Według badania opublikowanego 4 września w czasopiśmie Nature, naukowcy z Uniwersytetu w Leeds w Wielkiej Brytanii szacują, że ilość zanieczyszczeń wytwarzanych każdego roku jest wystarczająca, aby wypełnić nowojorski Central Park odpadami z tworzyw sztucznych.
Miliony ton odpadów plastikowych w przyrodzie
W badaniu sprawdzono ilość odpadów plastikowych wyrzucanych do środowiska naturalnego w ponad 50 000 miast i miasteczek na całym świecie , nie licząc plastiku, który trafia na wysypiska lub jest odpowiednio utylizowany.
Szacuje się, że w 2020 r. do środowiska trafiło około 52 mln ton odpadów z tworzyw sztucznych, z czego 43% stanowiły odpady niepalne, a 57% spalano na otwartej przestrzeni.
Odpady plastikowe unoszące się na rzece Negro w stanie Amazonas w Brazylii. Zdjęcie: AP
Autorzy badania stwierdzili, że najwięcej odpadów plastikowych wytwarza się w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce Subsaharyjskiej, w tym 255 milionów mieszkańców Indii.
Lagos w Nigerii to miasto generujące najwięcej odpadów plastikowych. Inne główne miasta zanieczyszczające środowisko plastikiem to Nowe Delhi w Indiach, Luanda w Angoli, Karaczi w Pakistanie i Al-Kahira w Egipcie.
Indie przodują na świecie pod względem zanieczyszczenia plastikiem, produkując 10,2 miliona ton rocznie, ponad dwukrotnie więcej niż kolejne największe firmy zanieczyszczające środowisko, Nigeria i Indonezja. Chiny zajmują czwarte miejsce, ale robią ogromne postępy w redukcji odpadów.
Do innych największych trucicieli plastikiem należą Pakistan, Bangladesz, Rosja i Brazylia. Według badania, te osiem krajów odpowiada za ponad połowę globalnego zanieczyszczenia plastikiem.
W 2022 roku większość krajów na świecie zgodziła się podpisać pierwszy prawnie wiążący traktat dotyczący zanieczyszczenia plastikiem, w tym oceanów. Ostateczne negocjacje w sprawie traktatu odbędą się w listopadzie w Korei Południowej.
Zbiórka śmieci podczas wydarzenia na Węgrzech. Zdjęcie: AP
Niebezpieczeństwa związane ze spalaniem odpadów plastikowych
Kiedy plastik przedostaje się do środowiska, drobne cząsteczki plastiku, zwane nanoplastikiem, stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Plastik został znaleziony w śniegu w najwyższych górach i na dnie najbardziej oddalonych oceanów, a drobne cząsteczki plastiku wykryto również we krwi i mleku kobiecym.
Dużą część winy przypisuje się często odpadom z tworzyw sztucznych: plastikowe elementy, na przykład słomki, rozkładają się bardzo długo, co może mieć negatywny wpływ na ekosystemy przyszłych pokoleń.
„Nie mieliśmy takiej świadomości na temat odpadów morskich ani zanieczyszczenia plastikiem” – powiedział Velis, który kierował badaniem. Dodał, że niewłaściwe spalanie i tlenie się plastiku nie powoduje „zniknięcia” śmieci, ale rozprzestrzenianie się ich mniejszych fragmentów w środowisku.
Dodał, że pogarsza to również jakość powietrza i naraża ludzi mieszkających w pobliżu na działanie silnie toksycznych dodatków uwalnianych podczas spalania plastiku.
W tym roku przeprowadzono kilka badań mających na celu ustalenie częstości występowania mikroplastiku w wodzie pitnej oraz w tkankach ludzkich, takich jak serce, mózg i jądra. Tymczasem lekarze i naukowcy wciąż nie mają pewności co do zagrożeń, jakie niesie on dla zdrowia ludzi.
Hoai Phuong (według AP, AFP)
Source: https://www.congluan.vn/nghien-cuu-the-gioi-thai-57-trieu-tan-rac-nhua-moi-nam-dot-nhua-rat-nguy-hiem-post310708.html






Komentarz (0)