Trudności na polach
Wczesnym rankiem wiatr znad pól szumi w prostych dachach, ludzie siedzą skuleni przed gankami, rozmawiając o żniwach. Przepływając przez kilka kanałów, wielu ludzi ciężko pracuje, pchając łodzie, by zagonić kaczki na pola ryżowe na żniwa. Im głębiej zagłębiamy się w czworobok Long Xuyen, tym wyraźniej widzimy życie tutejszych ludzi. Rozległe pola, rzadkie dachy, po jednej stronie rwąca woda, po drugiej jesienno-zimowy zbiór ryżu. Pasterze brodzili po polach, obserwując stado kaczek dziobiących opadłe ziarna ryżu.

Stado kaczek na wale na polu Long Xuyen. Zdjęcie: THANH CHINH
Pan Vo Van Thanh, 54-latek mieszkający w gminie Vinh Gia, przez dwa miesiące budował na grobli „idealną chatę”, w której jadł i spał z kaczkami niczym wędrowiec. Do tej pory pan Thanh był przywiązany do tej trudnej pracy przez ponad 30 lat. Obecnie hoduje 4000 kaczek niosek, zbiera tysiące jaj i zarabia miliony dongów dziennie. Podczas pracy z kaczkami pan Thanh wędruje wszędzie. Za każdym razem, gdy słyszy od znajomych z branży hodowli kaczek, że trwają żniwa na polach ryżowych, transportuje kaczki ciężarówką w to miejsce. Pan Thanh powiedział, że aby kaczki miały gdzie jeść ryż, muszą dzierżawić świeżo zebrane pola ryżowe od rolników, a każdy hektar kosztuje 60 000 VND. „Z każdym plonem dzierżawię 200 hektarów zebranego ryżu, aby karmić kaczki ryżem, ślimakami, robakami i owadami. Dzięki temu kaczki dobrze znoszą jaja, a moja rodzina ma dobry dochód” – zwierzył się pan Thanh.
Ciężarówka z kaczkami właśnie minęła wał, kurz unosił się wszędzie. Weszliśmy głęboko w pole ałunu i spotkaliśmy pana Nguyena Van Na (Tu Na), 62-latka mieszkającego w gminie Chau Phong, siedzącego skulonego na farmie kaczek. W tym wieku wciąż pasjonuje się hodowlą kaczek na polach. Słysząc odgłos kaczek biegających głośno nad wodą, jakby stado się rozerwało, Tu Na wyjrzał na pole, aby obserwować, jak jego stado liczące ponad 3000 kaczek składa jaja.
Widząc, że pytamy o hodowlę kaczek, pan Tu z entuzjazmem odpowiedział, że chociaż hodowla kaczek jest trudna, to daje mnóstwo frajdy, zwłaszcza gdy każdego ranka widzi kaczki „zrzucające jaja” po całej farmie. Gdy cena jajek kaczych rośnie, zarabia 5-6 milionów VND każdej nocy. Dzięki temu pan Tu od dziesięcioleci jest przywiązany do pracy związanej z hodowlą kaczek na polach. „Zajmuję się kaczkami, bo przynoszą dochód. Kiedy widzę chore kaczki, muszę natychmiast kupić im lekarstwo, żeby je zastrzyknąć. Oprócz karmienia ich ryżem, który spadł na pola, kupuję też karmę uzupełniającą, aby pomóc im znosić duże jaja. Za każdym razem, gdy zawołam, całe stado rzuca się na moje nogi. Hodując kaczki od wielu lat, kocham swoje ręce i nogi i nie chcę rezygnować z tej pracy” – zwierzył się pan Tu Na.
Marzenie o zmianie życia
Wspominając złoty wiek hodowli kaczek, 65-letni pan Phan Van Buon, mieszkaniec gminy Phu Lam, powiedział, że 20 lat temu wyhodował 6000 kaczek niosek i stado 10 bawołów. Kiedy nadszedł sezon zbiorów, pędził kaczki do wyschnięcia na polach, nie musząc ich zatrudniać, jak dzisiaj. Kiedy sezon zbiorów się skończył, pan Buon przewoził kaczki łodzią na pola graniczne z sąsiednią Kambodżą przez kilka miesięcy. „To było bardzo trudne, mój przyjacielu! Hodowla kaczek przyzwyczaja cię do zapachu. Kiedy o tym wspominasz, przypominasz sobie pracę związaną z hodowlą kaczek na polach. Każdej nocy zbierałem ponad 3000 kaczych jaj i wiele dni miałem szczęście zarabiać miliony z łatwością. Wielokrotnie, gdy cena kaczych jaj była wysoka, normalne było dla mnie trzymanie w ręku 100 milionów VND” – wspominał pan Buon.

Ludzie pędzą kaczki na świeżo zebrane pola ryżowe. Zdjęcie: THANH CHINH
Według niego, hodowla kaczek jest również bardzo trudna. Aby kaczki dobrze znosiły jaja, rolnik musi opanować technikę pierzenia kaczek 3 razy w roku, za każdym razem przez 20 dni. W ten sposób kaczki znoszą jaja przez około 10 miesięcy, a rolnik ma dobry dochód. Po 3 latach rolnik sprzedaje całe stado kaczek rzeźnikowi, ponieważ w tym wieku kaczki są już stare i nie znoszą zbyt wielu jaj. Następnie ludzie kupują kaczki i hodują je przez około 6 miesięcy, aby zebrać jaja. Hodowla kaczek na polach to najbardziej ekscytujący okres, gdy cena jaj rośnie. Jeśli cena jaj kaczych spada co roku, rolnik będzie smutny.
W przeszłości, gdy mówiono o panu Buonie, wszyscy w okolicy znali go jako świetnego hodowcę kaczek. W młodości pan Buon chronił się na grobli, nocą patrzył na księżyc i gwiazdy, słyszał rechot żab i strasznie tęsknił za domem. Z biegiem lat podążał za kaczkami, wędrując wszędzie. Czasami szedł na granicę, gdy żniwa dobiegały końca i woda była gotowa do wypłynięcia na pola, zabierał kaczki do Bac Lieu i Ca Mau, aby karmić je łuskami ryżu. Tak po prostu, dni mijały szybko, a teraz, gdy jest już stary, pan Buon z żalem zrezygnował z hodowli kaczek na polach. „Jestem stary i nie mogę kontynuować tej pracy wiecznie, mój przyjacielu! Moje dzieci mają stałe posady w Ho Chi Minh City, więc zrezygnowałem z tej pracy do tej pory” – powiedział smutnym głosem.
Niewielu ludzi bogaci się, hodując kaczki na polach. Z czasem po cichu wędrują po polach, mając nadzieję na stabilne życie i lepsze życie dla swoich dzieci.
THANH CHINH
Źródło: https://baoangiang.com.vn/chay-vit-mua-gio-bac-a467581.html






Komentarz (0)