CAHN rozpoczął rozgrywki AFC Champions League Two 2025/26 od remisu 2:2 na wyjeździe z Beijing Guoan. W tym meczu trener Polking i jego drużyna zasłużyli na wszystkie 3 punkty, ale błędy bramkarza Nguyena Filipa i zmarnowane okazje sprawiły, że zabrakło im tylko jednego punktu do zwycięstwa.

W kolejnym meczu w grupie E CAHN podejmie Tai Po z Hongkongu (Chiny). Quang Hai i jego koledzy z drużyny są bardzo pewni zwycięstwa u siebie.

canh 1.jpg
CAHN jest pewny zdobycia 3 punktów. Zdjęcie: CAHN FC

Przed meczem CAHN nie przegrało ani jednego meczu w V-League. Trener Polking zapewnił, że celem CAHN jest zwycięstwo i że drużyna jest najlepiej przygotowana pod każdym względem.

Nie jest to jednak łatwy mecz dla reprezentanta Wietnamu. Warto zauważyć, że w meczu otwarcia Tai Po sprawiło niespodziankę, pokonując australijski zespół MacArthur FC.

Na kontynentalnym boisku nie ma limitu dla zagranicznych graczy, co stanowi atut dla Tai Po. W składzie drużyny jest dziewięciu zawodników z Brazylii i jeden z Australii. Z drużyną złożoną niemal wyłącznie z zagranicznych graczy, reprezentant Hongkongu (Chiny) dąży do zdobycia co najmniej jednego punktu przeciwko CAHN.

Mecz CAHN kontra Tai Po rozpocznie się 2 października o 19:30 na stadionie Hang Day w Hanoi .

Źródło: https://vietnamnet.vn/nhan-dinh-cahn-vs-tai-po-19h30-ngay-2-10-2448144.html