24 lipca dr Nguyen Phan Tu Dung, dyrektor generalny szpitala w Ho Chi Minh, poinformował, że w jego placówce ostatnio leczono wiele przypadków martwicy pośladków, ud, brody... z powodu wstrzyknięć wypełniaczy o nieznanym pochodzeniu.
Operacja usunięcia 3000 ml wypełniacza, krwi i ropy u młodej dziewczyny
Pierwszy przypadek dotyczy pacjentki NTH (29 lat, obywatelka Singapuru), która zapłaciła wysoką cenę w postaci deformacji pośladków i ud.
Według historii choroby, w 2019 roku wstrzyknęła sobie około 1000 ml wypełniacza w nielicencjonowanym spa, a następnie w 2021 roku kontynuowała przeszczep tłuszczu, aby powiększyć pośladki. Jednak po pewnym czasie pośladki i uda pacjentki stały się wklęsłe i wypukłe, z luźną tkanką mięśniową, przez co straciła pewność siebie podczas codziennych czynności i miała trudności z chodzeniem.

Chirurdzy radzą sobie z powikłaniami po wstrzyknięciu pacjentom wypełniaczy (zdjęcie: Szpital).
Na podstawie badania klinicznego, rezonansu magnetycznego i diagnostyki ultrasonograficznej dr Nguyen Phan Tu Dung stwierdził, że wypełniacz wniknął głęboko w warstwę tkanki mięśniowej, powodując martwicę rozprzestrzeniającą się z pośladków na uda, ale pacjent nie był tego świadomy. Późne leczenie sprawiło, że ropień u pacjentki stał się niezwykle poważny.
Przyczyną okazała się nieprawidłowa technika wstrzykiwania wypełniacza oraz podanie zbyt dużej ilości substancji, co spowodowało, że wypełniacz wniknął głęboko w organizm, wywołując zakażenie i martwicę głęboko w tkance mięśniowej.
Pacjent został skierowany na pilny zabieg łyżeczkowania z użyciem wypełniacza, z zastosowaniem technologii ultradźwiękowej AI przez cały zabieg. Po zabiegu z ciała pacjenta usunięto około 3000 ml mieszaniny płynu martwiczego, zawierającej wypełniacz, tkankę martwiczą i krew.
Obecnie pacjent nadal jest podłączony do aparatu ssącego z podciśnieniem VAC i otrzymuje intensywną opiekę. Po 6 miesiącach do roku leczenia pacjent może poddać się przeszczepowi tłuszczu w celu wypełnienia pośladków.

Po operacji z ciała dziewczynki usunięto około 3000 ml mieszanki płynów (zdjęcie: Szpital).
Lekarz spanikował, bo broda pacjenta „świeciła” w nocy
Tego samego wieczoru, kiedy pani H. została przyjęta do szpitala, dr Tu Dung otrzymał kolejny nagły przypadek związany z powikłaniami po podaniu wypełniacza. Był to 25-letni Wietnamczyk mieszkający w Hongkongu (Chiny), który został przyjęty do szpitala z opuchniętą brodą i silnym bólem, znacząco utrudniającym mu jedzenie i wykonywanie codziennych czynności.
Co ciekawe, czerwona broda była tak czerwona, że zdawała się „świecić”, co zszokowało nawet lekarza. Pan L. powiedział, że wcześniej wielokrotnie poddawał się iniekcji wypełniacza, aby poprawić kształt brody. Ponieważ nie był zadowolony z rezultatów, wstrzyknął sobie lek rozpuszczający wypełniacz, a następnie wstrzyknął nowy wypełniacz w okolicę brody, powodując poważne uszkodzenie tkanki w tym miejscu.
Po skontaktowaniu się z ChatGPT i otrzymaniu wielu informacji na temat przypadków powikłań kosmetycznych w Wietnamie, które zakończyły się spektakularnym powrotem do zdrowia, pacjent zdecydował się polecieć z Hongkongu, aby szukać pomocy w szpitalu w Ho Chi Minh, mając nadzieję na znalezienie bezpiecznego kierunku leczenia.

Broda pacjenta była czerwona i świecąca (zdjęcie: Szpital).
Po badaniu wietnamscy lekarze zdiagnozowali u pana L. martwicze zapalenie powięzi z powodu ropnia rozprzestrzeniającego się pod brodą, co stanowiło niebezpieczne powikłanie, jeśli nie zostanie szybko leczone. Zespół medyczny natychmiast rozpoczął operację ratunkową tej samej nocy.
Podczas 3-godzinnej operacji lekarze dokładnie usunęli resztki wypełniacza i opatrzyli głębokie ropnie. Cały zabieg przeprowadzono przez nacięcie w jamie ustnej, co pozwoliło zachować estetykę i uniknąć blizn pooperacyjnych.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii i sprawnej koordynacji między specjalistami, operacja przebiegła pomyślnie, a pacjent znajduje się obecnie w fazie aktywnego powrotu do zdrowia.
„Ofiarze wstrzyknięto „niezorganizowany” wypełniacz. Chirurdzy nie mogą polegać wyłącznie na doświadczeniu ani gołym oku, ale potrzebują wsparcia ultrasonografu, niczym „magicznego oka”, które pomaga nam szybciej i dokładniej zlokalizować zmianę.
„System ultrasonograficzny oparty na sztucznej inteligencji pomaga lekarzom bezpiecznie sterować instrumentami interwencyjnymi, skracając czas operacji i minimalizując powikłania. To ważny krok naprzód w leczeniu powikłań kosmetycznych” – powiedział dr Tu Dung, szef zespołu chirurgicznego.

Lekarze monitorują powikłania u pacjentów za pomocą sztucznej inteligencji (zdjęcie: Szpital).
Doktor Tu Dung ostrzegał, że w powyższych przypadkach pacjentom wstrzykiwano wypełniacze w nielicencjonowanych placówkach, a osoba wykonująca zastrzyk nie miała kwalifikacji medycznych, co prowadziło do wstrzyknięcia substancji w niewłaściwą warstwę anatomiczną, powodując poważne komplikacje i trudności w późniejszym postępowaniu.
„Ludzie nie powinni wierzyć tanim reklamom, domowym zastrzykom z wypełniaczami i tym o niejasnym pochodzeniu. Kiedy po zastrzyku pojawią się nietypowe objawy, takie jak przedłużający się ból, obrzęk, zaczerwienienie, deformacja, utrata czucia… powinni udać się do specjalistycznego szpitala na terminowe badanie i leczenie” – dodał lekarz.
Źródło: https://dantri.com.vn/suc-khoe/hoi-chatgpt-nan-nhan-tiem-filler-bay-tu-hong-kong-sang-tphcm-cau-cuu-20250724124301383.htm
Komentarz (0)