Nie wiem, od kiedy historia o pojazdach przekraczających dozwoloną prędkość stała się tak popularna. Łatwo zrozumieć sytuację pojazdów przewożących pasażerów i towary przekraczających dozwoloną prędkość. I oczywiście, po jej przekroczeniu zostaną one ukarane przez władze. Co więcej, kary za naruszenie przepisów ruchu drogowego w ogóle, a za przekroczenie prędkości w szczególności, są coraz wyższe i bardziej dotkliwe. Dlaczego jednak liczba naruszeń prędkości przez pojazdy uczestniczące w ruchu drogowym nie tylko nie maleje, ale wręcz rośnie?
Przykładem jest fakt, że niedawno, dzięki analizie danych z urządzeń monitorujących przejazdy w pojazdach służbowych, Miejski Departament Transportu ujawnił zaskakujące liczby. Tylko w kwietniu 2023 roku w mieście Da Nang 57 pojazdów znajdowało się na „czarnej liście” wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości. Warto zauważyć, że wśród nich był pojazd, który popełnił wykroczenie aż 149 razy w ciągu jednego miesiąca. Liczba pozostałych wykroczeń była mniejsza i wahała się od 6 do prawie 140 razy. Są to liczby pochodzące z urządzeń monitorujących przejazdy zamontowanych na samych pojazdach w ruchu ulicznym.
W przypadku naruszenia przepisów kierowca zostanie surowo ukarany, zgodnie z przepisami, kwotą równą wielomiesięcznemu wynagrodzeniu kierowcy. Co więcej, po takich przekroczeniach prędkości kierowca zostanie „zawieszony za kierownicą”, co oznacza utratę statusu osoby bezrobotnej na określony czas. Dlaczego więc kierowcy wciąż „przymykają oczy” na takie wykroczenia?
Właściwie to nie jest nowa historia, nawet za stara, była już wielokrotnie omawiana na spotkaniach i konferencjach poświęconych bezpieczeństwu ruchu drogowego w całym kraju, nie tylko w Da Nang. Powód jest jednak taki sam: kierowcy autobusów są nieustannie pod presją czasu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami na dworcach autobusowych, niezależnie od tego, czy pojazd ma wystarczającą liczbę pasażerów, czy nie, musi odjechać ze stacji o zaplanowanej godzinie. Jednak dość powszechną sytuacją jest to, że odjeżdżające autobusy są często bardzo puste, więc opuszczając dworzec, kierowca musi objechać drogę, aby zabrać więcej pasażerów. To powoduje, że pojazdy tracą dużo czasu. Aby nadrobić ten czas i dotrzeć na dworzec na czas, aby wysadzić pasażerów, kierowcy muszą przyspieszać na pustych drogach, nie zważając na zagrożenie dla pasażerów, innych uczestników ruchu drogowego i przekraczanie prędkości.
Tymczasem kierowcy ciężarówek muszą starać się jechać jak najszybciej, aby zwiększyć liczbę przejazdów i dochody. Są to subiektywne błędy, które są uważane za przewlekłe choroby kierowców, ale w wielu przypadkach kierowcy przypadkowo je popełniają z powodu niedociągnięć obecnego systemu infrastruktury drogowej. Znaki drogowe są zasłaniane przez drzewa, roboty budowlane, a nawet znaki, które upadły lub są uszkodzone… Podróżując nocą, w mglistą lub deszczową pogodę, kierowcy mogą kontrolować prędkość jedynie na podstawie… doświadczenia. Firmy i stowarzyszenia transportowe również wypowiadały się na ten temat, ale w rzeczywistości nadal istnieje wiele niedociągnięć w przezwyciężaniu tego problemu.
Uczestnicząc w ruchu drogowym, kierowcy muszą przestrzegać przepisów, zwłaszcza przepisów dotyczących prędkości. Jest to warunek konieczny nie tylko dla zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale także dla ochrony życia i mienia. Dlatego, aby całkowicie wyleczyć tę przewlekłą chorobę, kierowcy, właściciele pojazdów i przedsiębiorcy muszą przede wszystkim zwiększyć świadomość przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Naruszenia będą surowo karane, aż do zawieszenia prawa jazdy lub cofnięcia licencji na prowadzenie działalności gospodarczej.
Ponadto konieczne jest, aby władze dokonały przeglądu obecnego systemu oznakowania, niezwłocznie naprawiły uszkodzone oznakowanie i zapewniły kierowcom dogodną widoczność. Ponadto, w przypadku stałych linii autobusowych, wydawanie zezwoleń na prowadzenie działalności powinno być oparte na rzeczywistych potrzebach, aby uniknąć sytuacji nadpodaży, prowadzącej do sytuacji, w której autobusy odjeżdżające z dworca są „zatłoczone”. Jednocześnie konieczne jest dokończenie rozbudowy systemu transportu publicznego, aby sprawnie i wygodnie dowoził pasażerów na dworce i do miejsc wsiadania, unikając sytuacji, w której pasażerowie nie wsiadają na dworzec, ale wsiadają do autobusów po drodze.
W szczególności należy regularnie sprawdzać instalację i działanie urządzeń monitorujących podróż w pojazdach, upewniając się, że urządzenia te są zawsze w dobrym stanie technicznym i dostarczają pełnych informacji, kiedy kierowcy prowadzą pojazd; należy zwiększyć liczbę instalowanych na drogach systemów kamer odstraszających kierowców oraz dostarczać pełne obrazy pojazdów naruszających przepisy, aby umożliwić właściwym organom podjęcie działań.
Tylko poprzez prawidłową diagnozę przyczyny możemy przepisać lekarstwo na obecną epidemię przekraczania prędkości. Poleganie wyłącznie na pozyskiwaniu danych i nadzorze policji drogowej utrudni całkowite wyleczenie tej przewlekłej choroby.
BUI THANH
Link źródłowy
Komentarz (0)