Pojawienie się wirtualnych wokalistów, czy też technologia sztucznej inteligencji (AI) rozprzestrzeniająca się na wietnamskim rynku muzycznym, nie jest zaskoczeniem dla publiczności. Jednak aby sztuczna inteligencja lub wirtualni artyści mogli naprawdę „zaistnieć” w show-biznesie, wymaga to dużego wysiłku ze strony zespołów produkcyjnych.
Orientacja na rozwój długoterminowy
Po ponad półtorarocznej nieobecności, pierwsza wirtualna idolka Wietnamu – Ann – oficjalnie powróciła z teledyskiem „Cry”. Na konferencji prasowej „ona” wystąpiła z zespołem na żywo na prawdziwej scenie, wykorzystując technologię hologramów 3D.
Wyjaśniając przyczynę tymczasowej przerwy, producent powiedział, że był to czas na udoskonalenie technologii obrazu, ruchu i dźwięku. W szczególności najwięcej uwagi poświęcono dźwiękowi, „miksowaniu” wielu głosów, aby uzyskać unikalną barwę, odpowiadającą długości i wysokości dźwięku. Najważniejszym celem jest teraz umożliwienie Ann występów na scenie z prawdziwymi wokalistami. A kolejnym długoterminowym planem będzie zbudowanie i rozwój własnej społeczności fanów.
„Zawsze uważnie śledzimy zmiany na rynku, aby dostosować proces produkcji w sposób bardziej racjonalny i optymalny dla firmy Ann” – powiedział pan Bobo Dang, przedstawiciel spółki macierzystej firmy Ann.
Niedługo przed Ann, dwójka wokalistów wspomaganych sztuczną inteligencją, Michau i Damsan, została wydana – zainspirowana wietnamskimi baśniami ludowymi i eposami, rozwinęła własne historie, swobodnie adaptując swoje talenty i psychologię. Podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego HOZO w 2022 roku oboje wystąpili na żywo na dużej scenie z prawdziwymi tancerzami, dzięki technologii projekcji holograficznej 3D. Podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego HOZO w 2023 roku ekipa wydała dwa pierwsze teledyski Michau i Damsana, „Losing you” i „Don't look back”. Pan Nguyen Tien Huy, prezes Pencil Group – jednostki, która stworzyła i rozwinęła te dwie surrealistyczne wokalistki – powiedział, że obie wokalistki wspomagane sztuczną inteligencją są w trakcie tworzenia, więc opinie społeczności odgrywają ważną rolę w stylu występu i kolorycie muzycznym …
Jeszcze nie trend
Michau i Damsan otrzymali sponsoring swojego debiutu od DST Entertainment oraz patronat medialny od Appota i OTA Network – czołowych nazwisk w branży rozrywkowej. Jednak po prawie roku od debiutu, żaden z nich nie pozostawił po sobie śladu na wietnamskim rynku muzycznym. Podobno powodem jest to, że utwory Michau i Damsana wpadają w ucho, nie są wybredne, ale też nie wyróżniają się niczym szczególnym – publiczność po pierwszym przesłuchaniu zapomną o nich.
Jeśli chodzi o Ann, to dzięki temu powrotowi ma ona nadzieję nie tylko „zatchnąć nowy powiew”, ale także stopniowo reprezentować połączenie technologii i sztuki z wietnamskim akcentem. Jednak widzowie będą musieli poczekać, zanim ją zapamiętają. Premiera spotkała się z wieloma pozytywnymi opiniami, na przykład młoda widzka Nguyen Tuan (studentka Uniwersytetu Kultury w Ho Chi Minh) skomentowała: „Dźwięk jest w porządku, ale obraz wymaga wielu poprawek. Twarz jest wciąż zbyt sztywna, pozbawiona witalności, zwłaszcza pozbawione duszy oczy, które łatwo urażają publiczność”.
Widz Nguyen Nam Trung (Nha Be, Ho Chi Minh City) powiedział: „Myślę, że wietnamska publiczność pozytywnie zaakceptuje śpiewaków AI, jeśli odniosą sukces. Tak jak wtedy, gdy Tung Duong zaśpiewał duet z nieżyjącym już artystą Tran Lap w utworze „May Rain”. To właśnie technologia mapowania 3D odtworzyła emocjonalną postać Tran Lap, łącząc obrazy i głosy żywych i zmarłych, co wywarło silne wrażenie na widzach”.
Oczywiście, „inwazja” sztucznej inteligencji również budzi mieszane uczucia. Na początku lipca tego roku piosenkarz Dan Truong wydał teledysk „Em oi vi dau”, który przyciągnął uwagę publiczności, wykorzystując technologię sztucznej inteligencji do zbudowania wizerunku. Teledysk spotkał się jednak z serią nieprzyjemnych reakcji ze strony publiczności, ponieważ postacie były sztywne, obrazy nielogiczne i pozbawione życia. Niektóre postacie drugoplanowe były niekompletne, a nawet wyglądały na zdeformowane.
Wcześniej model komponowania muzyki oparty na sztucznej inteligencji, opracowany przez inżyniera Bao Daia, był przedmiotem debat na temat granicy między technologią a kreatywnością artysty. Komentując muzykę opartą na sztucznej inteligencji, muzyk Huy Tuan powiedział: „Moim zdaniem, większość rzeczy, takich jak obrazy, śpiew i umiejętności komponowania, będzie musiała być tworzona przez sztuczną inteligencję jeszcze przez długi czas, a może nawet nigdy. Sztuczna inteligencja prawdopodobnie stanie się trendem, wystarczającym dla produktów rozrywkowych, ale trudno będzie jej osiągnąć wyższy „status” w sztuce”.
I to jest również powszechny pogląd dzisiejszych artystów: sztuczna inteligencja nie zastąpi, lecz wesprze, stanie się potężnym asystentem, który pomoże ludziom przyspieszyć i usunąć wiele przeszkód w procesie produkcji muzyki. Wietnamski rynek muzyczny wciąż znajduje się w fazie eksploracji, czekając na nowe możliwości zarówno dla prawdziwych, jak i wirtualnych artystów. A każdy rozwój musi opierać się na wewnętrznym fundamencie, tożsamości i sile.
TIEU TAN
Źródło: https://www.sggp.org.vn/nhung-co-hoi-moi-voi-am-nhac-ai-post757260.html
Komentarz (0)