Według Sona piłkarze Tottenhamu nie są nagradzani za indywidualne tytuły. Zdjęcie: Reuters . |
Występując kilka dni temu w pierwszym odcinku programu „The Only Knee Doctor” wyemitowanym na kanale Hana TV , Son wspominał czasy, gdy grał w piłkę nożną w Premier League w barwach Tottenhamu.
Co ciekawe, Son ujawnił, że nie ma osobnej premii za poszczególne tytuły. „Premie są przyznawane tylko wtedy, gdy klub zdobędzie mistrzostwo lub bilet do Ligi Mistrzów. Nie ma nagrody Złotego Buta” – wyjaśnił.
Odnosząc się do kwestii wynagrodzeń, Son wyjaśnił: „Wiele osób myśli, że piłkarze w Anglii otrzymują wynagrodzenie co tydzień, ale w rzeczywistości otrzymujemy miesięczne pensje, jak zwykli pracownicy”.
Według Capology , Son zarabiał około 13,4 miliona dolarów za sezon grając w Tottenhamie, stając się jednym z najlepiej opłacanych zawodników w drużynie. Dołączając do LAFC, ten napastnik nadal inkasował około 13 milionów dolarów rocznie, co stanowiło prawie połowę funduszu wynagrodzeń klubu.
Son udowodnił, że zasługuje na wysokie wynagrodzenie w LAFC, strzelając sześć goli i zaliczając dwie asysty w pierwszych siedmiu meczach MLS, przy średniej liczbie udziału w strzelaniu więcej niż jednego gola na mecz.
Były zawodnik Jamie Redknapp chwalił wpływ Sona na MLS: „To najdroższy kontrakt w historii MLS, a jego wartość znacznie przewyższa inwestycję”.
Source: https://znews.vn/chuyen-luong-thuong-it-biet-cua-son-heung-min-o-tottenham-post1588561.html
Komentarz (0)