Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

„Nigdy nie byłem szczęśliwy”

Báo Dân ViệtBáo Dân Việt17/07/2019

[reklama_1]

Wspomniałeś o celu Tan Hiep Phata, jakim jest zostanie wiodącą firmą napojową w Azji. Czy Tan Hiep Phat może osiągnąć ten cel, jeśli utrzyma rodzinny model biznesowy?

Uważam, że firmy rodzinne są lepsze niż spółki publiczne. Ponieważ firmy rodzinne należą do grupy osób blisko spokrewnionych z założycielami i będą im one bardziej potrzebne. Kiedy firma ma kłopoty, są gotowi zainwestować pieniądze i wysiłek, aby ją odbudować.

Istnieje wiele rodzajów firm rodzinnych. Małe firmy rodzinne nie są dobrze zarządzane, więc ludzie mogą mieć o nich złe zdanie. Chociaż firma nazywana jest firmą rodzinną, nie jest w 100% własnością rodziny. Firma rodzinna to firma, w której grupa osób posiada wystarczający procent kapitału, aby podejmować ważne decyzje dotyczące losów firmy.

Firma rodzinna to firma należąca do rodziny, ale zarządzana zgodnie z międzynarodowymi standardami, z odpowiednimi stanowiskami i personelem rozmieszczonym na właściwych stanowiskach. Nie jest prawdą, że tylko dlatego, że to twoje dziecko, obsadzasz je na stanowisku kierowniczym, a jeśli nie jest kompetentne, to i tak je z niego usuwasz. Jeśli potrafi, to potrafi. Jeśli ktoś w twojej rodzinie nie potrafi, ale ma pieniądze, możesz go uczynić członkiem zarządu.

Najgroźniejszym problemem związanym z wprowadzeniem rodzinnego biznesu na giełdę jest to, że jeśli nie będziemy nim dobrze zarządzać, duch rodzinny w firmie nie będzie wysoki, istnieje duże ryzyko, że pewnego dnia jakiś wspólnik wkroczy i kupi wystarczająco dużo akcji, aby uczestniczyć w zarządzaniu, operacjach kontrolnych, co spowoduje, że firma wymknie się spod kontroli.

Moim zdaniem firmy rodzinne są nadal lepsze od firm nierodzinnych i jeśli zapada decyzja o wejściu firmy na giełdę, to tylko i wyłącznie ze względu na chęć pozyskania większego kapitału.

obraz
obraz

Albo Heineken, firma rodzinna istniejąca od ponad 150 lat. Weszli na giełdę, aby pozyskać dodatkowy kapitał, ale decydujący udział w kapitale nadal znajduje się w rękach niewielkiej grupy osób.

Heineken został założony w 1864 roku przez Gerarda Adriaana Heinekena, który miał zaledwie 22 lata, gdy kupił browar De Hooiberg (Stóg Siana) w Amsterdamie. W 1873 roku, po zatrudnieniu dr. Eliona (ucznia Louisa Pasteura) do opracowania drożdży do bawarskiej fermentacji dolnej dla Heinekena, powstała firma HBM (Heineken's Bierbrouwerij Maatschappij), a następnie wyprodukowano pierwsze piwo marki Heineken.

Czy Tan Hiep Phat potrzebuje kapitału? Czy w ciągu najbliższych kilku lat wprowadzicie Tan Hiep Phat na giełdę?

Jeśli potrzebujesz kapitału, dobrym kanałem jest notowanie na giełdzie. Jak każda inna firma, Tan Hiep Phat również potrzebuje kapitału, ale mamy wiele sposobów na jego pozyskanie. Obecnie pozyskujemy go głównie za pośrednictwem partnerów strategicznych.

Obecnie Tan Hiep Phat dynamicznie się rozwija, dlatego potrzebuje nie tylko kapitału, ale także zasobów ludzkich i kadry zarządzającej, aby rozwinąć tę rodzinną firmę w korporację międzynarodową, zachowując jej podstawową wizję.

Książka „Historia rodziny dr. Thanha” autorstwa najstarszej córki Tran Uyen Phuong pomaga wielu osobom lepiej zrozumieć proces budowania odnoszącego sukcesy biznesu, takiego jak Tan Hiep Phat, który musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami i kompromisami. Czy gdyby mógł cofnąć czas, wybrałby ponowne życie?

Życie bez celów i ideałów jest bez sensu. Mamy tylko jedno życie, więc musimy starać się przeżyć je sensownie. W życiu staraliśmy się jak mogliśmy, wyznaczaliśmy sobie dalekosiężne cele i dążyliśmy do ich osiągnięcia. Za każdym razem, gdy upadaliśmy, musieliśmy się podnieść i iść dalej. Dzięki temu osiągnęliśmy niektóre z rezultatów, które mamy dzisiaj.

Gdybym mógł przeżyć swoje dwudzieste lata jeszcze raz, nadal dałbym z siebie wszystko. Dla mnie życie ma sens, kiedy mogę wnieść swój wkład i działać pożytecznie na rzecz innych, mojej rodziny i społeczeństwa.

Często powtarzam żonie i dzieciom: „Młodość musi żyć dla przyszłości, a starość dla wspomnień”. Postaram się jak najlepiej, żeby na starość móc opowiadać historie o tym, czego doświadczyłem w życiu i jak starałem się nadać mu głębszy sens.

Do dnia, w którym opuszczę to życie, nie mogę niczego ze sobą zabrać, ale jeśli spróbuję, zostawię po sobie wspomnienia dla otaczających mnie ludzi. Dlatego zawsze żyję pełnią życia i daję z siebie wszystko.

obraz

Rozmowa miała miejsce 40 lat temu i zakończyła się skromnym ślubem pana Tran Qui Thanh i pani Pham Thi Nu, współzałożycieli Tan Hiep Phat.

Do dnia, w którym opuszczę to życie, nie mogę niczego ze sobą zabrać, ale jeśli spróbuję, zostawię po sobie wspomnienia dla otaczających mnie ludzi. Dlatego zawsze żyję pełnią życia i daję z siebie wszystko.

obraz


Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt