Władze Quang Nam zaproponowały przeprowadzenie szeroko zakrojonych poszukiwań 13 zaginionych rybaków do 22 października. Po tym terminie służbę będą sprawować jedynie okręty straży przybrzeżnej i marynarki wojennej.
Rankiem 21 października Straż Graniczna Quang Nam wystosowała powyższą prośbę podczas spotkania z władzami dystryktu Nui Thanh, siłami poszukiwawczo-ratowniczymi i rodzinami 13 zaginionych rybaków w wysuniętym punkcie dowodzenia w stacji Straży Granicznej Ky Ha Port w gminie Tam Quang.
Okręt marynarki wojennej nr 467 przewożący 78 rybaków w niebezpieczeństwie na dwóch łodziach rybackich, dopływa do nabrzeża w gminie Tam Giang, w dystrykcie Nui Thanh, w prowincji Quang Nam, popołudniem 20 października. Zdjęcie: Dac Thanh
Wczoraj po południu, po tym jak okręt marynarki wojennej sprowadził na brzeg 78 ocalałych rybaków, cztery okręty Ministerstwa Obrony Narodowej pozostały na miejscu zdarzenia, poszukując zaginionych przez całą noc. W porównaniu z czterema dniami wcześniej, obszar poszukiwań został rozszerzony do 60-70 mil morskich w rejonie, gdzie doszło do wypadku dwóch kutrów rybackich.
Zgłaszając się do stanowiska dowodzenia, statki poszukiwawcze poinformowały, że dziś rano pogoda i widoczność były sprzyjające, a kamery na pokładzie mogły z łatwością obserwować szeroki zakres. Jednak w nadchodzących dniach pogoda na morzu ulegnie pogorszeniu z powodu pojawienia się zimnego powietrza i północno-wschodniego monsunu. Zespół ratunkowy uznał, że poszukiwania na dużą skalę nie są już możliwe i poinformował o tym statki przepływające przez ten obszar oraz statki za granicą, licząc na odnalezienie zaginionej osoby.
W obliczu takiego planu, pan Ngo Duc An, wiceprzewodniczący dystryktu Nui Thanh, poprosił władze o przesunięcie terminu poszukiwań na inny dzień.
Pani Dang Thi Ngoc Huyen, siostra zaginionego rybaka Dang Minh Vuonga, nie wyraziła nadziei, że ofiary powrócą żywe, lecz wyraziła nadzieję, że statki w regionie i za granicą odnajdą i przetransportują ciała ich bliskich na stały ląd.
Pani Dang Thi Ngoc Huyen ma nadzieję, że statki przepływające przez ten obszar pomogą w poszukiwaniach ciał jej krewnych i zaginionych rybaków oraz sprowadzeniu ich na brzeg. Zdjęcie: Dac Thanh
Po spotkaniu, które odbyło się dziś rano, pułkownik Tran Tien Hien, dowódca Straży Granicznej Quang Nam, poinformował, że zwrócił się do Prowincjonalnego Komitetu Ludowego z prośbą o złożenie sprawozdania Krajowemu Komitetowi ds. Reagowania na Klęski Żywiołowe i Poszukiwań i Ratownictwa, aby ten kierował zakrojonymi na szeroką skalę siłami poszukiwawczymi do 22 października.
„W najbliższych dniach okręty straży przybrzeżnej i marynarki wojennej będą prowadzić wspólne misje poszukiwawcze. Okręty będą obserwować i powiadamiać przepływające statki towarowe i rybackie w celu wykrycia zaginionych ofiar” – powiedział pułkownik Hien.
Wcześniej, 16 października o godzinie 19:30, łódź dowodzona przez 47-letniego pana Luong Van Viena z dystryktu Nui Thanh, z 53 rybakami na pokładzie, uległa wypadkowi podczas połowu kałamarnic, około 70 mil morskich od wyspy Song Tu Tay, należącej do archipelagu Truong Sa. Pobliska łódź rybacka uratowała 40 rybaków, wydobyła 2 ciała, a 12 osób uznano za zaginione.
O godzinie 1:00 w nocy 17/19 łódź rybacka do połowu kałamarnic, której kapitanem był 42-letni Tran Cong Truong i 38 rybaków, została zatopiona przez fale w odległości 135 mil morskich od wyspy Song Tu Tay. Pobliska łódź rybacka uratowała 38 osób, ale 63-letni pan Nguyen Duy Dinh zaginął.
Po południu 20 października, prawie cztery dni po zatonięciu dwóch kutrów rybackich łowiących kalmary, ocalałych rybaków przetransportowano okrętem marynarki wojennej 467 na nabrzeże w gminie Tam Giang w dystrykcie Nui Thanh.
Link źródłowy






Komentarz (0)