Moja wiedza na temat wysp Afryki Wschodniej była znikoma, dopóki nie otrzymałem uprzejmego zaproszenia od Mauritius Tourism Board do wzięcia udziału w projekcie mającym na celu stworzenie zdjęć promocyjnych i wystaw dla tego pięknego wyspiarskiego państwa.
Podziemny wodospad Le Morne
Po dwóch lotach Mauritius stopniowo wyłania się na tle głębokiej, szmaragdowozielonej wody Oceanu Indyjskiego. Z powierzchnią zaledwie 2040 km² i populacją liczącą prawie 1 300 000 mieszkańców, jest to państwo wyspiarskie o drugim najwyższym PKB na mieszkańca w Afryce, z silnymi atutami w rolnictwie , turystyce, przemyśle tekstylnym, rybołówstwie i usługach finansowych.
Międzynarodowy port lotniczy im. Sir Seewoosagura Ramgoolama charakteryzuje się nowoczesną, łukową architekturą, stylizowaną na wizerunek palmy ravenala, typowego drzewa tropikalnego Mauritiusa. Stąd należy przejechać 47 km na północny zachód do stolicy, Port Louis. Port Louis został zbudowany przez Francuzów w 1736 roku jako punkt tranzytowy dla statków przepływających wokół Przylądka Dobrej Nadziei w drodze z Azji do Europy. Choć nie jest duży i tętniący życiem, Port Louis posiada wszystkie historyczne, kulturowe i ekonomiczne cechy typowej stolicy. Nabrzeże handlowe Le Caudan, z rzędem restauracji i kawiarni, ma piękny nadmorski korytarz wzdłuż portu, a w przeciwnym kierunku znajduje się kolorowa ulica prowadząca do dzielnicy handlowej i Centrum Sztuki Caudan, gdzie odbywają się występy i wystawy sztuki. To tutaj również wystawiono moje zdjęcia panoramiczne z okazji 50. rocznicy Dnia Niepodległości tego wyspiarskiego państwa.
Panorama pól trzciny cukrowej
W przeciwieństwie do nowoczesnej architektury nabrzeża Le Caudan, Chinatown jest przesiąknięte tradycyjnym charakterem społeczności chińskiej, która osiedliła się tu głównie pod koniec XVIII wieku w Kantonie. Ta okolica jest zawsze zatłoczona i tętniąca życiem. Aby jednak poznać lokalną kulturę, nie ma lepszego miejsca niż targ Bazaar Port Louis, który zawsze tętni kolorami i zapachami tropikalnych owoców, warzyw i owoców morza.
Mauritius, obdarzony nie tylko błękitnym niebem, białymi chmurami i złotym słońcem, dziedziczy również kolonialne dziedzictwo kulturowe z czasów francuskich, portugalskich i brytyjskich, więc każdy region, czy to wschód, zachód, południe, czy północ, jest interesującym celem podróży. Północ tętni życiem, z restauracjami, barami i nadmorskimi polami golfowymi. Najbardziej imponujący jest jednak kościół z czerwonym dachem w Cap Malheureux, zbudowany w 1938 roku, który jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc. Jeśli potrzebujesz spokoju, wybrzeże Bel Ombre na południu to idealny wybór. Stąd, 25 km na północ, znajduje się święte jezioro Grand Bassin, położone tuż obok pasma górskiego Savanne, ważne miejsce duchowe dla hinduistów na Mauritiusie.
Chinatown
Plaża Belle Mare na wschodzie jest jedną z najdłuższych plaż Mauritiusa, ponad 10 km białego piasku z czystą, błękitną wodą, odpowiednią do uprawiania sportów wodnych, pływania i odkrywania życia morskiego. Na zachodzie znajduje się majestatyczna Le Morne Brabant, symbol walki o wolność niewolników z kontynentu afrykańskiego, Madagaskaru i Indii w XVIII i na początku XIX wieku. Czarni ludzie i niewolnicy również szukali schronienia w tutejszych jaskiniach, chronionych przez odosobnione klify. Mówi się, że po uchwaleniu przez Brytyjczyków ustawy o zniesieniu niewolnictwa w 1834 roku, władze przybyły do Le Morne, aby poinformować niewolników, że są wreszcie wolni. Ale kiedy przybyli żołnierze, niewolnicy spanikowali. Wspięli się na szczyt góry i skoczyli na śmierć. Le Morne Brabant została uznana przez UNESCO za obiekt światowego dziedzictwa w 2008 roku ze względu na swoją bohaterską historię, unikalny ekosystem i wspaniały podziemny wodospad widziany z góry. Z Le Morne Brabant należy jechać drogą B9 15 km na wschód do Geoparku Siedmiu Kolorów, który wygląda jak tęcza na szelfie kontynentalnym. Geopark ma około 8,5 hektara szerokości i jest miejscem, w którym zwiedzający mogą podziwiać dziedzictwo geologiczne.
Choć teren jest niewielki, ale łączą się w nim wszystkie elementy nieba, ziemi i ludzi, dopiero doświadczając tego na własnej skórze można dostrzec prawdziwość powiedzenia amerykańskiego pisarza Marka Twaina: „Raj jest kopią Mauritiusa”.
Źródło: https://heritagevietnamairlines.com/mauritius-noi-thien-duong-ha-gioi/






Komentarz (0)