Wideo : Przerażony koniecznością zrobienia zastrzyku w twarz modelki po godzinie nauki
Jako właściciele spa potrzebujący importu towarów, skontaktowaliśmy się ze stroną na Facebooku Fibo Global - Botox Filler Warehouse, którą wcześniej przedstawił „nauczyciel” Pham Le Huyen Dieu.
W opisie strony Fibo Global na Facebooku, strona internetowa fiboglobal.vn jest wyraźnie przypięta. Zgodnie z informacjami ze strony, Fibo Global przedstawia się jako członek Fibo Global Import Export Joint Stock Company, hurtowni wypełniaczy i botoksu, oferującej oryginalne produkty, konkurencyjne ceny i krajowy kod wysyłki.
Chociaż numer infolinii i adres e-mail firmy były w pełni zabezpieczone, firma „zapomniała” zaktualizować adres.
Wysłaliśmy wiadomość na stronę Fibo Global na Facebooku z prośbą o zakup, pięć lub siedem razy. Pracownicy Fibo Global wielokrotnie zachęcali nas do zakupów online. Towar zostanie dostarczony pod nasze drzwi, wysyłka gratis.
Nadal jednak nalegaliśmy na przybycie do sklepu w celu bezpośredniej konsultacji.
Konsultant przesłał nam adres z konkretnym numerem domu przy ulicy nr 3 (dzielnica 3, dzielnica Tam Phu, miasto Thu Duc). Pracownik powiedział, że to adres sklepu, ale jest on dość daleko od centrum i powinniśmy rozważyć przeprowadzkę.
Po około godzinie krążenia po dzielnicy Tam Phu znaleźliśmy numer domu wskazany przez pracowników Fibo Global.
„Sklep”, jak opisali go pracownicy Fibo Global, to w rzeczywistości szereg akademików dla osób pracujących, zlokalizowanych w małej uliczce. Przywitał nas Trang, około 20-latek, trzymający w rękach wiele małych pudełek z napisami „wypełniacze” i „botoks”.
„To mój pokój, dzielę go z koleżanką, nie mogę wejść” – powiedziała młoda dziewczyna, dając nam znak, żebyśmy stanęli na poboczu drogi i mogli porozmawiać.
Według Trang, Fibo Global nie ma konkretnego sklepu. Wszystkie wypełniacze i botoks dystrybuowane na rynku są sprzedawane online: Zamów i kup online. Ona sama jest również sprzedawcą, ale mimo że sprzedaje duże ilości, nie ma pozwolenia na wejście do magazynu.
„Słyszałem, że magazyn jest gdzieś na obrzeżach miasta, może w Binh Duong . Też nie wiemy, to bardzo tajne miejsce. Kiedy importujesz towary, dostarczają je pod twoje drzwi. Jeśli ktoś chce przyjechać bezpośrednio, tak jak ty, wystarczy, że poda ci swój adres domowy” – powiedział Trang.
Po tym wszystkim, Trang rozłożyła na ulicy pudełka z wypełniaczami i botoksem wszelkiego rodzaju, żebyśmy mogli je zobaczyć. Przy cenie zaledwie 160 000 VND za pudełko, wypełniacze były rozrzucone na sprzedaż niczym kiście warzyw na targu…
„Wszyscy ci podali cenę, prawda? Jest wiele cen, najróżniejszych. Jeśli potrzebujesz zastrzyku dla modelki, po prostu weź najtańszą. Ta też jest dobra, duże salony kosmetyczne często u mnie kupują” – powiedziała szczerze Trang.
Aby „pochwalić się” swoimi osiągnięciami, Trang założyła na Facebooku stronę salonu kosmetycznego o nazwie A. Aesthetic Institute, zaznaczoną niebieskim znacznikiem i mającą setki tysięcy obserwujących, i powiedziała, że to właśnie ten oddział importował jej towary przez niemal rok.
„Znam tutejszego kierownika. Jeśli cena jest dobra, poinformuje o tym szefa i zatwierdzi import. Za każdym razem, gdy importują, pobierają kilkaset milionów, więc mają dobry rabat” – powiedział Trang, pokazując nam informacje o imporcie i transferze z salonu piękności A Beauty Salon.
Po zapłaceniu za 2 butelki botoksu, poprosiliśmy Trang, aby przedstawiła nas jako współpracowników ds. sprzedaży, ponieważ miała już sporo „kontaktów”.
Bez wątpienia Trang z entuzjazmem przekazał nam informacje o „szefie” o imieniu Phi Hung, znanym z Zalo. Według Tranga, Phi Hung mieszka obecnie w Korei. W grupie biznesowej Hung jest osobą kontaktową, która wysyła towary z Korei do Wietnamu, a następnie je dystrybuuje.
Dzięki wprowadzeniu Tranga, bez trudu udało nam się nawiązać rozmowę z tym „szefem” w dziedzinie wypełniaczy i botoksu. Znalezienie „kryjówki” wydawało się jednak niemożliwe.
Przez Zalo wysłaliśmy SMS-a do Hunga, wyrażając chęć importu towarów w dużych ilościach. Widząc lukratywną „ofiarę”, Hung natychmiast oddzwonił.
„Ile chcesz importować? Tym razem wesprę cię dobrą ceną” – powiedział Hung.
Wideo: „Co mu wstrzyknąłem w twarz, skąd miałby to wiedzieć?”
Jednak, aby uzyskać dobrą cenę, musimy „utrzymać” towar. Mając do dyspozycji dziesiątki rodzajów wypełniaczy i botoksu, aby zostać hurtownikiem, musimy importować co najmniej 100 opakowań każdego rodzaju. W przypadku tanich preparatów, takich jak Eloha, musimy importować od 50 milionów VND lub więcej.
Przeciętny hurtownik importując towary sprowadza od 3 do 5 rodzajów, a cena za każdy import będzie się wahać od 150 milionów VND do miliardów VND.
Uzgodniliśmy z Hungiem, że zaimportujemy 100 opakowań botoksu Chaeum (56 milionów VND) i 300 opakowań wypełniacza Eloha (48 milionów VND), co daje łączną wartość zamówienia 104 milionów VND. Ponieważ potrzebowaliśmy towaru pilnie, poprosiliśmy o adres magazynu, aby odebrać go bezpośrednio.
Odpowiedź Hunga nas jednak zaskoczyła: „Nie mogę iść do magazynu! Wyślę ci to bezpośrednio z Korei do Ho Chi Minh City, nie mogę iść do magazynu, a po co miałbym iść do magazynu?”
Pomimo odpowiedzi Hunga, nadal nalegaliśmy na wizytę w magazynie, aby zrobić zdjęcia i wesprzeć promocję sprzedaży. Hung znalazł jednak wiele powodów, by odmówić.
Aby nie stracić „zdobyczy”, Hung zapewnił nas, że: będziemy mieć jasne dokumenty importowe dla towarów przewożonych osobiście, towary będą zawsze sprawdzane pod kątem kodów z koreańskimi i angielskimi literami, będziemy mogli otrzymać od firmy zdjęcia do celów reklamowych… Ponadto dostawa do domu jest dla nas ewidentnie korzystna.
„Do tej pory dostarczałem zarówno hurtowo, jak i detalicznie, ale regulamin firmy nie pozwala mi na dotarcie do magazynu. Wysyłam bezpośrednio z Korei do Ciebie, to tak, jakbyś importował bezpośrednio, z oryginalnego źródła, nie ma nic lepszego” – dodał Hung.
Dysponując ogromną sumą pieniędzy, „szef” nalegał na dokonywanie transakcji wyłącznie online, nie ujawniając żadnych informacji o magazynie w Wietnamie. To wzbudziło nasze wątpliwości co do pochodzenia produktów dostarczanych przez Fibo Global: czy opakowania z wypełniaczami i botoksem, oznaczone w języku angielskim i koreańskim, rzeczywiście są produkowane w wysokiej jakości, licencjonowanym zakładzie za granicą?
Gwarancje udzielane są wyłącznie telefonicznie, kupujący i sprzedający nie znają się nawzajem, a pochodzenia towarów nie można zweryfikować. Mimo to Fibo Global każdego dnia dystrybuuje na rynek tysiące opakowań wypełniaczy i botoksu.
Gdy substancje te trafią w ręce właścicieli salonów kosmetycznych, a ich bezpieczeństwo nie zostało przebadane, są one wstrzykiwane klientom w twarz.
Czy oprócz nieostrożnego postępowania osób noszących białe fartuchy i podających się za lekarzy, to jest również jeden z powodów, dla których w branży kosmetycznej ciągle dochodzi do „wypadków”?!
Dr Nguyen Thi Hong Chuyen, wykładowca Katedry Dermatologii Uniwersytetu Medycyny i Farmacji w Ho Chi Minh City, kierownik Oddziału Dermatologii i Dermatologii Estetycznej w Szpitalu Nguyen Tri Phuong, powiedziała, że istnieje wiele rodzajów wypełniaczy i botoksu.
Obecnie wiele placówek może świadczyć usługi wstrzyknięć wypełniaczy i botoksu, ale muszą one spełniać standardy określone przepisami prawa. W szczególności podstawowe wymogi obejmują certyfikację pochodzenia produktu oraz licencje na rejestrację sprzętu medycznego .
Oryginalne wypełniacze i botoks, które są dopuszczone do obrotu, muszą być dystrybuowane przez renomowane firmy, posiadające licencje wydane przez właściwe organy. Firma musi posiadać publiczną siedzibę i magazyn; produkt musi mieć jasne pochodzenie i standardowy proces konserwacji, więc cena nie jest niska.
„Tanie produkty nieznanego pochodzenia często wiążą się z ryzykiem zanieczyszczeń i nie są odpowiednio konserwowane, przez co ich jakość nie jest gwarantowana. Prowadzi to do ryzyka reakcji alergicznych, ziarniniakowych i infekcji… Dlatego osoby korzystające z usług powinny zachować czujność i wybierać renomowane miejsca, aby uniknąć powikłań i zapewnić sobie bezpieczeństwo w dbaniu o zdrowie i urodę” – powiedziała dr Nguyen Thi Hong Chuyen.
>>> Ostatni odcinek: „Fałszywi lekarze” nielegalnie wstrzykują wypełniacze: Straszne, nieodwracalne konsekwencje
Źródło
Komentarz (0)