Daj, aby ratować ludzi
W połowie września 2024 roku, kiedy się poznaliśmy, pan Tran Quang Ho (dzielnica Xuan Phu, miasto Hue , prowincja Thua Thien Hue) z zapałem przygotowywał bagaże do podróży do Ba Ria – Vung Tau. Pan Ho powiedział, że to już druga wizyta u „Matki Mai” (pani Pham Thi Mai, mieszkanki Hamlet 2 Tay, gmina Bau Lam, dystrykt Xuyen Moc, prowincja Ba Ria Vung Tau), osoby, która dała mu życie, oddając serce swojego biologicznego syna. „Tak jak ostatnim razem, moje serce jest pełne życia i wdzięczności. Z niecierpliwością czekam na spotkanie z moją matką i zapalenie kadzidła dla biologicznego syna Matki Mai” – powiedział pan Ho.
Pan Nguyen Manh Cuong (na okładce po lewej) i pan Tran Quang Ho (po prawej) obok pani Mai, zdjęcie zrobione w listopadzie 2023 r. ZDJĘCIE: NVCC
Silny mężczyzna o promiennym uśmiechu, 4 lata temu był martwy z powodu chorego serca. Rejestracja w Narodowym Centrum Koordynacji Transplantacji Narządów i oczekiwanie na znalezienie odpowiedniego dawcy serca były jego ostatnią nadzieją. Cudem, w ciągu 2 miesięcy od rejestracji, otrzymał informację o znalezieniu dawcy serca, wszystkie wskaźniki były odpowiednie.
„Budząc się po ciężkiej operacji, leżąc przez 13 dni w izolatce, opleciony kablami i maszynami, czując mocne bicie mojego nowego serca, z każdym dniem coraz bardziej dostrajając się do swojego ciała, wiedziałem, że przekroczyłem bramę śmierci, odrodziłem się. Płakałem, bo byłem wdzięczny za serce bijące w mojej piersi, a szczególnie wdzięczny mojej matce, która w swoim najboleśniejszym momencie podjęła trudną, ale znaczącą decyzję o oddaniu części ciała swojego dziecka, aby ktoś inny mógł żyć dalej, nawet jeśli nigdy go nie poznał” – powiedział pan Ho z trudem.
W listopadzie ubiegłego roku pan Ho i pan Nguyen Manh Cuong (z ulicy Minh Khai w dzielnicy Hai Ba Trung w Hanoi ) po raz pierwszy z dwóch części kraju odbyli znaczącą podróż, aby znaleźć drugą matkę, która da im życie. W dniu spotkania zarówno dawczyni, jak i biorca daru życia byli w żałobie.
Cztery lata temu marskość wątroby Cuonga osiągnęła taki etap, że gdyby nie przeszczep, jego życie liczyłoby się w dniach. „Mój brzuch był spuchnięty i obolały. Moje oczy były martwe. Nie mogłem jeść. Nie mogłem spać na siedząco ani oddychać. Czułem, że nadchodzi śmierć. Moja rodzina przygotowywała się do mojego pogrzebu. Wtedy, niczym cud, otrzymałem obie wątroby od dawcy. Kiedy obudziłem się po przeszczepie, uczucia w moim sercu były najwspanialszymi rzeczami w tym życiu razem wziętymi” – powiedział Cuong ze wzruszeniem, wdzięczny za wielką miłość matki, która wcześniej była dla niego tylko obcą osobą.
Po powrocie z krawędzi życia i śmierci, życie Cuonga całkowicie się odmieniło. Jest silny fizycznie; ma łagodny i życzliwy temperament. Praktykując chiropraktykę i akupunkturę w domu, Cuong pracuje pilnie od wczesnego rana do późnej nocy. Cuong powiedział: „Moje życie odżyło dzięki miłości, więc odwdzięczam się życiem prostymi, codziennymi uczynkami. To znaczy, że wkładam całe serce w leczenie i pomaganie innym. Pacjentami są osoby starsze i dzieci, leczę je bezpłatnie; obniżam opłatę za leczenie o 50% dla osób w wieku produkcyjnym, ale znajdujących się w trudnej sytuacji. To również serdeczne podziękowania, które chcę przekazać matce Mai, aby mogła być spokojna i szczęśliwa, widząc, że jej działania są godne, i aby miłość trwała w życiu”.
Miłość na zawsze
Pani Mai z medalem „Za zdrowie ludzi” przyznanym przez Ministerstwo Zdrowia jej zmarłemu synowi, panu Nguyen Hong Quan, który oddał organy, aby uratować życie czterem pacjentom. ZDJĘCIE: HOAI THUONG
Choroba lokomocyjna sprawiła, że zbladliśmy z powodu podróży liczącej prawie 120 km z Ho Chi Minh do dystryktu Xuyen Moc w prowincji Ba Ria – Vung Tau. Ale gdy tylko dotarliśmy do wioski, zmęczenie zdawało się ustępować, ponieważ gdy zatrzymaliśmy się, by zapytać o drogę do domu pani Pham Thi Mai, kobieta jadąca w przeciwnym kierunku chętnie zawróciła motocykl i z entuzjazmem poprowadziła nas wieloma krętymi drogami do alejki swojego domu. Zanim goście wyrazili swoją wdzięczność, uśmiechnęła się po prostu: „Wszyscy tutaj podziwiają i szanują matkę, która dokonała trudnego, ale pięknego czynu, pomagając wielu obcym ludziom odzyskać życie”.
Pod koniec listopada 2020 roku, kiedy syn pani Mai uległ wypadkowi samochodowemu i doznał śmierci mózgu, matka zdecydowała się oddać jego organy, mając nadzieję na uratowanie życia pacjentów będących na skraju śmierci. Podążyliśmy za zespołem medycznym z Ho Chi Minh do Xuyen Moc, aby oddać hołd zmarłemu. Tego dnia matka, pogrążona w głębokim żalu, wciąż modliła się o uratowanie pacjentów, którym przeszczepiono organy jej syna. Jej życzenie się spełniło, gdy wszyscy czterej biorcy organów zostali przywróceni do życia (pacjenci w Hanoi otrzymali wątrobę; w Thua Thien-Hue serca; w Long An i Ca Mau nerki).
Przed nami wciąż stoi matka, która nigdy nie przestaje tęsknić za synem. Ale teraz jej serce wypełnia się ciepłem, gdy ma kolejne dzieci, które z całego kraju spływają do niej z głęboką miłością, a sąsiedztwo jest pełne miłości. Pan Nguyen Trung, sąsiad, powiedział: „Nie spodziewałem się, że pani Mai będzie tak szlachetna. To przykład dla tutejszych ludzi, którzy wiedzą, jak żyć dla wszystkich, a tym bardziej dla społeczności”.
Pani Mai dodała również, że zarejestrowała się jako dawczyni organów, dając tym samym początek miłości... ZDJĘCIE: HOAI THUONG
Ale pani Mai powiedziała po prostu, że podczas wojny była młodą wolontariuszką, w czasie pokoju była weteranką, pracowała na szczeblu gminy, była świadkiem wielu nieszczęśliwych żyć, żyć dręczonych poważnymi chorobami. Zawsze pamiętała, aby zrobić jak najwięcej dobrych uczynków, w tym zamiar zarejestrowania się jako dawca narządów po śmierci, aby uratować życie wielu chorych ludzi. Kiedy jej syn czekał na zewnątrz na sali intensywnej terapii szpitala Ba Ria, pani Mai była świadkiem płaczu młodej żony, ponieważ jej mąż miał zaawansowanego raka wątroby. Kiedy więc otrzymała wiadomość, że jej syn ma śmierć mózgu, była niezwykle nieszczęśliwa, ale ta dobra kobieta nadal myślała o życiu innych i pozwoliła, aby odejście jej syna pomogło życiu. Pani Mai dodała również, że zarejestrowała się jako dawca narządów, łącząc miłość z życiem.
Dr Du Thi Ngoc Thu – Kierownik Oddziału Koordynacji Przeszczepów Ludzkich w Szpitalu Cho Ray – powiedziała kiedyś, że rodzina pani Mai była pierwszą osobą, która aktywnie skontaktowała się ze szpitalem, oferując oddanie narządów, aby ratować ludzi, gdy ich bliska osoba uległa wypadkowi i zmarła z powodu śmierci mózgu. To szlachetne serce, pionier w przekazywaniu pięknych wartości. Następnie, w maju 2021 roku, w rozpaczy po rozstaniu z bliską osobą w wypadku drogowym, inna rodzina z Ba Ria – Vung Tau również pokonała ból i kontynuowała ten czyn, ratując życie czwórce innych pacjentów, pomagając miłości trwać wiecznie…
Thanhnien.vn
Źródło: https://thanhnien.vn/mang-yeu-thuong-hoi-sinh-nhung-cuoc-doi-185241008162834313.htm






Komentarz (0)