Nowy kontrakt podpisany do lata 2027 roku pomaga 21-letniemu napastnikowi Bukayo Sace kontynuować podróż ku odkrywaniu swoich granic w Arsenalu, w którym jest od 8. roku życia.
Zaledwie 7751 kibiców Arsenalu było świadkami debiutu Saki w pierwszym składzie. W mroźną noc w Kijowie na Ukrainie, 29 listopada 2018 roku, Arsenal – wraz z doborową grupą kibiców – zgromadził się na Stadionie Olimpijskim, aby zmierzyć się z gospodarzem, Worskłą Połtawą, w fazie grupowej Ligi Europy.
Z Arsenalem prowadzącym 3:0 i pewnym zwycięstwem, a także przepustką do fazy pucharowej na mecz przed końcem, trener Unai Emery w 68. minucie wprowadził na boisko Sakę, który zastąpił Aarona Ramseya. Kilka tygodni po świętowaniu 17. urodzin, młody angielski piłkarz z nieznanym numerem 87 o mało nie zapisał się na kartach historii, strzelając gola.
Saka został 862. piłkarzem, który kiedykolwiek zagrał w pierwszej drużynie Arsenalu i 15. najmłodszym zawodnikiem, który zadebiutował w tym klubie. Historia Saki w Arsenalu nie zaczęła się jednak tamtej nocy w Kijowie, ale prawie 10 lat wcześniej, kiedy w wieku ośmiu lat dołączył do akademii Hale End. Od tego czasu kariera urodzonego w londyńskim Ealing piłkarza rozwijała się w szybkim tempie, czyniąc go jedną z największych gwiazd klubu i reprezentacji.
Nic nie dzieje się z dnia na dzień, ponieważ rozwój Saki jest wynikiem ciężkiej pracy, determinacji i profesjonalizmu samego zawodnika, jak i osób z jego otoczenia w klubie. Co więcej, mając zaledwie 21 lat, czas z pewnością działa na korzyść Saki.
Saka (drugi od prawej) siedzi na ławce rezerwowych, zanim wejdzie na boisko jako rezerwowy i zadebiutuje w pierwszym składzie Arsenalu w meczu przeciwko Worskli Połtawa w Kijowie 29 listopada 2018 r. Zdjęcie: arsenal.com
Saka jest wychowankiem akademii młodzieżowej Hale End-Arsenal . Po krótkim okresie treningów i gry, mającym na celu sprawdzenie jego umiejętności, podpisał swój pierwszy oficjalny kontrakt z klubem 5 maja 2010 roku w wieku ośmiu lat, dołączając do najmłodszej grupy w Hale End – U9. Emile Smith Rowe dołączył do Arsenalu w tym samym miesiącu, mimo że był o dwa lata starszy, podczas gdy Reiss Nelson, Joe Willock, Alex Iwobi i Ainsley Maitland-Niles byli już w akademii.
„Nawet gdy Saka był bardzo młody i miał mniej niż 11 lat, mieliśmy sposób, aby się nim zaopiekować” – powiedział Liam Brady, szef rozwoju młodzieży. „Trenerzy i sztab szkoleniowy wykonali świetną robotę, rekrutując i opiekując się tymi chłopcami. Pamiętam Sakę w tym wieku – bardzo szybki, bardzo silny fizycznie, a wraz z wiekiem szybko nabył piłkarskiej inteligencji, niezbędnej na najwyższym poziomie. Nie tylko strzelał gole, ale też angażował się w grę i współpracował z każdym na boisku. Był najlepszym zawodnikiem na boisku, praktycznie takim jak teraz – strzelał gole i asystował”.
Liam Brady zrezygnował ze stanowiska szefa rozwoju młodzieży w maju 2014 roku, kiedy Luke Hobbs dołączył do Arsenalu z Southend United. Hobbs był wówczas członkiem sztabu szkoleniowego drużyny U-14, w tym samym czasie, gdy Saka piął się po szczeblach kariery. „Dołączyłem do klubu w 2013 roku i pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem Sakę” – mówi Hobbs. „To był mój pierwszy tydzień w klubie, a Roy Massey rozmawiał ze Stevem Leonardem, który trenował drużynę U-15, ale był też odpowiedzialny za stroje”.
W tamtym czasie Massey i Leonard obawiali się, że przydzielenie Sace koszulki z numerem 3 może zdenerwować młodego zawodnika i jego rodzinę, ponieważ numer ten był zazwyczaj zarezerwowany dla zawodników defensywnych. Jednak, jak opowiada Hobbs, ani Saka, ani jego ojciec Yemi nie przejmowali się tym numerem.
Hobbs – obecnie szef akademii trenerskiej Arsenalu – szybko zrozumiał, dlaczego jego koledzy, Massey i Leonard, tak głośno mówili o Sace. Po raz pierwszy trenował Sakę, gdy wprowadził drużynę Arsenalu do lat 12 na turniej futsalu Premier League – mecz pięciu na pięciu, halowy, z dużą ilością kontaktu z piłką. Hobbs przyjął otwarte podejście i nie wywierał na nich presji, by wygrać za wszelką cenę. Dał szansę wszystkim dziesięciu zawodnikom, pięciu w pierwszej połowie i pięciu w drugiej. Hobbs utrzymał to podejście i formację aż do finału z Chelsea.
Saka, gdy grał w młodzieżowej drużynie Arsenalu.
„Wpuściłem drużynę Saki jako pierwszą i zdjąłem ją w przerwie, kiedy wygrywaliśmy” – wyjaśnia Hobbs. „Chelsea była ewidentnie silną drużyną i wyrównała na 3:3. Pamiętam, że pomyślałem: »Jeśli chcecie wygrać, wpuśćcie Sakę«. Więc, niezależnie od tego, czy moja metoda była słuszna, czy nie, wprowadziłem Sakę, a on strzelił na 4:3, potem na 5:3, a potem trafił w górny róg bramki, na 6:3. Nie mogli odebrać Sace piłki, a my wznieśliśmy puchar i odnieśliśmy wspaniały powrót. Pamiętam ten moment bardzo wyraźnie. Chociaż Saka pomógł drużynie wygrać, nie był arogancki”.
W kolejnym sezonie, jako zawodnik drużyny U-13, Saka zaczął zdobywać doświadczenie na różnych pozycjach, głównie na lewej obronie – co okazało się przydatne w jego początkach w pierwszej drużynie, około sześć lat później. Do tego czasu Saka regularnie awansował do seniorskiej drużyny – drużyny U-14 Hobbsa – aby kontynuować swój rozwój. Sztab szkoleniowy również nie wahał się testować umiejętności Saki, wystawiając go kiedyś na lewej obronie w meczu 11 na 11 na Wembley.
Kiedy Hobbs mówił o grze Saki na pozycji bocznego obrońcy i gry ze starszymi zawodnikami, Yemi zawsze chętnie się zgadzał. A mecze na wyższym poziomie nadal pomagały Sace się rozwijać. Jako boczny obrońca, Saka otrzymywał dużo piłki, zawsze odważnie wbiegał w wolną przestrzeń i stał się pierwszym zagrożeniem w ataku na lewym skrzydle, nawet w starciu ze starszymi zawodnikami. Pierwszym dużym osiągnięciem Saki na tej pozycji było zdobycie Nike Trophy 2015 na Wembley, gdzie zagrał na lewej obronie w finale, pomagając Arsenalowi pokonać Reading 1:0.
W 2018 roku, w wieku 16 lat, przygoda Saki w akademii Hale End dobiegła końca. Saka i 11 innych młodych zawodników otrzymali pełne stypendia klubowe, aby trenować i grać w London Colney – siedzibie Arsenalu. Rodzina Saki z radością przyjęła tę ofertę i nie korzystała z pośrednictwa agentów, a jedynie pozwoliła ojcu Yemiemu porozmawiać z klubem. „Jako jeden z najlepszych talentów Arsenalu w kategorii U-15, z pewnością miał wiele ofert z innych klubów. Ale rodzina Saki zawsze zachowywała spokój. Myślę, że to była ważna część jego drogi. Był wspaniałym chłopakiem. Ilekroć zabieraliśmy Sakę gdzieś lub za granicę, nigdy nie mieliśmy problemów. Zawsze był bardzo skromny” – powiedział Hobbs.
Po ośmiu latach spędzonych w Hale End i błyskawicznym rozwoju, Saka jest postrzegany jako uosobienie silnych Kanonierów, których Arsenal pragnie stworzyć w swojej akademii . „Saka inspiruje wszystkich, od sztabu szkoleniowego po młodych zawodników, do bycia lepszymi. Saka inspiruje nie tylko tym, co robi na boisku, ale także swoim zachowaniem i tym, co robi w społeczności. To wspaniale, że możemy pokazać rodzinom naszych młodych zawodników drogę Saki jako przykład tego, co reprezentujemy, czyli tworzenie silnych młodych Kanonierów” – powiedział dyrektor akademii Per Mertesacker.
Były środkowy obrońca reprezentacji Niemiec podziwia również sposób, w jaki Saka radzi sobie z presją gry na najwyższym poziomie. Mertesacker powiedział: „Pokonuje wszystkie te wyzwania, biorąc pod uwagę wszystko, co dzieje się wokół niego. Saka wie, jak wykorzystać szansę, mimo że czasami jest powalony, marnuje rzut karny, wie, jak radzić sobie z rasizmem i nadużyciami w internecie. Saka pokonuje wszystkie te wyzwania i to typowe dla silnych, młodych Kanonierów. Jest dla nas inspiracją”.
Mertesacker był świadkiem podpisania przez Sakę profesjonalnego kontraktu z Arsenalem 14 września 2018 roku, gdy napastnik miał zaledwie 17 lat. Zdjęcie: arsenal.com
Od Hale End do London Colney, a wkrótce potem awansując do pierwszej drużyny, Saka zadebiutował jeszcze jako uczeń. Urodzony w 2001 roku zawodnik rozpoczął kolejny sezon, strzelając swojego pierwszego gola dla Arsenalu w meczu Ligi Europy z Eintrachtem Frankfurt we wrześniu 2019 roku. To był z pewnością wyjątkowy dzień, ale to, co Saka zrobił później, było jeszcze bardziej wyjątkowe.
„To, co mówi nam wszystko o Sace, to to, co zrobił ze swoją koszulką w przełomowym meczu z Frankfurtem” – powiedział Mertesacker. „Następnego dnia Saka przyniósł ją do Hale End i dał nam w prezencie. Koszulka z ważnymi wydarzeniami, upamiętniająca moment, w którym Saka strzelił swojego pierwszego gola, a on przyniósł ją nam, gdzie wszystko się zaczęło. Jest wystawiona w holu wejściowym, aby wszyscy mogli ją zobaczyć. To właśnie Saka, nigdy nie zapomina o ludziach, którzy byli częścią jego historii, szanując drogę, którą przeszedł”.
Przed tym przełomowym meczem z Frankfurtem, Saka stawiał pierwsze kroki w profesjonalnej piłce nożnej na początku sezonu 2018/19. Na Emirates Stadium rozpoczęła się nowa era. Arsène Wenger odszedł latem 2018 roku po 22 latach pracy, a Unai Emery objął stanowisko pierwszego nowego menedżera klubu w XXI wieku. Akademia również ulegała zmianom – Mertesacker został mianowany dyrektorem, a Freddie Ljungberg trenerem drużyny do lat 23. Szwed wcześniej trenował drużyny Arsenalu do lat 15 i 19, pracując bezpośrednio z Saką.
„Kiedy Ljungberg mianował go trenerem drużyny do lat 15, okazał Sace ogromne zaufanie” – wspomina Hobbs. „To pomogło Sace, gdy po raz pierwszy pojechał do London Colney, aby trenować na pełen etat. Ljungberg znał styl Saki i to z pewnością pomogło mu w przejściu z juniora do drużyny do lat 23. Ljungberg miał również dobre relacje z Emerym, co również pomogło Sace w rozwoju”.
Emery początkowo dał Emile'owi Smithowi Rowe szansę na debiut jedynie w fazie grupowej Ligi Europy. Dopiero w piątej rundzie, mając znaczną przewagę w walce o pierwsze miejsce, Emery przyjrzał się bliżej pokoleniu akademików i po raz pierwszy wpisał Sakę na listę UEFA, która miała wyjechać na Ukrainę, by zagrać z Worskłą Połtawą. Młody angielski talent w pełni wykorzystał tę szansę, by zaimponować trenerowi pierwszego zespołu.
W 68. minucie meczu na Stadionie Olimpijskim 29 listopada 2018 roku Saka wszedł na boisko i w wieku 17 lat i 86 dni został 15. najmłodszym zawodnikiem w historii Arsenalu, który zadebiutował w pierwszym zespole. Skala turnieju, nowość pierwszej drużyny i mróz -14 stopni Celsjusza tego dnia nie przeszkodziły Sace w osiągnięciu sukcesu. Sześć minut po wejściu na boisko Saka pobiegł lewym skrzydłem i otrzymał piłkę po długim podaniu Mohameda Elneny'ego. Chłopak opanował ją zgrabnie, minął zwodem obrońcę Worskli Połtawa i strzelił mocną lewą nogą w kierunku najbliższego rzutu rożnego, ale bramkarz obronił strzał. Saka zapisał się również na kartach do bramki, asystując Joe Willockowi.
Saka podczas swojego debiutu w pierwszej drużynie Arsenalu na Stadionie Olimpijskim w Kijowie, 29 listopada 2018 r. Zdjęcie: Dreamstime
Ale Saka imponował nie tylko na boisku . Piłka nożna pochłaniała mu mnóstwo czasu od dzieciństwa, ale Saka nie zamienił jej na nic innego, a już na pewno nie na naukę. Urodzony 5 września, Saka był jednym z najstarszych uczniów w swoim roczniku i uczęszczał do liceum Greenford High School, po czym dołączył do Hale End. Według Matta Henly'ego, dyrektora ds. edukacji w akademii Arsenalu przez 10 lat, który uważnie śledził Sakę w latach licealnych, Saka traktuje naukę równie poważnie, zawsze dając z siebie 100%, co piłkę nożną. „Saka zdawał egzaminy GCSE w 2018 roku i zajął pierwsze miejsce w swojej grupie, mimo że miał w drużynie wielu zdolnych chłopaków” – powiedział Henly.
Tym, co sprawiło, że wyniki Saki były jeszcze bardziej godne uwagi, był termin jego egzaminów końcowych. „W 2018 roku odbyły się Mistrzostwa Europy do lat 17, które odbyły się w tym samym czasie, co egzaminy. To był koszmar dla chłopaków” – wyjaśnia Matt. „Saka miał szczęście, że Anglia była w tym roku gospodarzem turnieju, więc mógł uczyć się w szkole, zamiast wyjeżdżać za granicę lub uczyć się w hotelach. Niektórzy zawodnicy mieli przełożone egzaminy na inne terminy, ale Saka spędził ten czas podróżując między Londynem a St George's Park, między egzaminami a grą w reprezentacji. To sprawiło, że jego wyniki były jeszcze bardziej godne uwagi”.
Jak więc najlepiej opłacany zawodnik Emirates otrzymał swoje oceny? „Cóż, grupa Saki miała mieszankę starych ocen literowych i obecnego systemu liczbowego, w zależności od przedmiotu. Saka dostał A* – najwyższą ocenę – zarówno z biznesu, jak i ekonomii , a wszystkie pozostałe przedmioty były A lub A*, w systemie równoważnym” – wyjawił Matt.
Jednak inteligencja, talent i chęć wniesienia wkładu w sukces nie wystarczyły Sace, by osiągnąć sukces w piłce nożnej – sporcie wymagającym dużej siły i sprawności fizycznej. Dr Gary O'Driscoll, szef medycyny sportowej Arsenalu, dołączył do klubu około rok po tym, jak Saka przebił się do pierwszej drużyny. Od tego czasu obserwował niesamowity wzrost skrzydłowego, ale twierdzi, że nie ma tajemnicy imponującego rozwoju fizycznego Saki.
„Saka nie był większy, silniejszy ani potężniejszy, kiedy dołączył do pierwszej drużyny, i nie zrobiliśmy z niego maszyny. Saka był najczęściej faulowany w Premier League, ale fizycznie przystosował się do tego. Oprócz rozwoju fizycznego, Saka był również otwarty na naukę i robił to, o co go prosiliśmy. Gdybyśmy poprosili go o poprawę wyciskania na ławce, dodanie trochę siły lub wzmocnienie mięśni korpusu, robiłby to. Nie każdy zawodnik potrafi to zrobić, bez względu na to, jak bardzo się stara” – powiedział O'Driscoll.
Jak Saka zmienił się na przestrzeni lat w Arsenalu.
Jak zauważa O'Driscoll, Saka jest jednym z najczęściej faulowanych zawodników w Premier League. W ciągu ostatnich trzech sezonów tylko pięciu zawodników wywalczyło więcej rzutów wolnych niż skrzydłowy reprezentacji Anglii. Saka jednak rzadko opuszcza mecz. Przed ostatnią kolejką rozgrywek w ten weekend rozegrał 79 kolejnych meczów Premier League, notując więcej występów niż jakikolwiek inny zawodnik Arsenalu w ciągu ostatnich trzech lat. Żaden piłkarz żadnego klubu nie rozegrał tylu meczów w Premier League od początku ubiegłego sezonu.
O'Driscoll i jego sztab nigdy nie mieli problemu z motywowaniem Saki do przekraczania swoich fizycznych ograniczeń. „Kiedy mówimy Sace: »Będziesz grał 90 minut w dwóch meczach z trzech w tygodniu, dasz radę?«, Saka nie tylko odpowiada, że da radę, ale wręcz rozkwita, gdy podejmuje wyzwanie, a jego ciało mu na to pozwala. Niewielu zawodników to potrafi” – mówi.
Według szefa medycyny sportowej Arsenalu, Saka nie jest typem zawodnika, który przychodzi na trening pierwszy i wychodzi ostatni każdego dnia, ale zawsze zachowuje profesjonalizm i daje z siebie wszystko w każdej chwili treningu. „Jest zmotywowany, ambitny i trenuje, by wygrywać. Saka przestrzega ścisłego planu treningowego, od podnoszenia ciężarów na siłowni, przez przygotowania, trening na boisku, regenerację, po powrót do domu i wczesne pójście spać. To wyjątkowy zawodnik o oddanej osobowości, a jego przygoda z piłką nożną może trwać długo” – dodał O'Driscoll.
Ale podróż Saki dopiero się zaczyna. Angielski pomocnik skończy zaledwie 22 lata na początku przyszłego sezonu i czeka go wiele wyzwań. Saka jest bliski osiągnięcia 200 występów, jest najlepszym strzelcem drużyny z 37 golami i prowadzi w klasyfikacji asyst z 37. Oczekuje się zatem, że zabłyśnie jeszcze jaśniej w Lidze Mistrzów – rozgrywkach, do których Arsenal powróci w przyszłym sezonie, po rocznej przerwie.
Saka wykorzystał rzut karny, pomagając Arsenalowi pokonać Liverpool 3:2 na Emirates Stadium w Premier League 9 października 2022 roku. Zdjęcie: Reuters
„Saka to fantastyczny piłkarz i wydaje się, że cały czas się rozwija” – powiedział Liam Brady, który również nosił koszulkę Arsenalu z numerem 7. „Saka gra na najwyższym poziomie od najmłodszych lat, miał świetny sezon i jest jednym z głównych powodów, dla których klub radzi sobie tak dobrze. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę go w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. To jest poziom, na jakim Saka powinien grać i absolutnie może zabłysnąć w tych rozgrywkach”.
Z fizjologicznego punktu widzenia O'Driscoll zgadza się z tym oczekiwaniem: „Niesamowite jest to, że nie znamy ograniczeń Saki. Ma zaledwie 21 lat, wciąż ma ogromny potencjał i Mikel Arteta doskonale to rozumie. Rzadko zdarza się mieć zawodnika, który łączy wolę, ambicję i determinację z potencjałem fizycznym, którego granic nie znamy. To, co osiągnął, może być dopiero początkiem”.
Hong Duy (według arsenal.com )
Link źródłowy
Komentarz (0)