Od 30 września, kiedy to ulewne deszcze trwały ponad 10 godzin z powodu burzy nr 10 nadciągającej do Hanoi i północnych prowincji, szkoła podstawowa Tay Mo przygotowuje się do dziesiątego z rzędu dnia zamknięcia bram szkoły.
W zeszły weekend świeciło słońce, a woda opadła. Rodzice i nauczyciele wspólnie sprzątali błoto, ale zanim uczniowie zdążyli wrócić do szkoły, znów lunął deszcz po burzy nr 11. Śmieci, błoto i piasek wróciły, jak poprzednio. Woda sięgnęła pierwszego piętra, zamieniając szkolny dziedziniec w rzekę.


Boisko szkolne Tay Mo zostało zalane po deszczu 7 października (zdjęcie: strona szkoły).
Pani Nguyen Thi An (z grupy mieszkaniowej, okręg Tay Mo) powiedziała, że po południu 30 września poziom wody bardzo szybko wzrósł, a teren szkoły został zalany na głębokość ponad metra, sięgając nawet sal lekcyjnych. Szkoła musiała zmobilizować łodzie, aby wywieźć uczniów.
Od 1 października ponad 2000 uczniów w całej szkole przeszło na naukę online.
„Przez ostatnie 9 dni dzieci przebywały w domu. W ciągu dnia nauczyciel zadaje pracę domową, a rodzice drukują ją dzieciom do samodzielnego wykonania. Wieczorem, gdy rodzice są w domu, dzieci uczą się online z nauczycielem przez około godzinę.
Ponieważ dzieci są jeszcze małe i ciągle pada deszcz, korzystanie z urządzeń elektrycznych w domu jest naprawdę niebezpieczne. Wielu rodziców popiera fakt, że szkoła organizuje zajęcia online tylko wieczorami” – powiedziała pani An.
Według pani An, godzina wieczornej nauki uczniów obejmuje naukę nowej wiedzy, poprawianie prac domowych i kilka interaktywnych zajęć. „Moje dziecko z niecierpliwością czeka na lekcję, aby porozmawiać z przyjaciółmi i wychowawcą” – powiedziała pani An.
Pani An była jedną z rodziców, którzy w zeszły weekend przyjechali do szkoły, aby usunąć skutki powodzi. Powódź 30 września spowodowała znaczne szkody w szkole, ponieważ nie udało się na czas przesunąć stołów, krzeseł i mebli z pierwszego piętra. Powódź 7 października była jeszcze głębsza, a poziom wody momentami sięgał bramy. „Szkoła nigdy nie była zalana tak mocno” – powiedziała pani An.

Zdjęcie wody zalewającej salę lekcyjną 30 września (zdjęcie: udostępnione przez rodzica).
To już trzeci raz w ciągu ostatniego półtora miesiąca, kiedy szkoła została zalana. Wcześniej, pod koniec sierpnia, deszcz ze sztormu nr 5 również spowodował, że szkoła została poważnie zalana tuż przed rozpoczęciem zajęć.
Wieczorem 9 października Szkoła Podstawowa Tay Mo rozesłała rodzicom zawiadomienie, że jutro, 10 października, wszyscy uczniowie nadal będą mieli wolne od zajęć. Szkoła jest nadal zalana, a woda nie opadła całkowicie. Niektórzy uczniowie i nauczyciele mieszkają również na głęboko zalanych terenach okręgu Tay Mo, co znacznie utrudnia codzienne życie i podróżowanie.


Zdjęcie rodziców i nauczycieli, którzy przyszli do szkoły w ostatni weekend, aby posprzątać błoto po powodzi (zdjęcie: Fanpage szkoły).
Dzieląc się z reporterem Dan Tri , pan Dang Van Tien, szef wydziału kultury okręgu Tay Mo, powiedział, że dziś rano okręg zmobilizował wsparcie Związku Młodzieży, Związku Kobiet i Wojska Okręgu, aby udać się do szkoły wraz z rodzicami, nauczycielami i personelem w celu przeprowadzenia generalnego sprzątania.
Oczekuje się, że dziś po południu punkt sanitarny na oddziale rozpyli środek dezynfekujący w całej szkole. Jeśli pogoda dopisze, szkoła powita uczniów w przyszły poniedziałek, 13 października.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/truong-hoc-giua-ha-noi-dong-cong-10-ngay-lien-tiep-ke-tu-tran-lut-309-20251009212617283.htm
Komentarz (0)