Moja mama ma 60 lat i od 4 dni choruje na półpasiec. Na szyi i dłoniach ma liczne pęcherze, które są bolesne i piekące. Czy choroba może przenosić się na innych członków rodziny, ponieważ ospę wietrzną i półpasiec wywołuje ten sam wirus? (Huong Pham, 26 lat, Kien Giang )
Odpowiedź:
Półpasiec to choroba zakaźna wywołana przez reaktywację utajonego wirusa ospy wietrznej i półpaśca z przebytej wcześniej ospy wietrznej.
U osób, które przeszły ospę wietrzną i wyzdrowiały, wirus ospy wietrznej nie jest całkowicie eliminowany, „uśpiony” przez całe życie w komórkach i zwojach nerwowych w nieaktywnej postaci. Po pewnym czasie, w sprzyjających warunkach, takich jak osłabiony układ odpornościowy, osłabiony organizm lub przewlekłe choroby współistniejące… wirus wykorzysta okazję, aby zaatakować układ odpornościowy, nawracając w postaci półpaśca.
Półpasiec może powodować poważne powikłania, takie jak ból nerwów. Źródło: Filipińskie Stowarzyszenie Dermatologiczne
Osoby nieuodpornione, które nigdy nie chorowały na ospę wietrzną lub nie były szczepione przeciwko niej, są narażone na zakażenie poprzez bezpośredni kontakt z wysypką i pęcherzami osoby chorej na półpasiec. Kontakt ze śliną lub wydzieliną z nosa osoby chorej na półpasiec rzadko powoduje zakażenie. Osoby te powinny unikać bezpośredniego kontaktu z osobami chorymi na półpasiec.
Sposobem zapobiegania ospie wietrznej i półpaścowi jest szczepienie. Obecnie w Wietnamie nie ma szczepionki przeciwko półpaścowi, ale można zaszczepić się przeciwko ospie wietrznej, co również jest skuteczną metodą zapobiegania tej chorobie.
System Centrum Szczepień VNVC dysponuje obecnie trzema rodzajami szczepionek przeciwko ospie wietrznej o skuteczności sięgającej 89-98%, w tym: Varilrix (Belgia) dla dzieci od 9. miesiąca życia i dorosłych, Varivax (USA) i Varicella (Korea) dla dzieci od 12. miesiąca życia i dorosłych. Udowodniono bezpieczeństwo i wysoką skuteczność tych trzech rodzajów szczepionek w zapobieganiu chorobie.
Dr Le Thi Truc Phuong
Lekarz ds. szczepień, System szczepień VNVC
Link źródłowy






Komentarz (0)