Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Szukasz innego wietnamskiego emigranta, równie utalentowanego i wytrwałego jak Nguyen Filip?

Reprezentacja Wietnamu nie może sobie pozwolić na kolejnego wietnamskiego zawodnika z zagranicy, który posiadałby takie same umiejętności, cierpliwość i wytrwałość jak bramkarz Nguyen Filip. Nie oznacza to jednak, że „Wojownicy Złotej Gwiazdy” powinni się poddać. Musimy jednak zmienić naszą strategię, zarówno krótkoterminową, jak i długoterminową, w zakresie wykorzystywania zasobów Wietnamczyków z zagranicy.

Báo Công an Nhân dânBáo Công an Nhân dân12/06/2025

Wartość graczy o mieszanym pochodzeniu

Po raz pierwszy od 23 lat wietnamska reprezentacja poniosła dotkliwą porażkę 0:4 z reprezentantem Azji Południowo-Wschodniej. Wcześniej, w półfinale w 2002 roku, „Golden Star Warriors” przegrali takim samym wynikiem z Tajlandią. W przeciwieństwie do porażki sprzed dwóch dekad, Wietnam przegrał z Malezją z powodu współczesnego powodu: pojawienia się wysokiej klasy malezyjskich zawodników zagranicznego pochodzenia, którzy grają w wielu czołowych ligach krajowych w Hiszpanii, Argentynie, Turcji i innych krajach.

anh2.jpg -0
Utalentowani Wietnamczycy za granicą są obecnie tak rzadko spotykani jak róże na pustyni.

Rok temu Wietnam przegrał trzy mecze z rzędu z Indonezją, stosując podobne podejście do budowania swojej siły wewnętrznej. Dzięki środkom finansowym i kontaktom prezesa Indonezyjskiej Federacji Piłkarskiej, Erika Thohira, kilku indonezyjskich piłkarzy grających w Holandii i Włoszech dołączyło do „Garudy” (reprezentacji Indonezji). Od eliminacji do Mistrzostw Świata po finały Pucharu Azji, Indonezja odnosiła absolutne zwycięstwa nad Wietnamem, co doprowadziło do odejścia trenera Philippe'a Troussiera.

Historia naturalizacji zawodników o mieszanym pochodzeniu i przynoszenia sukcesów rozwijającym się krajom piłkarskim nie jest niczym nowym w Azji Południowo-Wschodniej. Singapur i Filipiny również osiągnęły podobne cele na poziomie regionalnym w przeszłości. Rozwój wietnamskich talentów za granicą trwa również w Wietnamie od ponad 10 lat. Jednak Malezja i Indonezja wyniosły tę strategię na nowy poziom. Zamiast poprzestać na okresie próbnym, dając szanse rozwijającym się zawodnikom krajowym, te dwa zespoły zdecydowały się pójść na skróty, poszukując i rekrutując najlepszych zawodników z zagranicy – ​​Malezji i Indonezji. Opierając się na szybko rozwijającej się bazie krajowych talentów, Malezja i Indonezja są pewne awansu do czołowej ósemki drużyn w Azji, mimo że ich proces szkolenia młodych zawodników wciąż jest pełen niepewności i brakuje im solidnych podstaw.

Prawie dwa dni po przekonującej porażce Wietnamu z Malezją, poszukiwania zagranicznych wietnamskich piłkarzy stały się nieustającym tematem w mediach społecznościowych. Pomimo sprzecznych opinii na temat tożsamości, osiągnięć i długoterminowych lub krótkoterminowych perspektyw, poszukiwanie i przekonywanie utalentowanych wietnamskich piłkarzy do gry w reprezentacji Wietnamu stało się nieuniknionym trendem. Wielu ma nawet nadzieję, że Wietnam osiągnie to, co Malezja i Indonezja. Oznacza to, że „Wojownicy Złotej Gwiazdy” muszą za wszelką cenę pozyskać wybitnych wietnamskich piłkarzy, dorównujących poziomem obecnym zawodnikom, takim jak Nguyen Filip, Cao Pendant Quang Vinh czy były Dang Van Lam.

Trudny…

Trzy wymienione powyżej nazwiska należą również do najlepszych wietnamskich piłkarzy, jakich wietnamska piłka nożna zdołała wydać w ostatniej dekadzie. Dang Van Lam, wraz z wietnamską reprezentacją, wygrał Puchar AFF 2018, dotarł do ćwierćfinału Pucharu Azji 2019 i awansował do trzeciej rundy eliminacji Mistrzostw Świata 2022. Nguyen Filip, choć nie odniósł jeszcze takiego sukcesu jak jego odpowiednik grający na tej samej pozycji, udowodnił swoją klasę w Czechach, Lidze Europy, a obecnie w Hanoi Police FC. Bramkarz urodzony w 1992 roku jest pierwszym wyborem na bramkę wietnamskiej reprezentacji. Podobna historia dotyczy Cao Pendanta Quang Vinha. Były kapitan francuskich drużyn U16 i U18 grał przez wiele lat w Ligue 2 i MLS, a jego pierwszy sezon w Hanoi Police FC był dość udany.

Dokładniej rzecz ujmując, Nguyen Filip i Dang Van Lam posiadają rzadką cechę, którą posiada niewielu wietnamskich piłkarzy z zagranicy: cierpliwość. Nguyen Filip musiał czekać 9 lat na otrzymanie wietnamskiego obywatelstwa. Przeżył też ponad rok trudnych chwil w barwach „Golden Star Warriors”. Tę wytrwałość u Nguyena Filipa można było dostrzec już wcześniej u Dang Van Lama. Oprócz sukcesów z reprezentacją Wietnamu, bramkarz urodzony w Rosji musiał również zmierzyć się z wieloma trudnościami związanymi z wietnamską piłką nożną.

Wartości moralne i oddanie wietnamskiej reprezentacji, jakie prezentują Nguyen Filip i Dang Van Lam, trudno znaleźć u wietnamskich zawodników grających obecnie w Europie i Ameryce. Nawet pomijając powyższe kwestie, samo znalezienie wysokiej jakości zawodników wietnamskiego pochodzenia do reprezentacji, takich jak wymienieni powyżej, okazuje się niezwykle trudnym zadaniem.

Wbrew teoretycznemu poglądowi, że utalentowani wietnamscy piłkarze z zagranicy powinni wrócić do gry w reprezentacji Wietnamu, rzeczywistość pokazuje, że wietnamska piłka nożna nie dysponuje wystarczająco dużą i wysokiej jakości grupą zawodników o mieszanym pochodzeniu. Wiadomo, że większość wietnamskich piłkarzy z zagranicy trenuje obecnie wyłącznie w drużynach młodzieżowych znanych klubów lub gra w niższych i bardzo niskich ligach w Europie Wschodniej, Skandynawii, Francji i Anglii. Trzy inne kraje – Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Japonia – mają znaczną liczbę wietnamskich piłkarzy z zagranicy. Jednak większość z nich uczestniczy jedynie w ligach szkolnych i treningach sportowych .

Nadal istnieje kilka wyjątkowych przypadków zawodników o podobnym poziomie umiejętności, takich jak Nguyen Filip i Cao Pendant Quang Vinh. Ta garstka spełnia również wymagania, aby grać w reprezentacji Wietnamu, jeśli uzyska obywatelstwo wietnamskie. Należą do nich Kenneth Schmidt – środkowy obrońca Fortuny Düsseldorf; bracia Bung Meng i Bung Hua Freimann, obecnie grający w Luzern (Szwajcarska Liga Narodowa); oraz Aymeric Faurand Tournaire – obiecujący młody napastnik Laval (Ligue 2, Francja).

Problem polega na tym, że nie mają jeszcze ochoty wracać do Wietnamu, aby grać w piłkę nożną. Stanowi to również barierę w procesie ubiegania się o obywatelstwo. Z drugiej strony, kluby V.League nie są zbyt chętne do sprowadzania tych wietnamskich piłkarzy z zagranicy do gry. Powodem jest to, że opłaty transferowe, pensje i premie za podpisanie kontraktu tych zawodników sięgają milionów dolarów. Za te pieniądze wiele drużyn wybiera zawodników zagranicznych, którzy są naturalnie bardziej utalentowani niż wietnamscy piłkarze z zagranicy.

Od subiektywnego do obiektywnego

Patrząc szerzej, dwie kwestie subiektywne i obiektywne są ze sobą splecione niczym dwie ciasno splecione liny, uniemożliwiając wietnamskiej piłce nożnej lepsze wykorzystanie zasobów Wietnamczyków mieszkających za granicą. Po pierwsze, jeśli chodzi o wietnamskich zawodników mieszkających za granicą, nie wszyscy z nich posiadają już wietnamskie obywatelstwo. Niektóre rodziny tych zawodników nie posiadają niezbędnych dokumentów potwierdzających proces naturalizacji. Oczywiście, jeśli nie wrócą do gry w V.League, jak Cao Pendant Quang Vinh czy Nguyen Filip, dopełnienie procedur prawnych będzie dla nich bardzo trudne.

Po drugie, Wietnamska Federacja Piłki Nożnej i kluby V.League nie poszukiwały aktywnie utalentowanych wietnamskich zawodników z zagranicy, ani nie były skłonne inwestować w nich i zabiegać o ich przyłączenie. To również jeden z powodów, dla których wietnamska piłka nożna nie miała siły, by „zwabić” Chung Nguyen Do lub Ibrahima Mazę do „Golden Star Warriors”. Ostatecznie, po rozmowach z rodzinami, dwaj wietnamscy zawodnicy z zagranicy zdecydowali się dołączyć do Bułgarii lub Algierii.

Source: https://cand.com.vn/van-hoa/tim-viet-kieu-nao-gioi-va-kien-tri-nhu-nguyen-filip--i771423/


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!
Podziwiaj olśniewające kościoły, które są „supergorącym” miejscem na wizytę w tym sezonie świątecznym.
150-letnia „Różowa Katedra” rozświetla tegoroczne święta Bożego Narodzenia.
W tej hanojskiej restauracji serwującej pho można samemu przygotować makaron pho za 200 000 VND, a klienci muszą zamówić go z wyprzedzeniem.
Na ulicach Hanoi czuć już świąteczną atmosferę.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.

Sprawy bieżące

System polityczny

Lokalny

Produkt