastnik obok Huynh Nhu.
Wietnamska reprezentacja kobiet (po lewej) odzyskuje nadzieję przed ostatecznym wyzwaniem, jakim jest Japonia.
INDYJSKA FEDERACJA PIŁKI NOŻNEJ
Przeciwko indyjskiej drużynie (61. miejsce na świecie ), która była oceniana znacznie niżej, wietnamska drużyna kobiet (34. miejsce na świecie) całkowicie zdominowała grę i łatwo wdrożyła swój styl gry. Trenerka Mai Duc Chung wybrała bardzo odpowiednie podejście i taktykę. Przeciwko przeciwniczce niższej klasy o słabej budowie fizycznej, wietnamskie dziewczyny wykorzystały wiele sytuacji ataków skrzydłowych, dośrodkowań i uderzeń głową. Ta ofensywna strategia była naprawdę skuteczna, gdy wszystkie 3 bramki wietnamskiej drużyny kobiet padły po cięciach i główkach. Tuyet Dung i Duong Thi Van podały piłkę do Huynh Nhu i Hai Linh, które zdobyły bramki w pierwszej połowie. W drugiej połowie rezerwowa napastniczka Hai Yen zaznaczyła swoją obecność strzałem głową, powiększając przewagę do 3-0.
Napastniczka numer 1 wietnamskiej reprezentacji kobiet, Huynh Nhu, zagrała w tym meczu bardzo dobrze. Nie będąc pod presją zaciekłej pogoni rywalek, napastniczka z Tra Vinh pokazała się z najlepszej strony. Oprócz gola otwierającego, Huynh Nhu również nieustannie stwarzała problemy bramkowe dla indyjskiej reprezentacji kobiet, w tym 2 strzały, które trafiły w słupek i poprzeczkę.
Minusem wietnamskiej drużyny kobiet w tym meczu była gra w obronie. W niektórych momentach drużyna traciła koncentrację i pozwalała napastnikowi Ranganathanowi zdobyć bramkę, skracając tym samym wynik spotkania w ostatnich minutach.
Po zwycięstwie 3:1 nad Indiami, drużyna trenerki Mai Duc Chung ma 3 punkty (+1 różnica bramek) po dwóch meczach i wciąż ma niewielką nadzieję na awans. W ostatnim meczu grupy C (1 listopada, godz. 17:00) Huynh Nhu i jej koleżanki z drużyny muszą strzelić gola bardzo silnemu przeciwnikowi, Japonii, aby mieć szansę na awans. W ostatnim spotkaniu, w fazie grupowej turnieju ASIAD 19, wietnamska reprezentacja kobiet przegrała 0:7 z drużyną z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Thanhnien.vn
Komentarz (0)