
Grupa turystów wyjechała z centrum gminy Dak Pek (dystrykt Dak Glei, dawny Kon Tum , obecnie prowincja Quang Ngai) przez przełęcz Lo Xo, pokonując trasę liczącą około 20 minut, a następnie kontynuowała wędrówkę motocyklem przez ponad godzinę krętymi, gruntowymi drogami pomiędzy plantacjami kawy i manioku należącymi do miejscowej ludności.

Ta wyczerpująca podróż zaprowadziła ich do krainy nigdy nieoznaczonej na mapach turystycznych – rozległego, płaskiego stepu, otoczonego ze wszystkich stron ogromną, pierwotną puszczą.
Rozbili namioty na trawiastym zboczu, rozpalili ognisko i zebrali się pod poranną mgłą. Za nimi był las, przed nimi szeroka, otwarta dolina. Scena nie wymagała żadnych efektów specjalnych; wystarczyło stanąć w miejscu i głęboko odetchnąć, by ludzie zamilkli z emocji.
„Kiedy dotarliśmy, nikt z grupy nic nie powiedział. Staliśmy, rozglądając się dookoła i widząc góry i lasy otwierające się na powitanie, widzieliśmy mgłę unoszącą się nad trawą i słyszeliśmy szum wiatru” – powiedział Ngo Quyet, lider grupy.

Krajobraz tutaj przypomina płaskowyż nietknięty przez człowieka. Trawiaste wzgórza są łagodne i bezkresne. Niebo jest wysokie, wiatr spokojny. Rano wzgórza spowija biała mgła, po południu zachód słońca czerwieni każde źdźbło trawy. Wszystko jest dziewicze i pełne emocji.
Ze względu na brak sygnału telefonicznego i znaków miejsce to jest obecnie dostępne wyłącznie dla osób z pasją eksploracji .
„To miejsce jest idealne na kemping, trekking i wakacje bez prądu. Wierzę, że wielu miłośników przyrody będzie zachwyconych, kiedy tu przyjadą” – dodał pan Quyet.

W nocy było tylko światło ogniska i rozgwieżdżone niebo. Rankiem gęsta mgła niczym dym pełzła po zboczach wzgórz. A gdy wzeszło słońce, światło rozprzestrzeniło się równomiernie, ożywiając krajobraz. Każda chwila mogła stać się zdjęciem na całe życie.

Pan Nguyen Van Vinh, przewodniczący Komitetu Ludowego Gminy Dak Plo, powiedział: „ Jesteśmy naprawdę zaskoczeni, że młodzi ludzie znają i eksplorują ten obszar. To rzadki, naturalny obszar leśny, wciąż w swoim pierwotnym stanie. W najbliższej przyszłości władze lokalne przeprowadzą badania terenowe i jednocześnie przedstawią przełożonym zalecenia dotyczące odpowiednich kierunków rozwoju, jeśli teren zostanie przeznaczony pod zabudowę turystyczną”.
Według pana Vinha, jeśli znajdą się organizacje i osoby dysponujące odpowiednimi możliwościami i entuzjazmem, władze lokalne będą gotowe współpracować, aby przekształcić to miejsce w destynację ekologiczną i społeczną, w oparciu o zasadę ochrony lasów i zachowania lokalnej tożsamości kulturowej.

Pomimo potencjału rozwoju turystyki, dostęp do trawiastych terenów Dak Plo jest nadal utrudniony. Brakuje infrastruktury, droga dojazdowa jest obsługiwana przez lokalne gospodarstwa rolne, a oficjalne usługi przewodników turystycznych nie istnieją. Jednak dzięki temu miejsce to wciąż zachowuje swoje dzikie, czyste piękno, niczym „surowy klejnot” czekający na odkrycie.

Jeśli zostanie to zaplanowane w sposób zrównoważony, a także przy udziale lokalnej społeczności w zapewnianiu przyjaznego dla środowiska przewodnika, transportu, gastronomii i usług ośrodka, trawiaste tereny Dak Plo mogą stać się charakterystycznym punktem na mapie turystycznej zachodniej części Quang Ngai.
Source: https://baovanhoa.vn/du-lich/co-mot-thao-nguyen-thu-nho-dep-nhu-tranh-giua-dai-ngan-bien-gioi-dak-plo-157657.html






Komentarz (0)