
W meczu towarzyskim, który odbędzie się w sobotę (25 października) o godzinie 18:00, czołowa drużyna Ninh Binh zmierzy się z PVF-CAND. Obie drużyny oczywiście znają się już wcześniej, gdyż wielokrotnie spotykały się w V.League 2 (First Division).
W poprzednich 10 spotkaniach PVF-CAND miało lepszy bilans bezpośrednich spotkań: 6 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki. Jednak w drodze do awansu do V.League w zeszłym sezonie, Ninh Binh pokonało swoich przeciwników w obu meczach 3:0 i 1:0.
Obecnie drużyna gości jest oceniana znacznie wyżej. Dzięki dużym inwestycjom w kadrę pana Thuy, drużyna ze starożytnej stolicy Hoa Lu jest wysoko na szczycie tabeli z bilansem bez porażki (5 zwycięstw, 2 remisy), pozostawiając rywali w tyle odpowiednio o 2 i 3 punkty.
Weekendowy pojedynek w Hung Yen postrzegany jest jako starcie dwóch debiutantów. W rzeczywistości jednak Ninh Binh znajduje się w zupełnie innej sytuacji, jako drużyna gotowa do awansu na najwyższy poziom w kraju.
Ale PVF-CAND udowodniło również, że nie jest amatorem. Gospodarze mają serię czterech meczów bez porażki i nie przegrali żadnego z czterech meczów u siebie od początku sezonu (3 remisy i 1 zwycięstwo).
Duch walki utalentowanych młodych graczy i doświadczenie zagranicznych graczy pomogły zespołowi trenera Thacha Bao Khanha tymczasowo wypracować 3-punktową przewagę nad strefą spadkową.
W meczu rozgrywanym o tej samej porze na stadionie Go Dau, Becamex TP.HCM podejmie Hanoi FC. Gospodarze, po rozczarowującym początku, stopniowo odzyskują pewność siebie. W dwóch ostatnich kolejkach, pomimo konieczności gry na wyjeździe, drużyna pod wodzą trenera Dang Tran Chinha zdobyła 4 punkty, co jest lepszym wynikiem niż w poprzednich pięciu kolejkach łącznie.
Oprócz remisu 1:1 na stadionie Thanh Hoa, drużyna z Thu Dau Mot również zrobiła dobre wrażenie, zaskakując 2:1 zwycięstwem na stadionie Thien Truong nad obrońcą tytułu, Nam Dinh. Dzięki bardzo udanej podróży na północ, Becamex TP.HCM awansował na 9. miejsce, z 3 punktami przewagi nad grupą „czerwonych latarni”.

Popołudniu Hanoi FC w debiucie nowego trenera Harry'ego Kewella zagrało dobrze, podejmując czołową drużynę Ninh Binh. Jednak pechowe wykończenie zmusiło gospodarzy Hang Day do porażki 1:2.
Uważany za jedną z twarzy, która może walczyć o mistrzostwo, reprezentant stolicy zajmuje jak dotąd dopiero 7. miejsce z 8 punktami, daleko za czołową czwórką, odpowiednio o 6, 7 i 9 punktów. Wizytę w Go Dau można postrzegać jako okazję dla słynnego australijskiego trenera do zaprezentowania swojego talentu, pomagając tym samym nowej drużynie umocnić swoją pozycję.
Po południu 26 października odbędą się trzy kolejne mecze. W spotkaniu z ostatnią w tabeli drużyną HAGL, The Cong z trudem zmarnuje szansę na zdobycie wszystkich 3 punktów, co pozwoli im utrzymać silną pozycję w walce o mistrzostwo. Tymczasem w Lach Tray, Hai Phong i Ha Tinh będą walczyć o bramkę w pierwszej piątce.
Obecnie gospodarze zajmują 5. miejsce z 11 punktami, o 2 punkty więcej niż Ha Tinh, plasujący się tuż niżej. Po bardzo stabilnej grze u siebie od początku sezonu (3 zwycięstwa i 1 remis), trener Chu Dinh Nghiem i jego drużyna są zdecydowanie wyżej oceniani za umiejętność zdobywania 3 punktów.
Na stadionie Vinh, SLNA i Thanh Hoa zmierzą się w derbach North Central. W ostatnich 6 meczach drużyna Thanh pokazała dominację, notując znakomity bilans bezpośrednich spotkań: 4 zwycięstwa i 2 remisy.
Jednak obecnie Thanh Hoa przeżywa kryzys, notując serię 15 meczów bez zwycięstwa, trwającą od końca kwietnia do dziś. W ostatnich 9 wyjazdach drużyna gości zdobyła tylko 1 punkt.
Ze swojej strony SLNA odnotowała pozytywne rezultaty zaraz po zmianie trenera. Pomimo konieczności podejmowania giganta CAHN, drużyna pod wodzą trenera Van Sy Sona zdobyła 1 punkt dzięki remisowi 1:1.
Stadiony V.League będą nadal tętnić życiem po południu 27 października, kiedy to zostaną rozegrane dwa pozostałe mecze 8. kolejki. Obrońcy tytułu, Nam Dinh, będą mieli okazję przerwać serię trzech kolejnych porażek w V.League, gdy w spotkaniu zmierzą się z drużyną Da Nang, która znajduje się na trzecim miejscu od końca.
Jednak większa uwaga skupi się na derbach na Hang Day Stadium pomiędzy dwoma drużynami policyjnymi. Dzięki przewadze własnego boiska i obecnej formie, Quang Hai i jego koledzy z drużyny mają większe szanse na zwycięstwo.
Zespół Song CA TP.HCM również udowadnia swoją siłę, notując serię pięciu meczów bez porażki. W tym serię dwóch ostatnich zwycięstw na wyjeździe, pokonując Becamex TP.HCM 3:1 i SLNA 3:2.
Harmonogram meczów rundy 8 V.League 2025/26:

Source: https://baovanhoa.vn/the-thao/lich-thi-dau-vong-8-vleague-tam-diem-cac-tran-derby-176632.html
Komentarz (0)