Wzdłuż ponad 5-kilometrowej linii brzegowej wydaje się być dziewicza i rzadko kto tamtędy przechodzi. Na przylądku Ca Chai (Hoa Thang – Bac Binh) dryfują jedynie małe łodzie ciągnące sieci wzdłuż brzegu. Pod koniec października słońce i deszcz przeplatają się ze sobą. Pyłu i piasku na „małej pustyni” jest mniej niż latem, ale wiatr wciąż wieje mocno.
Po ponad 2 godzinach nasza grupa dotarła do obszaru morskiego Hoa Thang. Pan Nguyen Long, mieszkaniec Hoa Thang, pokazał nam małe łódki i kołyszące się, podskakujące butelki na błękitnej powierzchni morza. Podzielił się: „Tutaj morze jest pełne ryb butelkowych. Ten rodzaj ryby nie jest zbyt duży, ma tylko około 15-20 cm długości, bardzo niewiele ma 40 cm długości, gromadzą się, aby żerować w pobliżu ujścia rzek i strumieni. Ryby butelkowe wyglądają szorstko i nierówno na zewnątrz, niektóre są większe niż nadgarstek dorosłego człowieka, mają szarą skórę, długie ciało, spiczasty ogon, dużą okrągłą płaską głowę i wyłupiaste oczy. Zewnętrznie jest brzydki, ale mięso ryby jest aromatyczne, twarde, jędrne i pyszne jak kurczak, bardzo mało małych ości, mięso w głowie ryby ma dużo wapnia i naturalnej witaminy D.
Dlatego ryba butelkowa znajduje się na liście „specjałów” ekskluzywnych restauracji i hoteli wzdłuż wybrzeża Binh Thuan … Pan Long dodał: „Najsmaczniejsze dania to ryba butelkowa grillowana na piecu węglowym, grillowana, duszona, duszona lub duszona ze świeżą kurkumą… Chociaż dania z ryby butelkowej są bardzo rustykalne, przynoszą podróżnym, zwłaszcza tym, którzy po raz pierwszy jedzą mięso ryby butelkowej, jej pyszny smak jest niezapomniany. Jako produkt specjalny o wysokiej wartości ekonomicznej, wielu rybaków z nadmorskich obszarów Bac Binh, Tuy Phong i całej wioski rybackiej Mui Ne często udaje się na przylądek Ca Chai, aby zarzucać sieci i łowić tego rodzaju ryby… Dlatego od dawna skalisty przylądek wystający w morze jest znany wśród miejscowych jako przylądek Ca Chai”.
Skaliste góry tutaj nie mają wielu skalistych wychodni lub jaskiń, ale są poszarpane skałami erodowanymi z czasem przez fale i wiatr. Przeplatane skalistymi cyplami wcinającymi się w morze są białe piaszczyste plaże wijące się jak łuki i strzały, z czystą, błękitną wodą. Gdy przypływ jest niski, skalista powierzchnia tutaj wygląda jak gigantyczna deska, a rybacy łowiący w pobliżu brzegu często zatrzymują się, aby odpocząć i zrelaksować. Gdy przypływ jest wysoki, skały są zanurzone w wodzie, ustępując miejsca falom uderzającym o skalisty cypel. Obszar przylądka Ca Chai ma dwie odrębne części. Jedna strona to niska góra nadbrzeżna, na grzbiecie góry w porze suchej mogą przetrwać tylko krzewy; w miesiącach deszczowych krzewy i trawa stają się zielone, dzikie kwiaty kwitną jasno w złotym słońcu; druga strona to błękitne morze, fale uderzające o skaliste klify. Skaliste góry tutaj są poszarpane, ostre i pionowe o wielu różnych kształtach; Skalisty cypel wystający w morze na pierwszy rzut oka ma dziwny kształt, niczym głowa gigantycznej ryby butelkowej otwierającej paszczę i sięgającej do oceanu. To magiczne, że za każdym razem, gdy duże fale uderzają w skalisty cypel, przez małą szczelinę woda morska wytryskuje wysoko, a światło słoneczne odbija się, tworząc na skalistym cyplu wiele magicznych kolorów.
Droga do przylądka Ca Chai (znanego również jako Przylądek Dung) w rejonie morza Hoa Thang jest trudna do pokonania z powodu gorącego i unoszącego się w powietrzu piasku. Zazwyczaj docierają tam tylko backpackerzy lub osoby lubiące eksplorację, które mogą zatrzymać się na noc, aby podziwiać wschód słońca i odkryć niezwykłe zjawiska przyrodnicze morza Hoa Thang. Jednak teraz krajobraz przylądka Ca Chai, z jego dziewiczym pięknem i magicznymi kolorami, budzi się do życia, ponieważ niektórzy inwestorzy odkryli i planują rozwijać ekoturystykę w tym regionie.
Źródło






Komentarz (0)