Ostatnio pojawiła się seria klipów ukazujących „prawo życia” – zwycięstwo silnych nad słabymi na ulicy. Obrazy słabszych atakowanych z błahych powodów rozgniewały wiele osób. VietNamNet opublikował serię artykułów na ten temat.

Zdjęcie pana Le Xuan Hunga (ur. 1994 r. w Tay Ho w Hanoi ), mężczyzny pracującego w transporcie, który został napadnięty i ranny przez kierowcę Lexusa, rozprzestrzeniło się w internecie 10 lutego, wywołując oburzenie wielu osób.

Chociaż incydent jeszcze się nie zakończył, w mediach społecznościowych nadal pojawia się nagranie, na którym widać mężczyznę uderzającego kierowcę siedzącego w samochodzie przy ulicy Cua Dong 57 w okręgu Cua Dong (dzielnica Hoan Kiem).

Ostatnio, po południu 18 lutego, pojawił się klip, na którym widać mężczyznę wbiegającego do środka i bijącego młodego mężczyznę w koszulce dostawcy. Ofiarą był Nguyen Quang S. (17 lat, zamieszkały w okręgu Quang Trung), uczeń 11. klasy liceum dla uzdolnionych na Uniwersytecie Vinh. Powiedział, że po szkole pożyczył od kolegi koszulkę dostawcy, żeby się ogrzać w drodze do domu.

Dojeżdżając do skrzyżowania z ulicą Tran Phu w pobliżu szpitala miejskiego w Vinh, S. zatrzymał samochód z powodu czerwonego światła. W tym momencie pieszy przechodzący przez jezdnię miał drobną kolizję ze studentem. Mężczyzna wbiegł do samochodu i pobił S.

W odniesieniu do niedawnego niecywilizowanego zachowania na ulicach, wielu czytelników VietNamNet wyraziło swoje oburzenie. Jeden z nich powiedział: „Każdy akt użycia przemocy w celu rozwiązania konfliktów musi być surowo karany. Naszym celem jest dążenie do cywilizowanego i rozwiniętego społeczeństwa, dlatego musimy całkowicie wyeliminować akty przemocy z życia…”.

Według innych czytelników, najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, wychodząc teraz na ulicę, jest cierpliwość. Jeśli dojdzie do konfliktu, trzeba pogodzić się z niewielką stratą, aby zachować spokój, ale jeśli nieszczęście spotka się bandytę, cierpienie będzie większe. Są też porywczy czytelnicy, którzy wyrażają swoje oburzenie: „Zakłócanie porządku publicznego, natychmiastowe aresztowanie”; „Trzeba się z tym poważnie obchodzić, nie tolerować takich bandytów”.

Dlaczego?

W rozmowie z VietNamNet dr socjologii Nguyen Nhu Trang (Wietnamska Akademia Nauk Społecznych) stwierdziła, że ​​większość ludzi ma dobrą znajomość prawa, ściśle przestrzega przepisów prawnych, a także kulturowych zachowań w cywilizowanym życiu społecznym.

Mimo to nadal niewielka liczba osób dopuszcza się aktów łamania prawa, zakłócania porządku publicznego i działania wbrew wytycznym i polityce Partii i państwa.

db172e7699bb27e57eaa.jpg
Dr socjologii Nguyen Nhu Trang (Wietnamska Akademia Nauk Społecznych). Zdjęcie udostępnione przez autora.

Podstawową przyczyną, oprócz braku zrozumienia czynów niezgodnych z prawem i braku świadomości kulturowych zachowań, musi być tutaj jasno określona, ​​a mianowicie brak kontroli nad zachowaniem w sytuacjach konfliktowych i kolizyjnych, takich jak wypadki drogowe lub komunikacja za pośrednictwem postawy i mowy.

Brak kontroli nad zachowaniem wynika z braku kontroli nad emocjami. Prowadzi to do niekontrolowanych postaw i wypowiedzi, które promują zachowania niezgodne z prawem. Musimy mieć jasny pogląd na wiele aspektów życia społecznego.

Według analizy dr Nguyen Nhu Trang, niektórzy ludzie nieumyślnie łamią prawo, ponieważ go nie rozumieją, ale są też tacy, którzy rozumieją prawo, ale nadal je łamią, szkodząc zdrowiu fizycznemu i psychicznemu innych, co jest przejawem braku ludzkiej osobowości i etyki.

Z punktu widzenia psychologii osobistej, osoby, które uważają, że mają więcej pieniędzy lub są silniejsze od innych, często dają sobie prawo do rozwiązywania konfliktów w sposób dla siebie korzystny, zgodnie z „prawem życia”, w którym silniejsi wygrywają, a słabsi przegrywają.

Tutaj wyraźnie dominuje status społeczny, ludzie z władzą, pieniędzmi, wpływami, a nawet większą instytucją dają sobie prawo do załatwienia sprawy w sposób, który uważają za nieistotny, a nie w oparciu o prawo i cywilizację ludzkiego zachowania.

Ponadto brak umiejętności i słabe zarządzanie własnym stanem emocjonalnym prowadzi do braku kontroli nad swoim zachowaniem, co z kolei skutkuje nadmiernymi atakami na innych.

Ponadto część ludzi nie wykazuje należytej świadomości i kultury ruchu drogowego podczas uczestnictwa w ruchu drogowym. Kierowcy nadal traktują samochody jako własność, a nie środek transportu. W przypadku kolizji dochodzi do obraźliwych zachowań i przekleństw, a nawet ataków w celu ochrony mienia.

Zdaniem prawnika Giang Hong Thanha (Kancelaria Prawna Giang Thanh) niedawna seria napaści ulicznych jest bardzo niepokojącym zjawiskiem, odzwierciedlającym brak kontroli nad emocjami i zachowaniem uczestników ruchu drogowego.

111020221101 prawnik giang thanh.jpg
Prawnik Giang Hong Thanh. Zdjęcie udostępnione przez postać.

Takie akty przemocy nie tylko naruszają życie, zdrowie i mienie innych, ale także stwarzają niekulturalne i niebezpieczne warunki życia.

Wiele osób, gdy coś się dzieje po raz pierwszy, wpada w złość i traci kontrolę, robiąc wszystko, by złagodzić frustrację. Kiedy sytuacja się kończy, jest już za późno na żałowanie.

„Dlatego każdy obywatel powinien zwiększyć swoją świadomość w zakresie przestrzegania prawa i niedopuszczania się aktów przemocy w społeczeństwie, aby nie popaść w konflikt z prawem z błahych powodów” – powiedział prawnik Giang Hong Thanh.