Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Odkryj „bezludną wyspę” Ta Dung

W weekend mieliśmy okazję wybrać się na motocyklową wycieczkę z grupą backpackerów na „bezludną wyspę” w Parku Narodowym Ta Dung, w gminie Ta Dung (Lam Dong).

Báo Lâm ĐồngBáo Lâm Đồng07/09/2025

Ta Nung
Jezioro Ta Dung ma wiele „bezludnych wysp”

Z centrum Gia Nghia do Ta Dung, około 50 km, im bliżej celu, tym chłodniejsze powietrze ze względu na lasy po obu stronach drogi. Krajobraz jest spokojny, samochód gładko sunie po krętych drogach, otulając zbocza porośnięte zielonymi drzewami. Po obu stronach drogi kwitną dzikie kwiaty, tworząc olśniewające, barwne plamy, które ekscytują każdego, kto je widzi. Zbliżając się do zbiornika wodnego Dong Nai 3 z góry, patrząc na dziesiątki dużych i małych wysp falujących i zanurzonych w naturze, można zauważyć, że niektórzy porównują to miejsce do „Ha Long Central Highlands” to nic nadzwyczajnego. Należy jednak dodać, że „lasowość” trudno znaleźć gdzie indziej.

z6976487209426_9405d381b0cb97adc6b16adf59bc6c51.jpg
Grupa turystów opuściła „bezludną wyspę” Ta Dung po dniu spędzonym na obcowaniu z naturą.

Nasza grupa wynajęła dwie łodzie i podróżowała około 20 minut, aby dotrzeć na „bezludną wyspę” – jedną z kilkudziesięciu wysp na zbiorniku hydroelektrycznym. Łódź sunęła po środku jeziora, po obu stronach brzegu sieci rybackie pojawiały się i znikały, uatrakcyjniając zielony las i błękitną wodę. U stóp wysp fale jeziora uderzały o brzeg, wydając szeleszczące dźwięki. Na lądzie grupa zaczęła doświadczać życia na „bezludnej wyspie”, niektórzy ścinali bambus, aby rozbić obóz i spać; inni zbierali drewno na opał, aby się ogrzać i przygotować jedzenie; jeszcze inni łowili ryby…

„Bezludna wyspa” o dzikim pięknie i spokojnej przestrzeni wprawiła wszystkich w ekscytację. Szybko rozbijano obozy z bambusa i liści, wtulonych w zielone drzewa. Po rozbiciu obozu, grupa weszła do czystej wody, pluskała się i pływała, obserwując stopniowo zapadający zachód słońca. Nie było nic bardziej interesującego. Gdy zapadła noc, jezioro zaczęło tętnić nocnym życiem, zapalono światła, a odgłos wioseł uderzających o wodę łodzi wpływających do sieci rozniósł się echem po przestrzeni opustoszałych gór i wzgórz.

Ta Nung 3
Zachód słońca nad jeziorem Ta Dung

Najciekawsze jest to, że o poranku słońce jest wysoko, ale mgła górska wciąż unosi się nad lasami. W tej mglistej przestrzeni, stojąc na wzniesieniu wyspy i rozkładając ręce, ma się wrażenie, jakby można było nabierać mgłę garściami. Świt sprawia, że ​​cała grupa milknie, zanim przed ich oczami otwiera się spokojna przestrzeń. Każdy promień słońca przebija się przez leniwe chmury, sprawiając, że wszystko powoli mija. Świt na „bezludnej wyspie” jest tak powolny i spokojny, że każdy, kto raz tu przyjedzie, zapamiętuje go na zawsze. Piękno i dzikość „bezludnej wyspy” dostarcza każdemu ciekawych wrażeń. To wszystko, czego potrzebują backpackerzy, aby móc na chwilę oderwać się od pracy i zgiełku miasta i zanurzyć się w naturze.

z6976487189649_68db34b63d51b120e31e8cf77ebd2716.jpg
Doświadczenie wędkarskie na „bezludnej wyspie” Ta Dung

Nowa prowincja Lam Dong słynie z wielu słynnych krajobrazów i krajobrazów, które przyciągają rzesze ludzi z całego świata, pragnących wypocząć i cieszyć się unikalnymi cechami klimatu oraz kulturową tożsamością regionu. Każdy z nich podąża inną drogą, ale łączy go ten sam cel: odkrywanie ciekawych i atrakcyjnych miejsc i ludzi, do których przybywa.

Źródło: https://baolamdong.vn/kham-pha-hoang-dao-ta-dung-390363.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie
Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt