Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Gdyby dzieci chodziły do ​​szkoły, prawdopodobnie nie byłoby to tak bolesne.

VTC NewsVTC News14/05/2023

[reklama_1]

Rankiem 14 maja ludzie w ciszy przybyli do domu pogrzebowego Szpitala Wojskowego 103, aby pożegnać cztery babcie i wnuczki, które tragicznie zginęły w pożarze domu przy ulicy Thanh Cong (oddział Quang Trung, Ha Dong, Hanoi ).

Widok czterech trumien ustawionych obok siebie, z portretami miłej babci i jej trójki wnucząt obok białych wieńców, wywołał u świadków głębokie wzruszenie.

Pan NQM (ojciec trójki dzieci) miał zabandażowane obie ręce. Został również ranny, gdy próbował rzucić się w ogień, aby ratować matkę i dzieci. Podczas pogrzebu mężczyzna nie mógł ukryć bólu i rozpaczy.

Jego żona była w głębokim szoku, wielokrotnie mdlała i była pod opieką rodziny. Pani H. odczuwała ogromny ból po stracie trójki małych dzieci, z których najmłodsze chodziło do przedszkola. Kiedy zobaczyła swoje dzieci po raz ostatni, matka rozpłakała się i pocałowała trumnę, żegnając się z nimi.

Pożar domu, śmierć 4 babci i wnucząt: Gdyby dzieci poszły do ​​szkoły, prawdopodobnie nie byłoby to tak bolesne - 1

Pełen smutku pogrzeb czwórki babć i wnucząt, którzy zginęli w pożarze.

Wśród żałobników byli szkolni przyjaciele dzieci. Widok dzieci trzymających białe chryzantemy, by zapalić kadzidło dla swojego przyjaciela, wzruszył rodzinę, krewnych i wiele osób obecnych w domu pogrzebowym do łez.

Krewny ofiary powiedział, że pan NQM i jego żona mieli troje dzieci: dwóch chłopców i jedną dziewczynkę. Najstarsza córka jest w piątej klasie, druga w drugiej, a najmłodsza w tym roku chodzi do przedszkola.

Według tego krewnego, pan M. pochodzi z Dong Anh w Hanoi. Ojciec pana M. zmarł ponad 20 lat temu, a matka pana Minha, pani NTX (urodzona w 1965 roku), ciężko pracowała, aby wychować pana M. i jego dwie siostry. Po ślubie pana M. pani X. zamieszkała z synem i pomagała mu w opiece nad dziećmi.

„Ten szok był zbyt wielki dla mojej rodziny, zbyt bolesny, że cała nasza czwórka nie przeżyła. Bardzo nam żal dzieci, bo były takie małe, a wszystkie były grzeczne, pilne i posłuszne” – powiedziała krewna pana M.

Pani M., mieszkanka, która przyszła oddać hołd zmarłemu na pogrzebie, rozpłakała się i powiedziała, że ​​nie znała rodziny ofiary, ale jej wnuk chodził do tej samej szkoły co dziecko, które zginęło w pożarze, więc przyszła tutaj, aby złożyć ofiarom kadzidło i pożegnać się z całą czwórką po raz ostatni.

„Gdyby pożar wybuchł w piątek, kiedy dzieci były w szkole, być może nie doszłoby do tego bolesnego incydentu. Kiedy weszłam do środka, żeby zapalić kadzidło i zobaczyłam portrety trójki dzieci, nie mogłam powstrzymać łez” – powiedziała pani M.

Rodzic, nie mogąc powstrzymać łez, opowiadał: „Moje dziecko jest w tej samej klasie co drugie dziecko. Wczoraj z mieszkania, w którym mieszkam, widziałem cały pożar. Czuję ogromny ból i smutek z powodu moich dzieci. Mają przed sobą całą przyszłość, ale teraz znalazły się w takiej sytuacji. Ja, jako osoba z zewnątrz, nie mogę tego znieść, więc jak ich rodzice mogą przezwyciężyć ten ból?”

O godzinie 11:10 trumny pani X. i jej trojga wnucząt zostały przewiezione do karawanu. Rodzina zapowiedziała, że ​​zawiezie ofiary do krematorium Van Dien, gdzie zostaną skremowane i pochowane na cmentarzu w ich rodzinnym mieście w dzielnicy Dong Anh w Hanoi.

Minh Tue


Użyteczne

Emocja

Twórczy

Unikalny

Gniew



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt