„Musimy być lepsi od Chińczyków”. Zwięzła wiadomość Marka Reussa, prezesa General Motors (GM), w rozmowie z InsideEVs, ilustruje, jak amerykański producent samochodów decyduje się stawić czoła presji konkurencji: nie kopiować, ale wprowadzać innowacje. Koncentruje się na obniżeniu kosztów akumulatorów, aby rozszerzyć portfolio pojazdów elektrycznych, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej jakości modeli z silnikami spalinowymi, generując przepływy pieniężne na badania i rozwój.

Innowacje zamiast kopiowania: wskazówki od kierownictwa GM
Od 2019 roku Mark Reuss i prezes Mary Barra kierują GM w niezwykle konkurencyjnej branży motoryzacyjnej, zwłaszcza w segmencie pojazdów elektrycznych. Reuss podkreślił, że firma nie dąży do kopiowania technologii azjatyckiej, lecz do jej prześcignięcia dzięki lepszemu podejściu. Według niego, samo powielanie istniejących rozwiązań nie wystarczy, aby uzyskać trwałą przewagę.
Tanie baterie: dźwignia do rozszerzenia oferty pojazdów elektrycznych
GM nadal inwestuje w badania i rozwój, koncentrując się w szczególności na jednym: tańszych akumulatorach. Reuss twierdzi, że jest to klucz do poszerzenia oferty pojazdów elektrycznych firmy w obliczu rosnącej konkurencji. Projekt akumulatora wykorzystuje tę samą technologię, nad którą pracuje również Ford. Wraz ze spadkiem kosztów akumulatorów, pojazdy elektryczne mogą dotrzeć do większej liczby klientów i wzmocnić pozycję GM.
Nie porzucaj ICE: równoległe strategie wspierania prac badawczo-rozwojowych
Pomimo priorytetów elektryfikacji, GM nie rezygnuje z silnika spalinowego. Reuss powiedział, że firma ma „ogromne szczęście”, że posiada w swojej ofercie zarówno pojazdy elektryczne, jak i benzynowe. Wydajność silników spalinowych nadal ma duże znaczenie, ponieważ pomaga generować środki na reinwestycje w technologię i badania i rozwój, służąc celowi osiągnięcia równoległego sukcesu w obu obszarach.
Presja „chińskiej prędkości” i cykle życia produktów
Według Reussa, warto uczyć się od Chin szybkości. Producenci na tym rynku wprowadzają na rynek nowe modele, aktualizacje w połowie cyklu życia produktu i modele nowej generacji znacznie szybciej niż w Europie, Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej i Japonii. Cykl wprowadzania na rynek nowej generacji na tradycyjnych rynkach wynosi zazwyczaj 6–8 lat, z głównymi aktualizacjami co 3–4 lata; w Chinach ten czas jest często skrócony o połowę.
Wysoka prędkość pozwala chińskim samochodom szybciej reagować na potrzeby użytkowników i terminowo aktualizować technologię, ułatwiając długoletnim konkurentom stanięcie się przestarzałymi technologicznie. Reuss zauważa również, że ta prędkość wynika po części z „uważnej wzajemnej oceny i kopiowania się firm”, co tworzy bardzo szybki cykl rozwoju, ale niekoniecznie jest to korzystne dla rynku.
Region/Marka | Cykl rozwoju podany w źródle |
---|---|
Europa/Ameryka/Korea/Japonia | Nowa generacja: 6–8 lat; większa modernizacja: 3–4 lata |
Chiny | Około połowy czasu jak powyżej |
Audi (następna generacja TT) | Planowane uruchomienie w ciągu 30 miesięcy od zatwierdzenia projektu |
BMW (Nowa Klasa) | Zobowiązanie do wprowadzenia na rynek 40 nowych i ulepszonych modeli w ciągu najbliższych 2 lat |
Globalna fala przyspieszenia: konkurenci zareagowali
Nie tylko GM, ale także duże europejskie marki wkroczyły na ścieżkę przyspieszenia. W zeszłym miesiącu Audi ogłosiło strategię wprowadzenia na rynek kolejnej generacji TT zaledwie 30 miesięcy po zatwierdzeniu. Wkrótce potem BMW ogłosiło, że nawet chińscy producenci będą mieli problem z dotrzymaniem tempa rozwoju linii Neue Klasse i zobowiązało się do wprowadzenia na rynek 40 nowych modeli i ulepszeń w ciągu dwóch lat.
Konsekwencje dla rynków i użytkowników
Reuss przewiduje, że pojazdy elektryczne staną się bardziej popularne i przystępne cenowo wraz ze spadkiem kosztów. Jeśli strategia GM dotycząca tanich akumulatorów okaże się skuteczna, konsumenci mogą spodziewać się szybko rosnącej oferty pojazdów elektrycznych w bardziej konkurencyjnych cenach. Jednocześnie utrzymanie pojazdów z silnikami spalinowymi zapewnia środki na reinwestycje w technologię, zmniejszając ryzyko związane z elektryfikacją.
Wnioski: Idź we własnym tempie
Przesłanie Marka Reussa jest jasne: GM stawia na innowację zamiast kopiowania, stawiając na tanie akumulatory i modele szybkiego rozwoju, a także na silniki spalinowe, które napędzają prace badawczo-rozwojowe. W wyścigu, w którym „chińska prędkość” wyznacza nowy standard, sukces GM będzie zależał od przełożenia priorytetów strategicznych na praktyczne działania.
Source: https://baonghean.vn/gm-truoc-toc-do-trung-quoc-mark-reuss-chon-doi-moi-10308757.html
Komentarz (0)