Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

„Luki”, których nie da się wypełnić, pomagają Rosji „zarobić dużo pieniędzy”

Người Đưa TinNgười Đưa Tin26/08/2023

[reklama_1]

Od czasu rozpoczęcia przez Kreml specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie 18 miesięcy temu, rosyjska gospodarka została dotknięta bezprecedensową falą sankcji ze strony Wielkiej Brytanii, USA i Unii Europejskiej.

Ale luki, braki i nieścisłości w zachodnim systemie sankcji pozwoliły Moskwie nadal „zarabiać krocie”.

„Luki” w systemie finansowym

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Uniwersytet Yale w lipcu 2022 r., sankcje wymierzone w szeroką gamę moskiewskich gałęzi przemysłu i handlu „katastrofalnie sparaliżowały” rosyjską gospodarkę . Powodem są załamanie się rubla i masowy exodus zachodnich firm z rynku rosyjskiego.

Gospodarka Moskwy wykazała się jednak niezwykłą odpornością. Według niedawnego sondażu Reutersa, PKB Moskwy – wskaźnik kondycji gospodarczej mierzący całkowitą wartość dóbr i usług wytwarzanych przez dany kraj – ma wzrosnąć w tym roku o 0,7%, podczas gdy inne gospodarki europejskie znajdują się w recesji i stagnacji.

Siła gospodarcza Rosji ma wiele przyczyn. Niektórzy eksperci twierdzą jednak, że zachodnie sankcje mają tak wiele luk, luk i luk, że raczej nie uderzą w rosyjską „kieszenię”.

Świat - „Luki”, których nie da się wypełnić, pomagają Rosji „zarobić dużo pieniędzy”

Załadunek rosyjskiego statku towarowego w Petersburgu. Zdjęcie: RUSI

„W obecnym systemie sankcji jest wiele luk” – powiedział Tom Keatinge, dyrektor Centrum Badań nad Przestępczością Finansową i Bezpieczeństwem w Royal United Services Institute (RUSI), w wywiadzie dla Euronews.

Według pana Keatinge’a pierwsza „słabość” leży w systemie finansowym, gdyż banki współpracujące z Rosją nadal działają na Zachodzie.

Chociaż płatności rzekomo za import energii są nadal dozwolone w niektórych przypadkach, pan Keatinge stwierdził, że transakcje te są „bardzo trudne do monitorowania”. Oznacza to, że płatności za ropę naftową i gaz mogą być przykrywką dla zakupów innych towarów, takich jak zaawansowane technologicznie towary wojskowe.

To samo dotyczy firm działających w innych sektorach, o celach bardziej humanitarnych, takich jak sektor spożywczy i farmaceutyczny – kontynuował pan Keatinge.

„Zawsze istnieje ryzyko, że partia narkotyków lub podobnych narkotyków eksportowanych może być przykrywką dla czegoś innego. Nie jestem przeciwny pozostawieniu luk prawnych dla celów humanitarnych, jeśli zostaną one odpowiednio zidentyfikowane i odpowiednio zarządzane” – powiedział.

Finansowanie „skarbca wojennego”

Kolejną luką, o której wspomniał analityk RUSI, jest fakt, że wiele konkretnych sektorów pozostaje bezkarnych.

Diamenty są tego przykładem. Pomimo ograniczeń nałożonych przez USA i Wielką Brytanię, Unia Europejska (UE) nadal zwalnia ten kamień szlachetny z 11. rundy sankcji wobec Rosji.

Dzięki temu największy na świecie producent diamentów nadal ma dostęp do jednego ze swoich kluczowych rynków.

„Rządy próbują znaleźć sposób na wypełnienie tych luk prawnych w sposób, który nie obciąży ich kieszeni zbyt mocno” – powiedział Keatinge w wywiadzie dla Euronews, podając przykład Belgii. Dążenie tego zachodnioeuropejskiego kraju do ochrony swojego przemysłu diamentowego pomaga wyjaśnić, dlaczego sankcje na rosyjskie diamenty zostały opóźnione.

Pan Keatinge ostrzegł jednak, że sankcje to złożona kwestia. Chociaż ma miejsce wiele „nieprzyjemnych” działań handlowych, niektóre z nich są „bardzo trudne do ograniczenia, jak na przykład trwający handel paliwem jądrowym”.

Świat - Niewypełnione „luki”, które pomagają Rosji „zarobić dużo pieniędzy” (rysunek 2).

Słynna Dzielnica Diamentów w Antwerpii w Belgii. Zdjęcie: Luna Jets

Agencja Associated Press poinformowała w sierpniu, że Moskwa zarobiła setki milionów euro na sprzedaży paliwa jądrowego Stanom Zjednoczonym i kilku krajom europejskim, które są całkowicie uzależnione od uranu z Rosji.

Jak dodał pan Keatinge, niezastosowanie sankcji wobec niektórych innych towarów, na przykład leków dla rosyjskich cywilów, jest również „zupełnie rozsądne”, ponieważ stanowiłoby to „ogromny cel propagandowy” dla Zachodu.

Podstawą tych dyskusji są kwestie dotyczące sposobu działania sankcji i ich ostatecznego celu.

„Błędem jest sądzić, że sankcje to sprawa typu „wszystko albo nic” – podkreślił pan Keatinge.

„Oczywiście nie da się wszędzie nałożyć sankcji, żeby to zadziałało” – wyjaśnił. „W systemie jest wiele ograniczeń. Ale są luki – przez które pieniądze i handel, niczym woda, znajdą sposób, żeby się przeniknąć”.

Zdaniem eksperta RUSI, należy zminimalizować liczbę tych luk, luk i luk w systemie. Pozostawienie tych „luk” niekoniecznie oznacza osłabienie całego systemu sankcji, ponieważ mają one ewidentny wpływ.

Problemy dla krajów trzecich

Mark Harrison, emerytowany profesor ekonomii na Uniwersytecie w Warwick (Wielka Brytania), choć z zadowoleniem przyjął analizę braków w zachodnim systemie sankcji, stwierdził, że ważne jest, aby Rosja „zapłaciła wyższą cenę”.

„Prawdziwym celem wojny gospodarczej jest zwiększenie kosztów dla przeciwnika poprzez zmuszenie go do adaptacji” – powiedział profesor Harrison w wywiadzie dla Euronews. „Nie da się zablokować rosyjskiej gospodarki. Można jednak sprawić, że Moskwa będzie stopniowo tracić pieniądze na utrzymywanie relacji z resztą świata”.

„Współczesne gospodarki są bardzo trudnym celem. To nie znaczy, że nie warto ich atakować. To znaczy, że potrzebujemy realizmu i cierpliwości” – powiedział profesor Harrison.

Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) dochody Rosji z paliw kopalnych, od których uzależniona jest jej gospodarka, spadły w styczniu 2023 r. o ponad jedną czwartą w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

Ostatnim problemem związanym z zachodnim systemem sankcji, na który zwracają uwagę eksperci, jest brak ochrony wobec krajów trzecich.

Świat - Niewypełnione „luki”, które pomagają Rosji „zarobić dużo pieniędzy” (rysunek 3).

Gazociąg TurkStream przesyła gaz z Rosji do Turcji i południowo-wschodniej Europy. Zdjęcie: NS Energy

Oznacza to, że inne kraje o bardziej ambiwalentnym podejściu do wojny na Ukrainie, takie jak Turcja, Kazachstan i Indie, mogłyby pełnić rolę pośredników w transporcie towarów objętych sankcjami przez ich terytoria do lub z Rosji – obchodząc w ten sposób sankcje.

„Wielu w Europie przeoczyło fakt, że Rosja – która jest celem sankcji – z pewnością nie zamierza biernie przyglądać się sytuacji. Restrukturyzuje i reorganizuje swoją gospodarkę” – powiedział Keatinge z RUSI.

Jak donosił w maju portal Euronews, Indie zwiększyły zakupy rosyjskiej ropy naftowej, która według niektórych jest sprzedawana jako produkt rafinowany, co pomaga Moskwie unikać sankcji.

Delhi broniło się, mówiąc, że nie stać go na droższy import energii z krajów innych niż Rosja, przez co miliony ludzi żyją w ubóstwie.

„Jeśli zablokujemy handel na jednym szlaku, znajdzie się inny”, zauważył profesor Harrison, przytaczając historyczny przykład z I wojny światowej, kiedy to eksport został „po prostu przekierowany” przez neutralne kraje europejskie po tym, jak Wielka Brytania nałożyła blokadę morską na Niemcy.

„Sankcje są narzędziem politycznym”

Nawet wśród zachodnich sojuszników Ukrainy, jak powiedział pan Keatinge, sankcje były wdrażane „niekonsekwentnie”. Na przykład niektóre kraje aktywniej kupowały rosyjskie produkty naftowe niż inne, a niektóre rosyjskie banki nadal mogły korzystać z systemu płatności SWIFT.

„Nie chodzi o kwestionowanie sankcji, ale o to, żeby znacznie utrudnić zapewnienie, że ograniczenia są wdrażane prawidłowo” – powiedział Keatinge w wywiadzie dla Euronews.

Węgry, kraj Europy Środkowej pod przewodnictwem nacjonalistycznego przywódcy Viktora Orbána, utrzymują przyjazne stosunki z Moskwą i nadal kupują rosyjską energię. W kwietniu Budapeszt sfinalizował umowę energetyczną z Moskwą, która pozwala Węgrom, w razie potrzeby, importować więcej gazu niż uzgodniono w długoterminowej umowie zrewidowanej w zeszłym roku.

Rząd Węgier intensywnie lobbował w UE na rzecz zwolnienia z wszelkich sankcji dotyczących rosyjskiego gazu, ropy i paliwa jądrowego, a także groził zawetowaniem proponowanych działań UE przeciwko Moskwie.

Świat - Niewypełnione „luki”, które pomagają Rosji „zarobić dużo pieniędzy” (rysunek 4).

Prezydent Rosji Władimir Putin wita się z premierem Węgier Viktorem Orbanem na ulicy w Budapeszcie. Zdjęcie: DW

W Austrii, innym państwie Europy Środkowej silnie zależnym od Rosji w zakresie energii, pojawiają się pewne obawy dotyczące zmęczenia sankcjami. Jedna z partii politycznych twierdzi, że ograniczenia wprowadzone w październiku ubiegłego roku powinny zostać poddane pod referendum.

„Sankcje to narzędzie polityczne” – powiedział Keatinge w wywiadzie dla Euronews. „Jeśli władze danego kraju nie wysyłają wyraźnego sygnału o sankcjach, dlaczego branże w tym kraju miałyby czuć potrzebę ich przestrzegania?”

UE zasygnalizowała w lipcu, że sankcje wobec Rosji będą stopniowo zaostrzane. Unia będzie dążyć do wypełnienia istniejących luk prawnych i ograniczenia powstawania nowych.

Profesor Harrison powiedział, że sankcje mogłyby zostać rozszerzone na kraje postrzegane jako „ułatwiające” współpracę z Rosją, choć nie jest to pewne.

„Zmuszając Rosję do podejmowania kosztownych działań, które pochłaniają jej zasoby, osłabiamy ją zarówno u siebie, jak i na polu bitwy. To jest nasz cel” – podsumował profesor .

Minh Duc (według Euronews, AP)



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Odwiedź wioskę rybacką Lo Dieu w Gia Lai, aby zobaczyć rybaków „rysujących” koniczynę na morzu
Ślusarz zamienia puszki po piwie w jaskrawe latarnie z motywem środka jesieni
Wydaj miliony, aby nauczyć się układania kwiatów i znaleźć wspólne doświadczenia podczas Święta Środka Jesieni
Na niebie Son La znajduje się wzgórze fioletowych kwiatów Sim

Od tego samego autora

Dziedzictwo

;

Postać

;

Biznes

;

No videos available

Aktualne wydarzenia

;

System polityczny

;

Lokalny

;

Produkt

;