Marcus Rashford staje się nadzieją Barcelony w najtrudniejszym okresie od początku sezonu.

Hansi Flickowi nie pozostał już prawie żaden prawdziwy „numer 9”: Robert Lewandowski i Ferran Torres trafili razem do szpitala po powrocie z meczów międzynarodowych.

FCB - Rashford Barca.jpg
Rashford jest w imponującej formie. Zdjęcie: FCB

Poza tym kontuzja Raphinhi nie pozwoliła mu wrócić do gry po prawie miesięcznej przerwie. Duma Lamine Yamal odzyskała zaledwie około 70% swojej siły fizycznej.

Na tym obrazku Rashford był jedynym jasnym punktem w ataku „Blaugrany” w derbach z Gironą w 9. kolejce La Liga - rozgrzewce przed El Clasico.

Anglik przybył do Barcelony z wieloma wątpliwościami, zwłaszcza po okresie spadku formy w MU. Ale w ciągu zaledwie kilku tygodni Rashford udowodnił, dlaczego Flick był zdeterminowany, aby go sprowadzić: szybkość, elastyczność w wykańczaniu akcji i ducha, który nigdy się nie poddaje.

W systemie wysokiego pressingu Flicka, Rashford jest nie tylko awangardą ataku, ale także tym, który toruje drogę całej drużynie. Porusza się szeroko, wykorzystując przestrzeń na lewym skrzydle, a nawet przesuwa się do środka, gdy jest to potrzebne, by grać jak prawdziwa „fałszywa dziewiątka”.

„Cieszę się, że obecnie jestem zawodnikiem, który ma udział przy największej liczbie bramek Barcelony, ale wiem, że wciąż mogę osiągnąć więcej” – powiedział Rashford.

„Cristiano Ronaldo to piłkarz, który dał swojej reprezentacji najwięcej. Miałem szczęście grać z nim. Obserwowanie go z bliska pomogło mi zrozumieć, co to znaczy utrzymać się na szczycie przez tyle lat”. Marcus Rashford

Reprezentant Anglii ma obecnie na koncie trzy gole i pięć asyst. „Jeszcze nie osiągnąłem swojego limitu, choć czuję, że jestem coraz bliżej” – powiedział, odzwierciedlając pewność siebie i determinację zawodnika, który przeszedł trudny okres.

Dla Hansiego Flicka powrót Rashforda ma strategiczny sens. Bez Lewandowskiego, na którym mógłby polegać, potrzebuje kogoś, kto potrafi zrobić różnicę w nieprzewidywalnych momentach – a Rashy jest właśnie takim typem zawodnika.

Nie jest klasycznym napastnikiem, ale potrafi zmienić tempo meczu jednym sprintem lub mocnym strzałem.

Rashford przyznał: „Dołączenie do Barcelony daje mi nową energię, nowy styl i nowy kraj do odkrycia . Czuję, że ten zespół jest dla mnie bardzo odpowiedni. Mogę bardziej pomóc klubowi” .

To właśnie ten duch przenika szatnię. Podczas gdy inni koledzy z drużyny zmagają się z kontuzjami, Rashford jest jedynym, który zawsze wychodzi z uśmiechem.

FCB - Rashford Barca 2.jpg
Flick mógłby wystawić Rashforda na pozycji środkowego napastnika w meczu z Gironą. Zdjęcie: FCB

„Uwielbiam piłkę nożną. W trudnych chwilach zawsze przypominam sobie o chłopcu, który grał w piłkę nożną po prostu dla zabawy” – powiedział.

„Dlatego znosimy ciężkie treningi, dyscyplinę i presję. Bo to właśnie sprawia, że ​​kochamy ten sport ”.

Flick rozumie swoją wagę. Pomaga Barcelonie nauczyć się wygrywać bez tradycyjnego „numeru 9”. „Marcus pomaga nam znaleźć tę drogę”.

Pod nieobecność Lewandowskiego, Ferrana i Raphinhi, Rashford dźwiga na swoich barkach nadzieje Barcelony. To właśnie tutaj odnajduje najlepszą wersję siebie.

Osiągnięcia piłkarzy Barcelony w sezonie 2025/26

Odtwarzacz

Bramka

Budowa

Ferran Torres

5

1

Robert Lewandowski

4

0

Marcus Rashford

3

5

Raphinha

3

2

Lamine Jamał

2

3

Fermnin Lopez

2

0

Źródło: https://vietnamnet.vn/barca-vs-girona-hansi-flick-trong-ca-vao-rashford-2454028.html