Na konferencji prasowej zorganizowanej wczoraj po południu, 17 lutego przez Tajwańską Administrację Turystyki , pan Truong Vinh Thanh, przewodniczący Tajwańskiego Stowarzyszenia Zapewnienia Jakości Turystyki, oskarżył Lin Dajuna (lub Davida Lina), dyrektora generalnego Mega International Travel Company (organizatora We Love Tour), o niedotrzymanie wszystkich obietnic i całkowite wyzerowanie jego konta. Pieniądze zostały natychmiast pobrane po wpłynięciu na konto. W międzyczasie, pomimo problemów finansowych, kontynuował sprzedaż wycieczek. Według pana Truonga, było to w zasadzie celowe oszustwo.
Przypadek porzucenia 300 gości w Phu Quoc: Oskarżenie o „umyślne oszustwo”
Na konferencji prasowej Truong Vinh Thanh oskarżył Lam Dai Quana o oszustwo.
Pan Truong wyjaśnił, że stowarzyszenie jest prywatną organizacją, której Tajwańska Administracja Turystyczna powierzyła aktywną ochronę praw i interesów turystów. 13 lutego pojawiła się informacja, że We Love Tour nie pokryło kosztów czarteru lotu dla linii lotniczych Bamboo Airways w celu sprowadzenia turystów, którzy opuścili Tajwan, 14 lutego. Sekretarz generalny stowarzyszenia, Wu Meihui, wraz z nim natychmiast udał się na spotkanie z głównym agentem Bamboo Airways, aby wyjaśnić sprawę. Lin Dajun również był obecny w tym czasie i oświadczył: „Nie ma problemu. Płatność w wysokości 3 milionów NTD za bilet lotniczy zostanie przelana o godzinie 15:00”.
„Ale nadal nie ma zapłaty. Lam Dai Quan wiele obiecał, ale żadne z jego słów się nie spełniło” – powiedział ze złością pan Truong, według Yahoo News .
Lam Dai Quan ogłosiło, że firma nie ma już pieniędzy na rekompensaty dla turystów.
We Love Tour porzuciło 292 turystów na wyspie Phu Quoc podczas święta Nowego Roku Księżycowego. Firma została zawieszona i ukarana grzywną w wysokości 810 000 dolarów tajwańskich (ponad 630 milionów VND). Lam Dai Quan początkowo obiecało zwrot pieniędzy klientom, ale firma nie ma już pieniędzy na rekompensatę.
Pan Truong Vinh Thanh wezwał turystów do dostarczenia odpowiednich dowodów Tajwańskiemu Stowarzyszeniu ds. Zapewnienia Jakości, aby pomóc im w złożeniu pozwu zbiorowego przeciwko Lam Dai Quan za „umyślne popełnienie oszustwa”. Stwierdził, że Lam powinien zostać wykluczony z branży turystycznej ponad 4000 firm na Tajwanie.
Szybki podgląd o godzinie 12:00, 18 lutego: Przypadek porzucenia 300 gości w Phu Quoc: Oskarżeni o „umyślne oszustwo”
Tymczasem wartość sporu szacuje się na około 20 milionów dolarów tajwańskich (około 16 miliardów VND). Pani Ngo My Hue powiedziała, że We Love Tour zebrało około 13 milionów dolarów tajwańskich od grup turystycznych na Phu Quoc. Grupa 292 osób, które zostały porzucone, zmuszona była zapłacić około 2 milionów dolarów tajwańskich za posiłki. Całkowity koszt powrotu tych osób na Tajwan szacuje się na około 20 milionów dolarów tajwańskich. Stowarzyszenie zapewnia również turystom możliwość ubiegania się o odszkodowanie.
Turyści wracają na lotnisko Taoyuan po „burzliwej” podróży do Phu Quoc
Tajwańska administracja turystyczna wskazała, że jeśli wycieczka nie będzie mogła kontynuować działalności z powodu trudności finansowych, a We Love Tour wykupiło ubezpieczenie na kwotę 10 milionów dolarów tajwańskich, turyści nadal mogą otrzymać odszkodowanie. Jeśli łączna kwota roszczenia przekroczy limit ubezpieczeniowy, stowarzyszenie pomoże pokryć stratę.
Incydent ten wywołał apele ze strony tajwańskiej branży turystycznej o zmianę prawa i plany podwyższenia grzywien za naruszenia, które mają wzrosnąć 1,2-2-krotnie. Kwestia ta została już omówiona, a projekt ustawy zostanie opublikowany tak szybko, jak to możliwe, w pierwszej połowie tego roku. Ponadto, proponowane jest również podwyższenie składek na ubezpieczenia turystyczne…
Link źródłowy
Komentarz (0)