Według Mistrza Ngoc Hong Thanha – Dyrektora Generalnego Biura Mistrza Ngoc Chanha i Najwyższego Patriarchy Lai Vien – każdego roku wielu ludzi umiera, ale nie modlono się za nich, podobnie jak za ich przodków, przodków i przodków, którzy zmarli przed ustanowieniem religii Cao Dai, przez co nie modlono się za nich. Od momentu powstania religii, Stolica Apostolska Cao Dai w Tay Ninh organizuje ceremonię modlitwy za wszystkie te dusze, zwaną ceremonią modlitwy.
„Styczniowa pełnia księżyca to święto Shang Yuan. Tego dnia w Pałacu Ngoc Hu – w sferze sacrum – Najwyższa Istota obdarza dusze łaską. Możemy sobie wyobrazić, że podobnie jak w świecie śmiertelników, państwo ogłasza amnestię dla więźniów, a następnie w sferze sacrum Najwyższa Istota również wybiera dzień Shang Yuan, aby obdarzyć dusze łaską” – powiedział Mistrz Ngoc Hong Thanh.
Aby krewni i dziadkowie mogli cieszyć się „łaską” Istoty Najwyższej, od 10 stycznia w Sali Ceremonii ludzie zaczęli rozdawać petycje, aby zapisać informacje o krewnych potrzebujących modlitwy. Pod przewodnictwem Sali Ceremonii każda rodzina napisała petycję z imionami dziadków, przodków i rodziców, którzy dawno odeszli, aby ofiarować ją Istocie Najwyższej. W noc Święta Shang Yuan – w godzinie Ty 14 stycznia, w Świątyni Świętej, po ceremonii ofiarowania, tysiące petycji zostało spalonych i złożonych w królestwie świętym.
„Oprócz próśb poszczególnych osób, Kościół zaoferuje modlitwę ogólną za «dusze tych, którzy przyczynili się do rozwoju religii, zmarłych przodków, odważnych i lojalnych żołnierzy, którzy poświęcili życie dla kraju, oraz wszystkich ludzi, którzy cierpieli i zginęli na wojnie», aby odrodzili się w Czystej Krainie” – dodał Czcigodny Ngoc Hong Thanh.
W tym roku, 16 stycznia, czyli 14 lutego, o godzinie 14:00, liczni wierni z bliska i daleka, z prowincji i spoza niej, przybyli do Stolicy Apostolskiej Tay Ninh, aby wziąć udział w nabożeństwie żałobnym (modlitwie) za dusze zmarłych w randze świętego (od katolika wzwyż) w świątyni Bao An oraz za dusze zmarłych w randze Boga w Khach Dinh (od Le Sanh do buddysty). Od rana wiele rodzin zgromadziło się w Khach Dinh i świątyni Bao An, aby złożyć tablice z duchami zmarłych i napisać modlitwy za swoich bliskich.
Oprócz rodzin, które przywiozły swoich bliskich na ceremonię, na uroczystość przybyło wielu wiernych z innych miejsc. Pan Phan Truong Vu (43 lata) powiedział, że co roku jego parafia w Nha Be w Ho Chi Minh City i jego grupa zgadzali się pojechać autobusem do Tay Ninh, aby wziąć udział w ceremonii modlitewnej.
„Modlę się do Boga o błogosławieństwo dla dusz zmarłych na całym świecie i ich wyzwolenie. Modlę się nie tylko za dusze zmarłych, ale także za nieszczęsne dzieci, które jeszcze się nie narodziły, aby mogły trafić do nieba. Im więcej osób się modli, tym łatwiej będzie duszom je wyzwolić” – powiedział pan Vu.
Po ceremonii modlitewnej o godz. 19:00 w Bao An Tu i Khach Dinh dwa zespoły, w tym Tong Lai, Tong Mui, Tong Thuong, Tong Khau oraz 12 flisaków, ćwiczyły ceremonię wioślarstwa.
„Budda Maitreja, zgodnie z poleceniem Matki Buddy, wiosłował łodzią Bat Nha do tego świata, aby dusze powróciły do Matki , do świętej krainy życia wiecznego. Z powodu tej uroczystej ceremonii wiele osób chce zabrać ze sobą bliskich na przejażdżkę łodzią Bat Nha” – powiedział Mistrz Ngoc Hong Thanh.
Pani Vo Thi Thuy Trang (dzielnica Hiep Ninh, miasto Tay Ninh) powiedziała, że w poprzednich latach nadal uczestniczyła w nabożeństwie żałobnym, aby modlić się za mieszkańców Khach Dinh. W tym roku wzięła udział w ceremonii z tabliczką z duchem swojej matki.
„Moja matka zmarła prawie miesiąc temu. Wcześniej była proboszczem. Zgodnie z regulaminem religijnym, ceremonia wiosłowania łodzią jest przeznaczona dla osób o randze Le Sanh lub wyższej. Dlatego, gdy odprawiana jest msza za zmarłych, rodzina chce również zabrać ze sobą tabliczkę z duchem matki, aby mogła ona skorzystać z łaski Najwyższej Istoty, Matki Buddy, i popłynąć łodzią Bat Nha” – powiedziała pani Thuy Trang.
Pani Le Vu Thanh Thuy powiedziała, że jej rodzina z dystryktu Don Duong w prowincji Lam Dong przybyła do Tay Ninh 14 stycznia, aby wziąć udział w wieczornej ceremonii ołtarza Thuong Nguyen oraz popołudniowej ceremonii modlitewnej 16 stycznia.
„Po raz pierwszy uczestniczę w nabożeństwie żałobnym. Przyprowadziłem tu ojca i matkę, żeby się pomodlili. Mój ojciec był profesorem i zgodnie z rytuałami religijnymi, kiedy zmarł, musiał wiosłować łodzią, żeby przewieźć go na pogrzeb. Ale kiedy mój ojciec zmarł, w okolicy nie było takiej ceremonii. Słyszałem od współwyznawców mojego ojca, że 16 stycznia odbędzie się nabożeństwo żałobne i wiosłowanie łodziami dla wszystkich dygnitarzy i współwyznawców, więc moja rodzina zorganizowała przywiezienie tablicy mojego ojca tutaj, aby odprawić tę ceremonię.
Napisałam też modlitwę za moją matkę w Khach Dinh. Moja matka była współpraktykującą i zmarła 3 lata temu. Robimy to wszystko z nadzieją, że przyniesiemy naszym rodzicom dobre rzeczy w niewidzialnym świecie” – powiedziała pani Thanh Thuy.
Ceremonia modlitwy za zmarłych od dawna stała się unikalną cechą kulturową w wierzeniach wyznawców Cao Dai. Ludzie, nawet jeśli nie są spokrewnieni lub nigdy się nie spotkali, łączą się, by modlić się za wszystkich, wierząc, że poprzez modlitwy i pieśni pomogą i wesprą dusze, by mogły osiągnąć światło i wyzwolenie w świecie niewidzialnym.
Ngoc Dieu
Source: https://baotayninh.vn/cau-sieu-hoi-net-van-hoa-tin-nguong-dao-cao-dai-a186198.html
Komentarz (0)