Rustykalny dom na palach, położony u wejścia do wioski Dak Asel, jest domem rodziny pana Dinh Hmunha. W środku domu uroczyście umieścił on ołtarz wujka Ho. Na drewnianej ścianie obraz wujka Ho jest zawsze czysty i wisi schludnie.
„Chociaż wujek Ho nigdy nie postawił stopy na Wyżynach Centralnych, zawsze czujemy się z nim bardzo blisko. Im trudniej, tym bardziej za nim tęsknimy. Im bardziej za nim tęsknimy, tym bardziej musimy żyć dobrze i dotrzymywać przysięgi złożonej Partii” – powiedział pan Hmunh.

Wspomnienia lat oporu wciąż są żywe w pamięci pana Hmunha. W 1974 roku, gdy państwo zmobilizowało materiały na budowę Mauzoleum Wujka Ho, on i mieszkańcy gminy Son Lang, nie zważając na niebezpieczeństwo, udali się w głąb lasu, aby wybrać mocne, proste pnie, niczym serca mieszkańców Bahnara wysłanych do stolicy. „W nocy światło pochodni migotało niczym jasne gwiazdy w lesie. Ludzie spacerujący po lesie czuli ciepło w sercach, jakby Wujek Ho był u ich boku” – wspominał pan Hmunh z błyszczącymi oczami.
Hmunh, starszy wioski, nie tylko nosi w sercu wizerunek wujka Ho, ale także żyje w pełni ideałami rewolucyjnymi. Jako wieloletni członek partii, nigdy nie opuścił ani nie spóźnił się na żadne zebranie komórki partyjnej. Na zebraniach wiejskich zawsze słucha, zapisuje myśli i aspiracje mieszkańców, udziela sugestii i rozwiązuje praktyczne problemy.
Kiedy pan Dinh Van Quy został wybrany na sekretarza komórki partyjnej i sołtysa wsi Dak Asel, starszy wsi Hmunh jako pierwszy wyraził poparcie. „Jeśli mamy doświadczenie, podzielimy się nim, jeśli mamy siłę, pomożemy, ale przyszłość wsi musi być budowana przez młode pokolenie. Młodzi ludzie potrafią teraz czytać i pisać, korzystać z technologii i dbać o swoich bliskich… To dobrze” – powiedział z przekonaniem pan Hmunh. To nie tylko zaufanie, ale także długoterminowa wizja związana z rzeczywistością starszego wsi.
Pan Quy powiedział: Komórka Partii w wiosce Dak Asel liczy 26 członków. Pan Hmunh jest duchowym wsparciem tej komórki. Zawsze towarzyszy, dzieli się doświadczeniami, pomaga ludziom zrozumieć i zaufać, dzięki czemu mieszkańcy wioski zgadzają się na wszystko.
Wieś Dak Asel była niegdyś bazą rewolucyjną, borykającą się z wieloma trudnościami życiowymi. Dzięki wytrwałym wysiłkom pana Hmunha i lokalnych działaczy, mieszkańcy odważnie zmienili strukturę upraw, wdrożyli naukę i technologię w produkcję, hodowali krowy, sadzili ryż, kawę, marakuję, pieprz i orzechy makadamia... Do tej pory w wiosce, na 109 gospodarstw domowych, są tylko 3 ubogie i 7 bliskich ubóstwa.
Rodzina Dinh Van Luka, niegdyś jedna z najuboższych w wiosce, żyła z pracy najemnej i nie miała ziemi uprawnej. Widząc to, pan Hmunh radził: „Jeśli jesteś biedny, musisz ciężko pracować, aby się rozwijać. Kiedy pracujesz najemnie, musisz docenić wartość pracy. Jeśli masz jakieś pieniądze, oszczędzaj je, a pewnego dnia będziesz miał lepsze życie”. Słuchając rad starszego, pan Luk i jego żona zawsze ciężko pracują. Do tej pory jego rodzinie nie tylko udało się uciec od ubóstwa, ma solidny dom, ale także kupił ziemię, aby uprawiać 8 sao kawy i 2 sao ryżu.

Pan Hmunh jest nie tylko „więźniem” pracy partyjnej, ale także „strażnikiem ognia” tradycyjnej kultury. Dzięki jego inicjatywie, we wsi Dak Asel powstał 45-osobowy zespół młodzieżowy grający na gongach i xoangach. Zespół uczestniczy w występach podczas wiejskich i lokalnych festiwali, przyczyniając się do zachowania źródeł kultury Bahnar przed zaginięciem. Dźwięki gongów i melodii xoangów nie tylko przywołują wartości kulturowe, ale także pielęgnują dumę narodową młodego pokolenia, rozbudzając świadomość dziedziczenia tożsamości.
Ponadto pan Hmunh zachęcał mieszkańców wsi do budowania modelu turystyki społecznościowej, opartego na tradycyjnej kulturze. Dzięki temu mieszkańcy nauczyli się dbać o czystość środowiska i komunikować się pewnie. Festyny wiejskie zawsze tętnią życiem, rozbrzmiewają dźwięki gongów, pieśni ludowych, eposów, a młodzi ludzie pełnią rolę przewodników, witając przyjezdnych z miasta, którzy chcą je odwiedzić i przeżyć.
Pani Dinh Thi Toai powiedziała: „Jestem związana z tą wioską niemal od zawsze. Słyszenie dźwięków gongu podczas festiwalu sprawia mi ogromną radość. Dzięki temu, że pan Hmunh przypomina, pielęgnuje, a następnie mobilizuje swoje dzieci i wnuki, piękno ludu Bahnar pozostaje nienaruszone do dziś”.
W rozmowie z reporterami pan Dinh Xuan Phiet – sekretarz partii, przewodniczący Rady Ludowej gminy Son Lang – skomentował: „Pomimo podeszłego wieku, pan Hmunh zawsze „stoi na czele”, gdy wieś potrzebuje wsparcia. Jest nie tylko osobą prestiżową, ale także uosobieniem klasy rewolucjonistów z Wyżyny Centralnej, którzy są lojalni, niezłomni i oddani Partii i ludziom”.
Source: https://baogialai.com.vn/gia-lang-dinh-hmunh-sat-son-niem-tin-voi-dang-post329445.html






Komentarz (0)