To miejsce słynie z dziewiczej, spokojnej, naturalnej scenerii, z czystymi, białymi wydmami i długimi odcinkami krystalicznie czystych plaż. Quan Lan to ekscytujący cel podróży dla turystów, którzy chcą podziwiać i cieszyć się morzem. Po długiej, upalnej i męczącej podróży, zostaliśmy ukojeni zapierającym dech w piersiach pięknem tej krainy.

Brama wjazdowa do gminy Minh Chau na wyspie Quan Lan.

Odwiedź Quan Lan w najpiękniejszej porze roku.

Przed przybyciem do Quan Lan przeprowadziliśmy sporo badań i doszliśmy do wniosku, że Quan Lan jest piękne o każdej porze roku, z wyjątkiem pory deszczowej. To zależy od celu wizyty. Jeśli chcesz pływać i podziwiać krajobrazy, najlepszy czas to prawdopodobnie okres od maja do lipca, ponieważ pogoda jest wtedy bezchmurna, z białymi chmurami i złotym słońcem, a morze ciepłe, idealne do pływania i robienia zdjęć. Sierpień i wrzesień przynoszą deszcze i burze. Od września pogoda staje się jesienna, woda morska jest zimna i nie nadaje się już do pływania, ale krajobraz pozostaje niezwykle malowniczy. Możesz odwiedzić Eo Gio lub pospacerować po plaży, aby podziwiać zachód i wschód słońca. Dla tych, którzy preferują dziewicze piękno wyspy, to najlepszy czas na wizytę, ponieważ prawie nie ma tam turystów.

Dla nas najlepszym czasem na odwiedzenie Quan Lan jest lipiec, kiedy rodziny z dziećmi spędzają letnie wakacje, pozwalając im uciec od zgiełku stolicy. Chociaż ceny pokoi, noclegów i wyżywienia rosną w tym okresie, planowanie z wyprzedzeniem i wybór wyjazdu w ciągu tygodnia jest znacznie bardziej przystępne cenowo. W tym czasie można w pełni docenić naturalne piękno i dziewiczą przyrodę Quan Lan, ciesząc się jednocześnie pełnymi rodzinnymi wakacjami ze złotym słońcem, błękitnym morzem i białym piaskiem.

Jak dotrzeć do Quan Lan

Na wyspę Quan Lan można dostać się na kilka sposobów, a pierwszym z nich jest drewniana łódź. Podróż trwa około 2 godzin. Zaletą tego środka transportu jest jego bezpieczeństwo w każdych warunkach pogodowych, w tym podczas ulewnego deszczu, silnego wiatru i wysokich fal.

Nowo otwarty port międzynarodowy Ao Tien jest bardzo piękny i nowoczesny.

Drugą opcją jest podróż motorówką. Wybraliśmy tę opcję. Podróż motorówką z portu międzynarodowego Ao Tien do przystani Minh Chau na wyspie Quan Lan zajmuje zaledwie około 40 minut. Pierwszą rzeczą, jaką zobaczyliśmy po przybyciu na wyspę, był rząd jaskrawo kolorowych pojazdów elektrycznych ustawionych w kolejce przy przystani, czekających na klientów, którzy zadzwonią, ustalą cenę i „odjadą”. Każdy pojazd elektryczny może przewieźć grupę od 9 do 12 pasażerów, co czyni go idealnym rozwiązaniem dla rodzin lub grup.

Podróżującym samotnie polecamy wypożyczenie motocykla. My wypożyczyliśmy motocykl na wyspie za 200 000 VND dziennie, nie wliczając paliwa. Co ciekawe, benzynę można kupić w każdym sklepie spożywczym za 35 000 VND za litr. Zwiedzanie Quan Lan motocyklem jest najpopularniejszym wyborem wśród młodych ludzi, ponieważ jest to opłacalne i pozwala podziwiać krajobrazy we własnym tempie.

Udaj się na wyspę, aby popływać w morzu.

Szkoda byłoby odwiedzić Quan Lan bez kąpieli w morzu. Natura obdarzyła to miejsce długimi, dziewiczymi plażami z białym piaskiem i krystalicznie czystą, błękitną wodą.

Plaża Minh Chau wczesnym rankiem. Woda morska jest krystalicznie czysta, widać dno.

Zatrzymaliśmy się w domu gościnnym Dau Dau, więc najbliższym miejscem była plaża Minh Chau. Po rozpakowaniu się poszliśmy tam popływać po południu. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że plaża Minh Chau to perełka w sercu Quang Ninh, z długim odcinkiem drobnego, białego piasku i krystalicznie czystą wodą, z której widać dno.

Drugą plażą na wyspie jest Son Hao. Obok Minh Chau, Son Hao Beach jest jedną z dwóch słynnych plaż na wyspie Quan Lan, które przyciągają turystów każdego lata. Son Hao to słynna, piękna plaża na wyspie Quan Lan, rozciągająca się na długości ponad 3 km, z czystą, błękitną wodą i bajecznym krajobrazem. Charakterystyczną cechą Son Hao Beach są wysokie drzewa kazuarynowe i różnorodna roślinność. Unikalną cechą Son Hao Beach jest to, że podczas przypływu plaża zwęża się, a linia brzegowa lekko opada.

Trzecia plaża to Robinson Beach. I, zgodnie ze swoją nazwą, uważana jest za najbardziej dziewiczą plażę w Quan Lan, ponieważ została zagospodarowana dopiero niedawno i pozostała nietknięta ludzką ręką. Dotarcie do Robinson Beach jest dość trudne, ponieważ jest to ustronna plaża ukryta za wąską drogą, z morzem przed sobą i lasem sosnowym za sobą. Po przybyciu odwiedzający będą zachwyceni krystalicznie czystą wodą, tak przezroczystą, że widać dno i długi pas miękkiego, białego piasku. Co ciekawe, plaża jest bardzo pusta, do tego stopnia, że ​​znajduje się tam znak kierujący do strefy „kąpieli dla nudystów”.

Znalezienie drogi do Robinson Beach jest dość trudne.

Co robić na wyspie?

W poniedziałek o 5 rano pan Nguyen Van Toan, właściciel pensjonatu Dau Dau, w którym wynajmowałem pokój, zapukał do naszych drzwi, żeby nas obudzić. Następnie pojechaliśmy motocyklami na kamienistą plażę Minh Chau, żeby złapać ślimaki. Dał nam po parze rękawiczek i koszyku, a następnie poinstruował nas, jak przewracać kamienie, żeby szukać i łapać ślimaki. Dodał, że znalezienie tu miejsca na jedzenie i picie jest bardzo proste; wystarczy pójść na plażę. Tego wieczoru zjedliśmy owoce morza przygotowane przez pana Toana, w tym ślimaki, które cała rodzina zebrała rano.

Homestay Dau Dau, jeden z najpiękniejszych obiektów noclegowych położonych zaledwie 300 metrów od plaży Minh Chau.

Pan Toan dodał: „Turyści mogą tu uczestniczyć w takich aktywnościach, jak łowienie ślimaków czy połów kałamarnic. Polecam je jednak tylko tym, którzy lubią przygody i eksplorację, ponieważ obie te aktywności zajmują sporo czasu”.

Pan Toan (w czarnej koszuli) był tym, który oprowadził nas po wyspie po łowieniu ślimaków, a nagrodą tego dnia był talerz pysznych grillowanych ślimaków.

Wieczorem jeździliśmy na naszych czterokołowych rowerach po deptaku, jedliśmy uliczne jedzenie, braliśmy udział w grach z nagrodami, poszliśmy na plażę, aby posłuchać muzyki i rozpaliliśmy ognisko.

Niezapomniane przeżycie podczas jazdy quadem.

We wtorek rano cała grupa wstała wcześnie, zjadła śniadanie, a następnie wypożyczyła motocykle, aby zwiedzić wyspę. Główna droga na wyspie była zapierająco piękna, otoczona bujnymi, prostymi rzędami sosen. Następnie odwiedziliśmy plażę Robinson, plażę Ngoc Vung, molo Quan Lan i Eo Gió (Wiatrną Przełęcz). Eo Gió na wyspie Quan Lan jest prawdopodobnie najpiękniejsza w maju lub czerwcu, ponieważ niebo jest wtedy czyste i bezchmurne. Najlepszy czas na podziwianie krajobrazu to około 5 rano o wschodzie słońca lub późne popołudnie, gdy słońce zachodzi. Ze szczytu góry można obserwować wyspę z góry lub wpatrywać się w błękitne morze z rozbijającymi się o brzeg falami.

Po obu stronach głównej drogi rosną dwa rzędy bujnych, zielonych sosen; jest ona słabo zaludniona.

Pani Anh Thu (My Dinh, Hanoi) – która towarzyszyła naszej grupie – powiedziała: „Podróżowałam do wielu miejsc i zwiedziłam wiele wysp, ale nigdy nie widziałam miejsca tak pięknego jak Eo Gió. Stanięcie na Eo Gió Quan Lan to jak przebywanie w bezkresnej przestrzeni; stanąć wysoko, patrzeć na krystalicznie czyste, błękitne morze, czuć słoną morską bryzę… Czuję się bardzo szczęśliwa, że ​​mogłam tego doświadczyć, choć żałuję, że nie mogłam zobaczyć Eo Gió w jego najpiękniejszej odsłonie”.

Eo Gió Quan Lạn, miejsce obowiązkowe do odwiedzenia.

Specjały wyspy

Odwiedzenie wyspy Quan Lan i pominięcie jej pysznych lokalnych specjałów byłoby prawdziwą szkodą. Jako obszar nadmorski, wyspa słynie z szerokiej gamy świeżych i pysznych owoców morza, takich jak małże geoduck, krewetki, ostrygi, kraby i wiele innych. Ale oprócz tych owoców morza, tym, co najczęściej widywaliśmy na wyspie i co uważaliśmy za „specjalność” tego regionu, były prawdopodobnie jackfruit, różne gatunki pnączy i robaki morskie.

„Najpopularniejsza 'specjalność', jaką widzieliśmy na wyspie.”

Podczas naszego krótkiego, trzydniowego i dwudniowego pobytu na wyspie, drzewa jackfruit były wszędzie. Uprawiano je w domach prywatnych, na terenie hoteli, w ośrodkach wypoczynkowych i sprzedawano wzdłuż drogi prowadzącej na plażę. Często żartowaliśmy, że chyba nic nie rośnie szybciej niż drzewa jackfruit w tym słonecznym, wietrznym miejscu. I rzeczywiście, drzewa jackfruit, które rosły na wyspie, w tym słonecznym, wietrznym miejscu ze słonym morskim powietrzem, były uginające się pod ciężarem owoców, a duże rosły wokół podstawy. Zarówno dzieci, jak i dorośli uwielbiali robić zdjęcia i chętnie dzielili się dużymi i małymi jackfruitami, aby zabrać je do domu na pamiątkę.

Być może ze względu na całoroczny gorący i słoneczny klimat, najczęściej uprawianymi tu roślinami są bugenwilla, kwiaty papierowe i wiciokrzew. Bugenwilla, której nazwa oznacza „człowieka cnotliwego, który nie zabiega o oficjalne stanowiska, ale nie jest ani pustelnikiem, ani samotnikiem”, odzwierciedla odporność rośliny w obliczu przeciwności losu i ubóstwa, a jednocześnie zawsze dążącą do prawdy i światła z ogromną witalnością. Bugenwilla jest często uprawiana na kratownicach, zapewniając cień przed palącym słońcem, zapach i żywe kolory. Kwitnie wielokrotnie przez cały rok, co czyni ją popularnym wyborem ze względu na doskonałą ochronę przed słońcem. Aromatyczny zapach bugenwilli przenika każdy dom, zachęcając gości do zrobienia pamiątkowych zdjęć.

Kratki z kwiatami są idealnym miejscem do robienia zdjęć dla turystów odwiedzających wyspę.

Wymieniając specjały powszechnie kupowane jako prezenty w Quang Ninh, można wymienić kotlety z kalmarów, suszone kalmary, suszone ryby i robaki morskie (Sipunculus nudus). Robaki morskie, znane również jako „ziemny żeń-szeń”, to słynny lokalny przysmak, który mieszkańcy Quang Ninh wykorzystują w kuchni, życiu codziennym i dla zdrowia od czasów starożytnych. Robak morski ma dość niezwykłą nazwę; niektórzy mogą nigdy o nim nie słyszeć, ale posiada on liczne cudowne zastosowania, o których mało kto wie. Robaki morskie Quan Lan to cenny przysmak, którym natura obdarzyła krainę Quang Ninh, cenne lekarstwo dla ludzkości.

Pod koniec naszej krótkiej, 3-dniowej i 2-nocnej wycieczki nikt z naszej grupy nie chciał opuszczać tej spokojnej wyspy. W tramwaju elektrycznym, jadąc z powrotem na molo, wszyscy byli zamyśleni i pełni żalu. Niektórzy mówili, że planują powrót na przyszły rok, ale nie tylko na kolejną 3-dniową i 2-nocną wycieczkę. Chcieli zostać jak najdłużej, zanurzyć się w słonym morskim powietrzu, zrelaksować się w krystalicznie czystej, błękitnej wodzie i zwiedzić wszystkie miejsca, których nie odwiedzili podczas tej podróży. Bo Quan Lan jest tak piękne, bo jest tu tak wiele miejsc do zobaczenia i bo naprawdę ceniliśmy sobie nasz wspólny czas na tej wyspie. Do zobaczenia ponownie – Quan Lan!

Tekst i zdjęcia: THANH HUONG – DO NGOC

*Aby zapoznać się z powiązanymi wiadomościami i artykułami, odwiedź sekcję Podróże.