Potrzebuję kogoś, kto mnie wysłucha
Pod koniec dnia pracy, zamiast odpocząć, Nguyen Hai A. (25 lat, pracownik działu importu i eksportu, mieszkający w dzielnicy Binh Thanh w Ho Chi Minh) postanowił połączyć się online przez telefon z nieznajomym, aby rozładować emocje. Hai A. wybrał pakiet godzinnego czatu za 300 000 VND, łącząc się online i nie widząc się twarzą w twarz.
Rozmowa dwóch nieznajomych, bez pytań, bez porad i bez osądzania… Drugi rozmówca po prostu słucha, komunikując się na umiarkowanym poziomie, wystarczającym, aby osoba, która chce się zwierzyć, wiedziała, że rozmawia z konkretną osobą, a nie z automatycznym oprogramowaniem lub aplikacją AI (sztucznej inteligencji).
Po zakończeniu usługi i ocenieniu jej na 5 gwiazdek (najwyższy poziom satysfakcji), Hai A. powiedział: „Ostatnio moja praca jest dość stresująca, wiele umów zostało zerwanych w ostatniej chwili, więc chcę porozmawiać z kimś, aby złagodzić stres. Nie potrzebuję rady, ponieważ mój problem mogę rozwiązać tylko sama. Mam też przyjaciół i krewnych, ale nie mogę się z nimi podzielić, ponieważ prawdopodobnie nie zrozumieją, co jeszcze bardziej mnie martwi. Nie chcę być dla nikogo ciężarem”.
Hai A. dodał również, że często po wypowiedzeniu się nie pamięta dokładnie, co powiedział, a słuchacz prawdopodobnie też nic nie rozumie, ale to jeszcze lepiej. Ważne jest, aby móc wyrazić wszystkie swoje uczucia, a to wszystko, czego potrzebuje opieka psychiatryczna.
Phan Thi Minh H. (29 lat, księgowa, mieszkanka dzielnicy Tan Phu w Ho Chi Minh) zgłosiła się do programu, ponieważ nie miała wystarczająco bliskich przyjaciół, którym mogłaby zwierzyć się ze swojego życia miłosnego. „Nie chciałam, żeby moi rodzice się martwili, więc kiedy dzwoniłam do domu, opowiadałam tylko zabawne historie. Nie miałam też bliskich przyjaciół, z którymi mogłabym dzielić się swoim życiem miłosnym. Po części czułam, że jestem zbyt obsesyjna i bałam się, że jeśli powiem, że jestem smutna z powodu mojego życia miłosnego, moi przyjaciele i znajomi mnie osądzą, więc wybrałam ten program. Słuchaczka nie wiedziała, kim jestem, a ja mogłam podzielić się tym, co chciałam”.
Bezpieczna przestrzeń, w której możesz być sobą
W chwili, gdy czuł się samotny, uwięziony w pułapce i nie wiedział, z kim się podzielić swoimi myślami, Vu Duc Anh (ur. 1997, obecnie mieszkający i pracujący w Hanoi ) zdał sobie sprawę, że nie tylko on, ale i wiele innych osób czuło to samo: mieli coś do powiedzenia, ale nie wiedzieli, do kogo, a nawet jeśli coś mówili, to nikt ich nie słuchał i nie rozumiał.
Bazując na tym doświadczeniu, Vu Duc Anh w marcu 2025 r. założył firmę Need A Friend LLC, która oferuje klientom usługę słuchania, umożliwiając im swobodne wyrażanie swoich myśli i uczuć, zarówno smutku, jak i szczęścia.

Need A Friend jest zarejestrowana jako firma działająca pod kodem branżowym 9329 – Pozostała działalność rozrywkowa niesklasyfikowana gdzie indziej (zgodnie z Załącznikiem II do Decyzji 27/2018/QD-TTg Premiera Wietnamu wydanej w 2018 r. w sprawie systemu sektorów gospodarki Wietnamu), co oznacza: Usługi nie w dziedzinie medycyny, psychologii, psychoterapii ani doradztwa zawodowego w zakresie zdrowia psychicznego.
Duc Anh dodał: „Rejestracja w ramach branży 9329 ma na celu: wyeliminowanie nieporozumień dotyczących funkcji terapeutycznych i leczniczych. Brak naruszenia przepisów dotyczących wykonywania zawodu lekarza lub psychologa oraz ochronę zarówno klientów, jak i firm przed niepotrzebnym ryzykiem prawnym. To zupełnie nowa praca w Wietnamie, która nie tylko nie ma dostępu do procedur prawnych, ale nawet rejestrując firmę, musiałem się bardzo natrudzić, aby wyjaśnić wszystko odpowiednim stronom, z których większość nie rozumiała, na czym polega ta usługa”.
Zanim członkowie Need A Friend zaczną słuchać klientów, muszą przejść profesjonalne szkolenie, aby odróżnić klientów, którzy potrzebują jedynie formy emocjonalnej rozrywki, możliwości złagodzenia stresu psychicznego, od tych, którzy potrzebują bardziej zaawansowanych rozwiązań, takich jak lekarz czy psycholog. Obecność Need A Friend lub usług związanych z opieką duchową i „uzdrawianiem” stała się niezbędnym i realnym trendem dla wielu osób, zwłaszcza młodych, u których uważa się, że brakuje im kontaktu, empatii i poczucia bezpieczeństwa w komunikacji.
„Młodzi ludzie mają dziś wiele kanałów komunikacji, ale brakuje im osób, które naprawdę słuchają bez osądzania. A ponieważ muszą zbyt długo ukrywać swoje emocje, wiele osób wybucha płaczem już od pierwszych minut, gdy przychodzą do Need A Friend. Myślę, że niepokojące nie jest to, że młodzi ludzie mają problemy, ale to, że nie mają bezpiecznej przestrzeni, w której mogliby być sobą” – powiedział Duc Anh.
Źródło: https://www.sggp.org.vn/dich-vu-lang-nghe-tam-su-post800880.html
Komentarz (0)