
Stworzenie marki kawy Po Nom to nie tylko początek rodzinnej gospodarki , ale także działanie mające na celu uczynienie rolnictwa czystym, zielonym i bezpiecznym.
Według pani K'Dao, szefowej spółdzielni, nazwa Po Nom oznacza góry i lasy, wyrażając głęboką więź między ludźmi a naturą, lasami i górami, a także zachowanie tradycyjnych wartości kulturowych, które od pokoleń są przywiązane do mniejszości etnicznych w Central Highlands. Duch ten stał się nić przewodnią w procesie produkcyjnym grupy. Nie tylko uprawiają kawę, ale także wkładają w każde ziarno kawy swoją miłość do natury, wiarę w czyste rolnictwo i pragnienie poprawy jakości życia społeczności poprzez zrównoważony rozwój.
Członkiniami spółdzielni są młode kobiety, najstarsza urodzona w 1992 roku, pozostałe urodzone w 1996 roku. Mają one możliwość uczestniczenia w działaniach społecznych Caritas Da Lat i inspirują się grupą kobiet z Di Linh - spółdzielnia kawowa Oh Mi Koho. Historia spółdzielni kawowej Po Nom rozpoczęła się w 2021 roku. Kobiety rozpoczęły okres przejściowy, całkowicie rezygnując ze stosowania nawozów sztucznych i pestycydów, a stosując wyłącznie nawozy kompostowane. Po odwiedzeniu zrównoważonych modeli kawy w prowincji, kobiety zerwały dojrzałe owoce, umyły je, wysuszyły na wysokich stojakach i starannie zmieliły ziarna. W tamtym czasie nie miały własnej fabryki, a etapy palenia i pakowania były zlecone innym zakładom. Od pierwszych klientów grupa stopniowo budowała zaufanie i przywiązanie, a następnie stała się stałymi klientami.
Na początku 2025 roku spółdzielnia otrzymała od mieszkańca wsi dom na budowę warsztatu, a dzięki wsparciu finansowemu Caritas Da Lat narodził się warsztat kawowy Po Nom. Spółdzielnia została również oficjalnie założona, z pomocą i przy wsparciu lokalnego samorządu. W spółdzielni pani K'Dao jest prawdopodobnie najbardziej utalentowaną osobą. Jako liderka grupy ma możliwość nauki w wielu miejscach, organizuje czas na naukę palenia i parzenia kawy w lokalnym ośrodku. Po zamieszaniu i niezdarności z pierwszą partią kawy, którą sama wypaliła, teraz nabrała pewności siebie, by opanować wszystkie techniki i dzieli się nimi z innymi siostrami. Każdego miesiąca, mimo że sprzedawały zaledwie kilkadziesiąt kilogramów kawy, członkinie miały dodatkowe źródło dochodu na pokrycie kosztów utrzymania. Od tego czasu siostry są bardziej zdeterminowane, by wspólnie pracować ciężej na tej wciąż trudnej drodze.
Pan Hoang Tung – wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Rolników gminy Dam Rong 1, współpracujący bezpośrednio z członkiniami spółdzielni od samego początku, docenił również wysiłki i inicjatywę kobiet z wioski Pang Sim. Według pana Tunga, aby kontynuować ekspansję i rozwój, spółdzielnia musi skupić się bardziej na poprawie wydajności i jakości ziaren kawy. Lokalny oddział będzie wspierał grupę w promocji i wprowadzaniu produktów. Ważne jest, aby kobiety pokonywały trudności, sprzedając kawę w kanałach e-commerce, dywersyfikując uprawy współrzędne w plantacjach kawy lub wykorzystując maszyny do produkcji większej ilości suszonych produktów typowych dla tego regionu.
Źródło: https://baolamdong.vn/hi-vong-lon-tu-nhung-hat-ca-phe-nho-382781.html






Komentarz (0)