Wcześniej, około godziny 3 nad ranem tego samego dnia, władze otrzymały zgłoszenie od mieszkańców, że pani B. i jej mąż, pan Vo Duy Hung (61 lat), płynęli łódką przez rzekę, aby zbierać warzywa, ale niestety łódź uderzyła w skałę i zatonęła.
| Władze aktywnie poszukiwały ofiar na rzece Ba. |
Oboje wpadli do wody. Pan Hung próbował pomóc żonie dopłynąć do brzegu, ale ponieważ woda w rzece była wysoka i wartka, był wyczerpany, przez co pani B. wyślizgnęła się z jego ramion i została porwana przez fale.
Rano Wydział Ochrony Przeciwpożarowej, Walki z Pożarnictwem i Ratownictwa (Policja Prowincjonalna) zmobilizował na miejscu zdarzenia funkcjonariuszy, żołnierzy oraz sprzęt pływacki i nurkowy.
Tutaj jednostka koordynowała działania z policją, dowództwem wojskowym gminy Phu Hoa 1 oraz lokalną ludnością w celu zmobilizowania łodzi w celu rozszerzenia obszaru poszukiwań, ale do południa 15 września nie odnaleziono ciała.
Ngoc Quynh
Source: https://baodaklak.vn/xa-hoi/202509/chim-ghe-tren-song-ba-mot-phu-nu-bi-nuoc-cuon-mat-tich-7040e82/






Komentarz (0)