Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-Yeol ogłosił stan wojenny w oświadczeniu telewizyjnym wieczorem 3 grudnia czasu lokalnego. Co zatem południowokoreańskie prawo mówi o stanie wojennym w szczególnych okolicznościach?
Pracownicy Zgromadzenia Narodowego rozpylają gaśnice, aby uniemożliwić żołnierzom wejście do głównej sali Zgromadzenia Narodowego w Seulu, wczesnym rankiem 4 grudnia. (Zdjęcie: AP)
Stan wojenny w Korei Południowej zazwyczaj wiąże się z zawieszeniem władzy cywilnej i wprowadzeniem rządów wojskowych w przypadku poważnych kryzysów, takich jak poważny konflikt zbrojny. Daje to wojsku większe uprawnienia do stanowienia i egzekwowania prawa.
Artykuł 77 Konstytucji Korei Południowej stanowi, że prezydent może wprowadzić stan wojenny , „gdy jest to konieczne w celu zaspokojenia żądań wojskowych lub utrzymania bezpieczeństwa publicznego i porządku publicznego poprzez mobilizację sił zbrojnych w czasie wojny, konfliktu zbrojnego lub podobnego stanu wyjątkowego”.
W swoim przemówieniu ogłaszającym stan wojenny prezydent Yoon oskarżył opozycję o paraliżowanie rządu poprzez „działania antypaństwowe”.
Wkrótce potem nowy dowódca stanu wojennego, szef sztabu armii, generał Park An-su, wydał sześciopunktowy dekret. Dekret zakazał działalności politycznej i partii, „fałszywej propagandy”, strajków oraz „zgromadzeń podżegających do niepokojów społecznych”.
Agencja informacyjna Yonhap, cytując wojsko, oświadczyła, że działalność parlamentu i partii politycznych zostanie zakazana, a protesty, strajki i inne formy zgromadzeń publicznych zostaną ograniczone.
Rozporządzenie wprowadziło również stan wojenny we wszystkich mediach i nakazało całemu personelowi medycznemu, w tym strajkującym lekarzom, powrót do pracy w ciągu 48 godzin. Osoby naruszające stan wojenny mogą zostać aresztowane bez nakazu, jak podają lokalne agencje prasowe.
Dowódca stanu wojennego, mianowany przez Prezydenta na wniosek Sekretarza Obrony spośród generałów w czynnej służbie, ma uprawnienia do podejmowania działań związanych z aresztowaniami, przeszukaniami i konfiskatami, a także do kontroli wolności słowa, prasy i zgromadzeń. Sprawuje on nadzór nad wszystkimi sprawami administracyjnymi i sądowymi.
Zgodnie z prawem Korei Południowej stan wojenny może zostać zniesiony za zgodą większości głosów w Zgromadzeniu Narodowym.
Podczas incydentu, do którego doszło wieczorem 3 grudnia, 190 deputowanych Zgromadzenia Narodowego, w którym dominuje opozycja, zagłosowało za uchyleniem dekretu. Po głosowaniu policja i wojsko szybko opuściły teren Zgromadzenia Narodowego.
Jednocześnie opozycja domagała się wszczęcia procedury impeachmentu wobec prezydenta za wprowadzenie stanu wojennego.
Wcześniej Partia Władzy Ludu pana Yoona i opozycyjna Partia Demokratyczna toczyły spory w sprawie budżetu na rok 2025. W zeszłym tygodniu opozycyjni ustawodawcy zatwierdzili plan obcięcia części budżetu pana Yoona, opiewającego na 479 miliardów dolarów.
Obniżka obejmuje fundusz rezerwowy rządu oraz budżety przeznaczone na działalność Kancelarii Prezydenta, prokuratury, policji i kontroli państwowej.
W tym kontekście prezydent Korei Południowej skrytykował opozycję, mającą większość w Zgromadzeniu Narodowym, za „działania antypaństwowe”.
Źródło: https://vtcnews.vn/han-quoc-thiet-quan-luat-the-nao-ar911295.html






Komentarz (0)