Ambasador Knapper stwierdził, że prezydent Ho Chi Minh od 1946 r. wykazywał się jasną wizją stosunków wietnamsko-amerykańskich, a oba kraje urzeczywistniły tę wizję dzięki obecnemu poziomowi wzajemnych relacji.
„Ustanowienie Wszechstronnego Partnerstwa Strategicznego między Wietnamem a Stanami Zjednoczonymi podczas wizyty prezydenta Joe Bidena to wspaniały krok naprzód, który dodaje poczucia pełni relacjom między oboma krajami” – powiedział ambasador USA w Wietnamie Marc Knapper w wywiadzie dla VnExpress 27 września podczas wizyty w Narodowym Specjalnym Miejscu Historycznym im. Kima Liena w prowincji Nghe An , miejscu urodzenia prezydenta Ho Chi Minha.
Według niego, jest to także dowód przenikliwej wizji prezydenta Ho Chi Minha dotyczącej „pełnej współpracy” między obydwoma krajami, wyrażonej w jego liście do prezydenta USA Harry'ego Trumana 77 lat temu.
W liście do prezydenta Trumana z 16 lutego 1946 roku prezydent Ho Chi Minh wyraził pragnienie Wietnamu uzyskania „całkowitej niepodległości” i nawiązania „pełnej współpracy” ze Stanami Zjednoczonymi. „Dołożymy wszelkich starań, aby ta niepodległość i współpraca były korzystne dla całego świata ” – napisał prezydent Ho Chi Minh. Prezydent Truman nie odpowiedział jednak wówczas na list wietnamskiego przywódcy.
Ambasador Knapper argumentował, że życzenia prezydenta Ho Chi Minha wyrażone w liście świadczą o dalekowzroczności w odniesieniu do stosunków dwustronnych, ponieważ Wietnam i Stany Zjednoczone współpracowały od 1945 r. w walce z faszyzmem podczas II wojny światowej, a doradcy z amerykańskiego Biura Wywiadu Strategicznego (OSS) działali w strefie działań wojennych Tan Trao prowadzonej przez Wiet Minh przed rewolucją sierpniową.
„Podaliśmy sobie ręce jak przyjaciele przez te lata w Tuyen Quang” – skomentował. „To przykre, że nasze kraje rozeszły się na prawie 50 lat. Często tak się dzieje w przyjaźniach, ale ostatecznie dwoje przyjaciół się odrodziło”.
Ambasador Knapper podkreślił, że w ciągu ostatnich 28 lat, od czasu normalizacji stosunków, Wietnam i Stany Zjednoczone stale zacieśniały i rozwijały współpracę dwustronną. Ustanowienie Wszechstronnego Partnerstwa Strategicznego między oboma krajami jest również „urzeczywistnieniem wizji i mądrości prezydenta Ho Chi Minha dotyczącej potencjału relacji wietnamsko-amerykańskich”.
Według niego, wspólne wysiłki na rzecz przezwyciężenia skutków wojny odegrały kluczową rolę, będąc warunkiem wstępnym normalizacji stosunków między oboma krajami w 1995 r., co pomogło w budowaniu zaufania i stworzeniu solidnych podstaw do pojednania i współpracy dwustronnej, która osiągnęła obecny poziom.
„Naród amerykański głęboko docenia humanitarnego ducha rządu wietnamskiego i ludzi, którzy poparli poszukiwania i repatriację szczątków amerykańskich żołnierzy zaginionych w akcji podczas wojny” – dodał.
Był to również stały temat w stosunkach wietnamsko-amerykańskich, zarówno przed, jak i po normalizacji. Przez lata Waszyngton zwiększył swoje wsparcie dla Wietnamu w radzeniu sobie z niewybuchami, wdrażając dwa projekty mające na celu oczyszczenie terenów skażonych dioksynami na lotniskach Da Nang i Bien Hoa oraz udzielając pomocy osobom dotkniętym minami lądowymi i dioksynami.
Nowym obszarem współpracy między oboma krajami w tej dziedzinie jest wspieranie poszukiwań i weryfikacji szczątków wietnamskich żołnierzy zaginionych w akcji podczas wojny. Stany Zjednoczone realizują przy tym dwa podejścia: badania dokumentacyjne i analizę genetyczną – powiedział ambasador.
Wietnamscy eksperci archiwistyczni, historycy i badacze otrzymają wsparcie w dostępie do oficjalnych i nieoficjalnych archiwów w Stanach Zjednoczonych w celu identyfikacji miejsc pochówku wietnamskich żołnierzy poległych na wojnie. Następnie oba kraje wykorzystają technologię badań genetycznych do weryfikacji tożsamości poległych żołnierzy i zwrotu ich szczątków rodzinom.
„To wysiłek strony amerykańskiej, aby zaprowadzić pokój i prawdziwie zamknąć rozdział przeszłości dla rodzin wietnamskich męczenników, którzy od wielu lat czekają na informacje, tak samo jak rząd i naród wietnamski starają się zapewnić pokój rodzinom ponad 700 amerykańskich żołnierzy zaginionych na wojnie” – powiedział.

27 września pan Knapper odwiedził Specjalne Miejsce Historyczne Kim Lien w gminach Kim Lien i Nam Giang w dystrykcie Nam Dan podczas swojej wizyty roboczej w prowincji Nghe An. Zdjęcie: Duc Hung
Jako syn byłego amerykańskiego żołnierza, który walczył w Wietnamie, Knapper przyznał, że jest głęboko poruszony wysiłkami na rzecz naprawy i wzmocnienia relacji między oboma krajami. Wspomniał, że jego zmarły ojciec trzykrotnie odwiedził Wietnam, aby spełnić swoje marzenie o pokoju i rozwoju Wietnamu.
Ambasador USA opowiadał, że podczas wizyty jego ojca w Wietnamie w 2004 r. spotkał się z kilkoma weteranami wojny w Wietnamie i niemal natychmiast poczuł „poczucie braterstwa i przyjaźni” z tymi, którzy kiedyś byli po drugiej stronie pola bitwy.
Nazwał to bardzo silną więzią, prawdopodobnie posiadaną tylko przez żołnierzy takich jak jego ojciec i innych weteranów. „Wydaje się, że mają swój własny język, w sposób, którego ci, którzy nigdy nie doświadczyli bitwy, nie są w stanie zrozumieć” – powiedział ambasador.
„Myślę, że gdyby mój ojciec mógł dziś zobaczyć Wietnam, byłby jeszcze bardziej pod wrażeniem” – powiedział. „To pokazuje siłę pojednania, kiedy ludzie z obu stron podejmują nadzwyczajne wysiłki, aby wprowadzić znaczące zmiany w stosunkach dwustronnych”.

Ambasador Knapper zapala kadzidło na grobie na cmentarzu męczenników miasta Vinh podczas swojej wizyty w Nghe An 27 września. Zdjęcie: Duc Hung
Ambasador USA oświadczył, że po zacieśnieniu stosunków dwustronnych oba kraje będą kontynuować wysiłki na rzecz poprawy wzajemnych relacji, aby okazać uznanie za osiągnięcia, jakie osiągnęły na tym polu.
Wyraził również nadzieję, że oba kraje zacieśnią współpracę mającą na celu promocję ekosystemu półprzewodników w Wietnamie, współpracę w zakresie edukacji w zakresie zaawansowanych technologii oraz wspieranie wymiany międzyludzkiej.
„Są to ważne obszary współpracy zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i Wietnamu, łączące narody obu krajów i pomagające Wietnamowi w osiągnięciu celów na nadchodzące dekady” – powiedział.
Vnexpress.net






Komentarz (0)