Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Od starożytnych pieśni ludowych do dziedzictwa narodowego: historia rzemieślnika Nguyen Dinh Lau

Istnieją wartości kulturowe, które z biegiem czasu zdają się zanikać, ale dzięki ludziom, którzy z determinacją dbają o ich zachowanie, odżywają w dzisiejszym życiu. Dla zasłużonego artysty Nguyena Dinh Lau z gminy Thanh Binh w prowincji Ninh Binh, śpiew na bębnie to nie tylko melodia ludowa, ale także kulturowe wspomnienie całej wsi. Przez ponad trzydzieści lat pilnego kolekcjonowania, renowacji i nauczania przyczynił się do przywrócenia tej wiejskiej melodii do życia i uznania jej za Narodowe Niematerialne Dziedzictwo Kulturowe.

Báo Ninh BìnhBáo Ninh Bình03/11/2025


Zasłużony artysta Nguyen Dinh Lau z gminy Thanh Binh poświęcił 30 lat na gorliwe kolekcjonowanie, renowację i nauczanie, aby śpiew na bębnie wojskowym Liem Thuan stał się narodowym niematerialnym dziedzictwem kulturowym.

Zasłużony artysta Nguyen Dinh Lau z gminy Thanh Binh poświęcił 30 lat na gorliwe kolekcjonowanie, renowację i nauczanie, aby śpiew na bębnie wojskowym Liem Thuan stał się narodowym niematerialnym dziedzictwem kulturowym.

Cicha podróż w poszukiwaniu melodii ojczyzny

Urodzony we wsi Chay w gminie Liem Thuan, dystrykt Thanh Liem, prowincja Ha Nam (dawniej), obecnie wieś Lau Chay w gminie Thanh Binh, pan Nguyen Dinh Lau dorastał wśród prostego, słodkiego i pełnego duszy śpiewu bębnowego. Dźwięki bębnów i śpiew stały się wspomnieniami z dzieciństwa, pielęgnując dusze wielu pokoleń.

W 1965 roku, na wezwanie Ojczyzny, pan Nguyen Dinh Lau zgłosił się na ochotnika do młodzieżowych oddziałów ochotniczych, walcząc u boku narodu całego kraju przeciwko Stanom Zjednoczonym. Po odbyciu służby wojskowej , w 1985 roku, powrócił do ojczyzny. Zdając sobie sprawę, że wojskowe melodie bębnowe stopniowo popadają w zapomnienie, martwił się: jeśli nikt nie podejmie się ich zbierania i nauczania, pieśni pozostawione przez jego przodków zostaną utracone. Z tą myślą rozpoczął swoją podróż ku odnalezieniu i przywróceniu dawnych pieśni, pragnąc zachować je dla przyszłych pokoleń.

Myślenie jest działaniem, więc rozpoczął swoją podróż, by zebrać melodie bębnowe z niemal instynktowną pasją. Przez wiele lat cicho jeździł rowerem wszędzie, od wioski Lau Chay do sąsiednich wiosek, od Ninh Binh do starego regionu Ha Nam, by spotkać ludzi, którzy słuchali i śpiewali melodie bębnowe, tylko po to, by je nagrać, dostroić każdy rytm, sprawdzić każde słowo, by zachować dawny duch.

„Na początku, kiedy zacząłem zbierać melodie z wojskowego bębna, wiele osób nie popierało mnie. Jednak później, gdy zrozumieli sens mojej pracy, z entuzjazmem pomagali mi i prowadzili mnie przez wiele cennych spraw. To właśnie dzięki dokumentom i historiom przekazanym przez ludzi stopniowo odkryłem i przywróciłem pierwotną wartość tego utworu. Kolejną zaletą było to, że w tamtym czasie pracowałem jako współpracownik gazety Ha Nam. Dzięki temu, za każdym razem, gdy zbierałem dokumenty lub odkrywałem coś nowego, mogłem napisać artykuł i natychmiast go opublikować w gazecie, przyczyniając się do popularyzacji wartości wojskowego bębna wśród większej liczby osób” – powiedział pan Lau.

W małym domu pełnym zniszczonych notatników, starannie zapisywał każdą piosenkę, niektóre zaledwie kilka wersów, inne całą stronę. Z pasją miłośnika ojczystych melodii bębnowych. Do tej pory zebrał ponad 100 pieśni dum, 98 pieśni miłosnych i 18 pieśni wroga z czasów wojny z Francuzami.

Podczas swojej kolekcji pan Lau zgłębiał również genezę wojskowego śpiewu bębnowego, święto śpiewu bębnowego, a także zapoznał się z dobrymi, unikalnymi i charakterystycznymi cechami dawnego śpiewu bębnowego Liem Thuana. „Każda pieśń to cząstka duszy wsi, sekrety przodków. Uważam je za skarby” – powiedział, a jego oczy błyszczały dumą.

Przebudzenie dziedzictwa z miłości do ojczyzny

W oparciu o te stare zapiski, w 2006 roku pan Lau założył Klub Śpiewaczy Bębnowych Liem Thuan – pierwszy krok w drodze do „przebudzenia” dziedzictwa. Bez sceny, śpiewali na dziedzińcu domu wspólnotowego, sami wytwarzając bębny z glinianych dzbanów i bambusa. Początkowo było tylko 5-7 uczestników, ale pan Lau był bardzo wytrwały, przynosząc zeszyt na każdą sesję próbną, ucząc każdego rytmu i każdego zdania. Dzięki temu, po wielu latach nieobecności, melodia bębnów rozbrzmiewała pod dachem domu wspólnotowego we wsi Chay, ku radości i ekscytacji mieszkańców.

Zasłużony artysta Nguyen Dinh Lau z entuzjazmem udziela wskazówek członkom Klubu Śpiewu Perkusyjnego Wojskowego Liem Thuan w praktyce.

Pani Hoang Thi Nhan, 80-letnia mieszkanka wioski Gua Song, ze wzruszeniem opowiadała: „Od dziecka słyszałam, jak moja matka śpiewa kołysankę graną na bębnie wojskowym. To była świetna zabawa, śpiewałam podczas sadzenia i zbiorów. Potem, około 1966 roku, melodia bębna wojskowego popadła w zapomnienie, zniknęła z życia. Odkąd pan Lau zebrał ją i odrestaurował, a następnie włączył do życia kulturalnego społeczności w swoim rodzinnym mieście, melodia bębna wojskowego znów rozkwitła”.

Klub Śpiewu Bębnowego Liem Thuan stopniowo stał się znanym miejscem kulturalnym dla mieszkańców. Na dziedzińcu wspólnego domu starsi śpiewają, młodzi wybijają rytm, proste pieśni i odpowiedzi rozbrzmiewają w żółtym świetle i wśród przyjaznego śmiechu. Śpiew Bębnowy nie tylko powrócił jako forma aktywności kulturalnej, ale stał się także więzią łączącą społeczność.

Po wielu latach nieobecności melodia Trong Quan znów rozbrzmiewa pod dachem wspólnotowego domu we wsi Chay dzięki nieustannym wysiłkom i poświęceniu zasłużonego artysty Nguyen Dinh Lau.

Pan Nguyen Dinh Tang, mieszkaniec wioski Gua Song, powiedział: „Bęben wojskowy to wyjątkowe piękno kulturowe tego nizinnego regionu. Słuchając ponownie brzmienia bębna, czuję się, jakbym słyszał dźwięk mojego rodzinnego miasta. Teraz nasze dzieci i wnuki mogą nauczyć się śpiewać i zrozumieć tradycję – to wielki wkład pana Lau”.

Zachowajmy ducha bębna w dzisiejszym życiu

Nie poprzestając na renowacji, pan Lau zastanawiał się również, jak sprawić, by bębny wojskowe „zagościły” we współczesnym życiu. Chciał przybliżyć to dziedzictwo młodemu pokoleniu – temu, które będzie mostem do przyszłości. Dzięki swojemu doświadczeniu i entuzjazmowi pan Lau współpracował ze szkołami w gminie Thanh Binh, aby włączyć śpiew na bębnach wojskowych do szkolnych zajęć edukacyjnych. Aby zainspirować uczniów w procesie nauki śpiewu, pan Nguyen Dinh Lau opracował własne plany lekcji, wybierając krótkie, łatwe do zaśpiewania piosenki o treści związanej z miłością do ojczyzny, ludzi i natury, aby uczniowie mogli je łatwo przyswoić.

Pani Trinh Thi Nhan, nauczycielka literatury w szkole podstawowej i średniej Liem Thuan w gminie Thanh Binh, powiedziała: „Kiedy pan Lau zaproponował wprowadzenie wojskowej pieśni bębnowej do szkoły, szkoła bardzo go poparła. Włączyliśmy wojskową pieśń bębnową do zajęć muzycznych i lokalnych programów edukacyjnych. Od zajęć w klubie wojskowym po lokalne i szkolne konkursy kulturalno-artystyczne, uczniowie słuchali dawnych pieśni, ćwiczyli śpiew i reagowanie na wojskową pieśń bębnową, a zwłaszcza mieli kontakt z rzemieślnikami z wioski, więc są bardzo zainteresowani. Dzięki temu lepiej rozumieją tradycje swojej ojczyzny i wartość pieśni ludowych”.

Zasłużony artysta Nguyen Dinh Lau rozmawiał z uczniami szkoły podstawowej i średniej Liem Thuan w gminie Thanh Binh na temat wartości kulturowej ojczystej melodii bębnów.

Dzięki zaangażowaniu Rady Dyrektorów szkoły, entuzjastycznemu wsparciu nauczycieli i członków Klubu Bębniarzy Liem Thuan, uczniowie zyskali wszechstronny wgląd i głębsze zrozumienie tradycyjnych praktyk kulturowych swojej ojczyzny. Dzięki temu jeszcze bardziej rozwinęli swoją miłość do tej wyjątkowej melodii ludowej. Nguyen Ngoc Diep, uczeń klasy 9A, powiedział: „Jestem bardzo dumny, ponieważ nasze rodzinne miasto Thanh Binh ma słodką i łagodną melodię bębnów. Rozumiem, że to nie tylko melodia, ale dusza mojej ojczyzny”.

Pan Lau nie tylko naucza, ale również bezpośrednio organizuje występy i wymiany między klubami pieśni ludowych w prowincji i poza nią. Dzięki jego wytrwałym staraniom, bęben wojskowy stopniowo odżył, powrócił na festiwale i lokalne wydarzenia kulturalne, stając się pomostem między przeszłością a teraźniejszością. W 2019 roku został odznaczony przez Prezydenta tytułem „Zasłużonego Artysty” za wkład w zachowanie i popularyzację śpiewu na bębnach wojskowych. W 2023 roku śpiew na bębnach wojskowych Liema Thuana został oficjalnie uznany za Narodowe Niematerialne Dziedzictwo Kulturowe – godną nagrodę za wytrwałe poświęcenie artysty, który poświęcił swoje życie „odkrywaniu duszy” dziedzictwa.

Pan Doan Van Thuy, Kierownik Wydziału Kultury i Społeczeństwa Gminy Thanh Binh, powiedział: „Zawsze doceniamy wysiłki i poświęcenie rzemieślników i członków klubów bębniarskich, którzy z gorliwością chronili, konserwowali i promowali wartości kulturowe śpiewu bębnów wojskowych. W szczególności władze lokalne doceniają i wyrażają wdzięczność za wkład, odpowiedzialność i głębokie oddanie rzemieślnikowi Nguyen Dinh Lau w to dziedzictwo. W najbliższym czasie będziemy nadal koncentrować się na promowaniu działalności dydaktycznej, tworząc warunki do upowszechniania i rozwoju śpiewu bębnów wojskowych wśród młodego pokolenia w regionie”.

Hat Trong Quan powrócił do tematyki festiwali i lokalnych wydarzeń kulturalnych, stając się pomostem między przeszłością i teraźniejszością w ojczyźnie Thanh Binh.

Mało kto wie, że przez te 30 lat pan Lau zmagał się z nieuleczalną chorobą. Mimo to, każdego dnia, kiedy odbywały się próby, przychodził punktualnie, osobiście naciągał struny perkusyjne i dostosowywał rytm do każdego z uczestników. Choć jego zdrowie podupadło, miłość do perkusji nigdy nie zgasła.

Trzydzieści lat milczenia, trzydzieści lat jazdy rowerem po wiejskich drogach, spotkań, nagrań, nauczania śpiewu – podróż Zasłużonego Rzemieślnika Nguyen Dinh Lau to wyprawa, której celem jest przywrócenie dziedzictwa do życia. Dziś, podczas wiejskich wieczorów festiwalowych, dźwięk bębnów Liem Thuana rozbrzmiewa rustykalnie, słodko i namiętnie niczym zapach świeżego ryżu. Pośród hałaśliwych dźwięków tamtych czasów, ten dźwięk bębna wciąż zachowuje swoją klarowność i szczerość, niczym dusza osoby, która go pielęgnuje. Historia Zasłużonego Rzemieślnika Nguyen Dinh Lau dowodzi, że dziedzictwo nigdy nie ginie, potrzebuje tylko jednej osoby, która kocha je na tyle, by pomóc mu się odrodzić.

Dzięki sercu starego rzemieślnika, śpiew na bębnach wojskowych Liêm Thuận nie jest już echem przeszłości, lecz „żywym dziedzictwem”, gdzie ludzie śpiewają, ludzie słuchają, a młodzi kontynuują. A z tych dźwięków bębnów wciąż rozbrzmiewa dusza wsi, delikatna i wytrwała, niczym źródło kultury, które nigdy nie przestaje płynąć w bogatej w tradycje krainie Ninh Binh.


Source: https://baoninhbinh.org.vn/tu-khuc-hat-que-xua-den-di-san-quoc-gia-cau-chuyen-cua-nghe-nhan-nguyen-dinh-lau-251031171340926.html




Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt