Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Dekada misji pokojowych – artykuł końcowy: Droga do międzynarodowego ośrodka szkoleniowego

Việt NamViệt Nam27/05/2024

Udział w operacjach pokojowych ONZ stanowi nowy krok naprzód w zakresie integracji międzynarodowej Wietnamskiej Armii Ludowej, gdyż Biuro Polityczne i Komitet Centralny Partii powierzyły armii rolę pioniera, przejmując inicjatywę na nowym polu pełnym politycznej wrażliwości, trudności i wyzwań. [caption id="attachment_863377" align="aligncenter" width="665"] 3 grudnia 2021 r. Ministerstwo Obrony Narodowej zorganizowało 15. Spotkanie Grupy Ekspertów ds. Misji Pokojowych, Cykl 4, 2021–2023, w ramach Spotkania Ministrów Obrony ASEAN Plus (ADMM+) w formacie online. Na zdjęciu: Pułkownik Mac Duc Trong (w środku) współprzewodniczył Konferencji na moście wietnamskim. (Zdjęcie: VNA)[/caption] Wysiłki Wietnamu w wypełnianiu swoich obowiązków jako państwa członkowskiego w dziedzinie misji pokojowych wniosą praktyczny wkład w rozwiązywanie problemów bezpieczeństwa, ochronę pokoju i stabilności w regionie i na świecie, a jednocześnie będą promować stosunki współpracy z innymi krajami, wzmacniać prestiż i pozycję armii oraz tworzyć sprzyjające środowisko międzynarodowe dla budowania i obrony Ojczyzny w nowej sytuacji. Pułkownik Mac Duc Trong, zastępca dyrektora Departamentu Misji Pokojowych w Wietnamie, udzielił wywiadu reporterom VNA, aby wyjaśnić 10-letnią historię Dnia Tradycyjnego Departamentu Misji Pokojowych w Wietnamie - wyspecjalizowanej agencji podlegającej Ministerstwu Obrony Narodowej, oraz kolejne kroki sił. Pułkowniku, czy mógłby Pan podsumować wyniki i znaczenie, jakie Wietnam osiągnął w ciągu 10 lat uczestnictwa w działaniach pokojowych ONZ? W ciągu ostatnich 10 lat wybitnym wynikiem jest to, że Wietnam wysłał ponad 800 zawodowych oficerów i żołnierzy wysłanych indywidualnie i w jednostkach, w tym 114 oficerów wysłanych indywidualnie. W ciągu ostatnich 10 lat osiągnęliśmy trzy główne kamienie milowe. Mianowicie, wysłanie pierwszych dwóch indywidualnych oficerów w 2014 r., wysłanie pierwszej jednostki, szpitala polowego poziomu 2, w 2018 r. i wysłanie Zespołu Inżynieryjnego nr 1 w 2022 r. Kamienie milowe pokazują, że co 4 lata awansujemy o jeden stopień. W przypadku poszczególnych stanowisk mamy wskaźnik oficerów, którzy ukończyli wyjątkowo dobrze - najwyższe kryteria (według 5 poziomów Organizacji Narodów Zjednoczonych) sięgające ponad 30%. Jest to bardzo wysoki wskaźnik w porównaniu z ogólnym poziomem krajów uczestniczących w misjach pokojowych. Stworzyło to wizerunek wietnamskich oficerów jako osób profesjonalnych, o wysokiej wiedzy fachowej i entuzjazmie do pracy. Dyscyplina oficerów Wietnamskiej Armii Ludowej jest uznawana przez międzynarodowych przyjaciół i świat . Jeśli chodzi o rodzaj jednostki, z powodzeniem rozmieściliśmy szpital polowy poziomu 2 na bardzo trudnym terenie, działając w złożonym środowisku przy braku infrastruktury. Jednak wymagania dotyczące wiedzy fachowej i technologii wymagają międzynarodowych standardów, ale spełniliśmy je. W przypadku szpitali polowych nie każdy kraj może w pełni rozmieścić i pomyślnie wykonać zadania przypisane przez Organizację Narodów Zjednoczonych, ale mamy tę przewagę, że armia wietnamska może szkolić własne wojskowe zasoby medyczne, czego wiele krajów nie jest w stanie sprostać. Po 4 latach od uruchomienia szpitala polowego, poczyniliśmy ogromny krok naprzód, wysyłając zespół inżynierów składający się ze 184 oficerów i pracowników, a także bardzo duży sprzęt, obejmujący prawie 150 typów pojazdów i maszyn... Łączna masa przewożonych towarów wynosi ponad 2200 ton. Rozmieszczenie tak dużej liczby żołnierzy, pojazdów i maszyn jest bardzo trudne. W misji Abyei wiele krajów nie wysłało jeszcze żadnej jednostki po dwóch latach, a sprzęt jeszcze nie dotarł, ale my zakończyliśmy rozmieszczenie w ciągu jednego miesiąca. Pomimo trudnych warunków w Sudanie Południowym, dzięki szpitalowi polowemu, osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki. „Poprzedni” szpital polowy poziomu 2 miał zaledwie 200–300 pacjentów. Od czasu uruchomienia wietnamskiego szpitala polowego poziomu 2, przyjmujemy 1200–2000 pacjentów rocznie. To pokazuje, że wietnamski szpital ma dużą przepustowość i bardzo dobrą wolę służby, aby móc przyjmować tak dużą liczbę nowych pacjentów. Oprócz pacjentów będących urzędnikami i pracownikami ONZ, przyjmujemy również wielu pacjentów, którzy są miejscową ludnością o humanitarnym duchu. Jeśli chodzi o Zespół Inżynieryjny w Abyei, Dowódca Misji UNISFA, Zastępca Sekretarza Generalnego ONZ i urzędnicy… podczas wizyt wszyscy ocenili, że Zespół wykonał swoją misję znakomicie, przekraczając oczekiwania Organizacji Narodów Zjednoczonych. Nie tylko wykonaliśmy ją bardzo dobrze, bardzo szybko, spełniając wszystkie wymagania misji Organizacji Narodów Zjednoczonych w trudnych sytuacjach i warunkach, ale także wykonywaliśmy pracę humanitarną, budowaliśmy systemy odwadniające, szkoły, wspieraliśmy ludzi… To były rzeczy, które przekroczyły oczekiwania Organizacji Narodów Zjednoczonych, pomogły Zespołowi Inżynieryjnemu pozostawić po sobie silne echo i, jak oceniono, zmieniły oblicze misji wśród miejscowej ludności. Jakie doświadczenia wynieśliśmy z pracy w międzynarodowym środowisku, Pułkowniku? Oceniając i podsumowując działania poszczególnych oficerów i zespołów na poziomie jednostek, wszyscy zdali sobie sprawę z ogromnych korzyści płynących z możliwości pracy i zdobywania doświadczenia w takim środowisku operacyjnym. Znajomość języków obcych znacznie się poprawiła. Nauczyliśmy się również wiele od świata. Mamy wiele mocnych stron, ale świat ma również wiele atutów, które stanowią okazję do nauki dla wietnamskich oficerów. Działanie w środowisku międzynarodowym, praca związana z prawem międzynarodowym, zagadnieniami rozwiązywania konfliktów, ochrony kobiet, dzieci… a także wieloma międzynarodowymi traktatami i konwencjami, które Wietnam podpisał i których jest członkiem, wymaga ścisłego przestrzegania i wdrażania. Przyczynia się to również do podnoszenia kwalifikacji wietnamskich żołnierzy. Te doświadczenia i wiedza są nadal bardzo dobrze wykorzystywane nawet po zakończeniu służby na misji, powrocie do swoich jednostek roboczych, pomagając im lepiej wykonywać zadania we współpracy z międzynarodowymi partnerami i przyjaciółmi. Pułkowniku, czy mógłby Pan powiedzieć nam, jakie są korzyści i trudności w tworzeniu zasobów do udziału w wietnamskich działaniach pokojowych? Czy w najbliższym czasie Wietnam rozszerzy stanowiska i formacje biorące udział w tych działaniach, proszę Pana? Fakt, że stale się rozwijamy pod względem liczebności i obszaru uczestnictwa, stwarza wyzwania w tworzeniu kadr w wietnamskich siłach pokojowych. Obecnie Departament Misji Pokojowych jest upoważniony przez Szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, Szefa Sztabu Generalnego i Generalny Departament Polityczny do rekrutacji kadr z całej armii. W ten sposób dysponujemy ogromnym zasobem kadr z okręgów wojskowych, korpusów armii, rodzajów wojsk, akademii, szkół… Jednak najtrudniejszą kwestią są nadal języki obce. Są kadry o wysokiej znajomości języków obcych, ale ograniczonej, a wręcz przeciwnie, kadry z językami obcymi mają ograniczoną znajomość. Dlatego musimy znaleźć sposób na rekrutację kadr zarówno z wiedzą specjalistyczną, jak i językami obcymi. To stanowiło trudność przez ostatnie 10 lat. Zawsze musimy dokładać starań, aby znaleźć kadry o najzdolniejszych kompetencjach, najbardziej odpowiednie do każdego zadania, spełniające określone stanowiska. Jeśli chodzi o plan rozbudowy poszczególnych stanowisk, nadal poszukujemy nowych misji, ale dążymy do wysłania na misję co najmniej 3 oficerów na raz, aby stworzyć kolektyw, który wspiera i pomaga sobie nawzajem, a jednocześnie utworzyć komórkę partyjną, aby towarzysze mieli warunki do działalności partyjnej. Jeśli chodzi o rozszerzenie typów jednostek, badamy typy, które odpowiadają polityce i wytycznym Partii, państwa i armii, takie jak inspekcja wojskowa, ochrona stanowisk dowodzenia… Jednak wdrożenie jest bardzo trudne ze względu na dużą konkurencję między krajami. Obecnie w systemie rejestracji ONZ na stanowiska na poziomie jednostek zawsze znajdują się dziesiątki krajów, więc aby zostać wybranymi i rozmieszczonymi, musimy przejść bardzo długi i gruntowny etap przygotowawczy. Chcąc rozszerzyć nowy typ, etap przygotowawczy musi być bardzo solidny, aby osiągnąć rezultaty. [caption id="attachment_863373" align="aligncenter" width="665"] Pojazdy biorące udział w ćwiczeniach podczas ceremonii ogłoszenia decyzji o utworzeniu i uruchomieniu Jednostki Policji Pokojowej nr 1. (Zdjęcie: VNA)[/caption] Oprócz wysłania żołnierzy, naszym celem jest również rozwój Wietnamskiego Departamentu Misji Pokojowych w jeden z wiodących ośrodków szkolenia pokojowego w regionie. Jaki jest kluczowy kierunek realizacji tego celu w najbliższej przyszłości, pułkowniku? Początkowo, gdy pierwsi dwaj oficerowie zostali wysłani w 2014 roku, musieliśmy zaprosić wielu zagranicznych attaché wojskowych , którzy byli partnerami Wietnamu, aby podzielili się doświadczeniami. Na początku nie mogliśmy szkolić się sami, więc musieliśmy polegać na międzynarodowych przyjaciołach. Jednak w ciągu 10 lat od tego czasu, przeszkoliliśmy indywidualne kursy z oficerów, którzy zakończyli służbę i powrócili, w zależności od stanowiska, na którym pełnili służbę, aby szkolić kolejnych towarzyszy. Przeprowadziliśmy szkolenie przed wyjazdem na poziomie jednostki, co jest bardzo trudne, ponieważ musimy przestrzegać systemu programów, szkoleń i programu nauczania Organizacji Narodów Zjednoczonych, który charakteryzuje się dużą zawartością treści. Nie da się wysłać całej jednostki na szkolenie za granicę. Dzięki temu udało nam się to zrobić z dużym sukcesem – towarzysze, którzy wyjeżdżali indywidualnie, mieli doświadczenie w powrocie, wspólnie ze wsparciem innych krajów w kilku przedmiotach, wykładach..., działaliśmy w pełni proaktywnie w szkoleniach przed wyjazdem na poziomie jednostki. To bardzo trudne zadanie, ponieważ kiedy Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjeżdża na inspekcję jednostki, szczegółowo sprawdza każdy wykład, nawet dziennik rejestracji studentów... Jednak robiliśmy to systematycznie, poważnie, z bardzo dobrym systemem dokumentacji i książek, w pełni spełniając wymagania Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczące programów szkoleniowych. Sukces i inicjatywa w szkoleniu na poziomie jednostki to bardzo ważny krok naprzód w naszym szkoleniu. Jeśli chodzi o szkolenia międzynarodowe, w ciągu 10 lat, od braku doświadczenia, konieczności polegania na nauczycielach i wykładowcach z innych krajów, a następnie łączenia wykładowców i nauczycieli międzynarodowych i krajowych, do tej pory zorganizowaliśmy bardzo wysokiej klasy profesjonalne kursy szkoleniowe, koordynowane między międzynarodowymi i wietnamskimi, organizowane w Wietnamie, aby szkolić studentów z krajów regionu i z całego świata. Organizacja Narodów Zjednoczonych wielokrotnie inspekcji wykładów; Obserwowaliśmy, ocenialiśmy i docenialiśmy wietnamskich wykładowców. To cały proces gromadzenia doświadczenia w praktyce i w klasie towarzyszy, aby móc sprostać standardom. W ostatnich latach zorganizowaliśmy wiele takich szkoleń. Obecnie organizujemy również szkolenia zarówno ze studentami wietnamskimi, jak i zagranicznymi, z wykładowcami zagranicznymi i wietnamskimi. Początkowo prowadziliśmy zajęcia ogólne, stopniowo pojawiły się wykłady na bardzo wysokim poziomie. Kadra wróciła do bezpośredniego nauczania przedmiotów związanych z treścią programu. Można powiedzieć, że droga do stania się ośrodkiem szkolenia pokojowego Wietnamu o randze regionalnej i międzynarodowej nabiera kształtów i przynosi dobre rezultaty. Nie powiedzieliśmy, że osiągnęliśmy rangę regionalną i międzynarodową, ale to robimy, tworząc kursy z udziałem międzynarodowym, w których stajemy na własnym podium, wnosząc doświadczenia Wietnamu na arenę międzynarodową. To właściwa droga i wierzymy, że osiągniemy ten cel w krótkim czasie. Serdecznie dziękujemy, Pułkowniku!

Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie
Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt