Wczoraj (24 czerwca) docent dr Nguyen Thi Lien Huong, wiceminister zdrowia , oraz delegacja robocza ministerstwa odwiedzili i współpracowali z Wydziałem Lekarskim Uniwersytetu Narodowego w Ho Chi Minh.
Studenci Wydziału Medycznego (Uniwersytetu Narodowego w Ho Chi Minh) ćwiczą w sali ćwiczeniowej wydziału.
Kształcenie medyczne napotyka w praktyce trudności
Prof. dr Dang Van Phuoc, dziekan Wydziału Lekarskiego (Uniwersytet Narodowy w Ho Chi Minh), poinformował, że Wydział powstał w 2009 roku i obecnie kształci studentów na pięciu kierunkach: medycynie, farmacji, stomatologii, medycynie tradycyjnej i pielęgniarstwie. Ukończyło go 692 studentów medycyny i 150 studentów farmacji.
Również na spotkaniu profesor Dang Van Phuoc stwierdził, że nauki o zdrowiu to szczególna dziedzina. Dlatego kształcenie medyczne musi tworzyć solidne podstawy wiedzy, z których lekarze mogą korzystać w praktyce – im wyższy poziom, tym jest on bardziej solidny.
„Jeśli w dziedzinie medycyny brakuje wiedzy, trudno to nadrobić. Dlatego odpowiedzialność nauczycieli i trenerów jest bardzo ważna. Bardzo martwi mnie kwestia praktyki, umiejętności lekarzy są bardzo problematyczne. Studenci szóstego roku medycyny nie mogą teraz dotykać dokumentacji medycznej, nie mogą jej sami sporządzać… To oznacza, że ich umiejętności są coraz gorsze. Medycyna to wciąż zawód zawodowy, dlatego kształcenie praktyczne jest niezwykle ważne. Ale jesteśmy przeciążeni problemami praktycznymi, mamy zbyt wielu studentów, a nie ma możliwości praktyk” – poinformował profesor Dang Van Phuoc.
Profesor Le Minh Tri, zastępca kierownika Wydziału Lekarskiego ds. farmacji, powiedział również, że obecnie kształcenie w dziedzinie medycyny i farmacji napotyka wiele trudności, zwłaszcza w zakresie pozyskiwania wykładowców i miejsc do ćwiczeń. Zazwyczaj wykładowcami są lekarze, a ich dochody z praktyk w szpitalach są znacznie wyższe niż z nauczania, dlatego niewiele osób jest zainteresowanych prowadzeniem zajęć praktycznych dla studentów.
W szczególności, studenci farmacji nie mają dostępu do państwowych firm farmaceutycznych, a jedynie do firm prywatnych. Uczelniom farmaceutycznym niezwykle trudno jest ubiegać się o przyjęcie studentów na praktyki.
Prof. dr Dang Van Phuoc, dziekan Wydziału Lekarskiego (Uniwersytet Narodowy w Ho Chi Minh)
„Bardzo trudno jest znaleźć nauczyciela do prowadzenia praktyk. Nawet wielu lekarzy czy moich znajomych pracuje w firmach farmaceutycznych, zarabiając 6000-7000 dolarów, więc jak możemy ich zaprosić do prowadzenia praktyk? Musimy wykorzystać osobiste relacje, aby znaleźć miejsca dla studentów do praktyk, ale nie jest ich zbyt wielu” – powiedział pan Tri.
Dr Nguyen Van Quan, zastępca dyrektora Departamentu Nauki, Technologii i Szkoleń Ministerstwa Zdrowia , powiedział, że Dekret 111 (przepisy dotyczące organizacji szkoleń praktycznych w sektorze opieki zdrowotnej) jasno określa liczbę wykładowców/łóżko szpitalne oraz liczbę studentów/łóżko szpitalne. Łączny czas uczestnictwa wszystkich wykładowców w zajęciach praktycznych w ośrodku praktyk wynosi co najmniej 20% i maksymalnie 80% całkowitego czasu trwania programu praktycznego.
Prawo oświatowe wyraźnie stanowi, że w standardowej branży medycznej przypada mniej niż 15 studentów na 1 wykładowcę.
Na oddziale przebywa 18 pacjentów, ale 82 stażystów!
Zgadzając się z powyższym punktem widzenia, profesor Tran Diep Tuan, przewodniczący Rady Uniwersytetu Medycznego i Farmaceutycznego w Ho Chi Minh City, powiedział również, że jest to częsty problem szkół kształcących w sektorach ochrony zdrowia.
Szkolenie kadr medycznych wymaga synchronizacji całego systemu i między szkołami. Wymaga to odpowiedzialności i kompleksowej polityki. Na przykład na Uniwersytecie Medycyny i Farmacji w Ho Chi Minh City wykładowcy prowadzący zajęcia z medycyny zostali przeszkoleni w zakresie umiejętności pedagogicznych według nowych metod.
Studenci medycyny mają trudności ze znalezieniem staży.
„Chociaż nauczycieli jest wielu, nauczanie w sposób właściwy zawodu medycznego stanowi problem. Dlatego musimy kształcić wykładowców dla zawodu medycznego, to unikalna cecha tego zawodu, której inne zawody nie mają.
Jeśli chodzi o wykładowców na uczelniach medycznych, to z pewnością nigdy nie jest ich za dużo, dlatego oprócz stałych wykładowców uczelni, muszą być wykładowcy gościnni. To częsty problem dla szkół. Jeśli wykładowcami są lekarze w szpitalu, pytanie brzmi, jak dobrze nauczać… Dlatego im więcej uczelni otwiera kierunki medyczne, tym trudniej jest kadrze dydaktycznej” – poruszył tę kwestię pan Diep Tuan.
Pan Tuan podał niedawny przykład: w dużym szpitalu w Ho Chi Minh City na oddziale było 18 pacjentów, ale 82 stażystów. Skąd więc wykładowcy wiedzą, jak nauczać?
Pan Tuan zauważył, że w branży medycznej szkołom trudno jest zapewnić dobre szkolenie, gdy liczba stażystów jest zbyt duża.
Studenci powinni być podzieleni na grupy praktyczne na wielu poziomach szpitalnych.
Według pana Tuana, natychmiastowym rozwiązaniem jest to, aby szkoły kształcące kadry dla prowincji pozwalały studentom odbywać praktyki nie w szpitalach miejskich, lecz w szpitalach prowincjonalnych. Wiele krajów stosuje taką praktykę, nazywaną strumieniowaniem staży.
Obecnie w Ho Chi Minh City działa wiele szkół kształcących w sektorach zdrowia, w tym w medycynie. Duża liczba studentów utrudnia im praktykę.
Klasyfikowanie studentów już na etapie praktyk pomoże im wyraźniej określić swoją przyszłą pracę i zmniejszy presję związaną ze znalezieniem miejsca praktyk.
Obecnie w Ho Chi Minh City istnieje wiele szkół kształcących w sektorach zdrowia, w tym w medycynie. Duża liczba studentów utrudnia im praktykę. Pan Tuan zasugerował, aby szpitale i szkoły przydzielały szpitale studentom. „Na przykład, dzieląc szpitale na grupy, które koordynują swoją działalność z daną szkołą, tylko wtedy możemy zaspokoić potrzeby studentów w zakresie praktyki” – zasugerował pan Tuan.
Rekomendacja dla Wydziału Lekarskiego w sprawie utworzenia szpitala
Docent dr Nguyen Thi Lien Huong zaleciła Wydziałowi Lekarskiemu i Uniwersytetowi Narodowemu w Ho Chi Minh utworzenie szpitala, w którym studenci mogliby praktykować. Odnosząc się do możliwości praktykowania studentów, wiceminister zasugerował, aby Uniwersytet Narodowe w Ho Chi Minh stworzył warunki do szybkiego utworzenia ośrodków, w których studenci mogliby praktykować klinicznie. „Obecnie studenci borykają się z trudnościami w praktykowaniu w szpitalach, a jeśli nie będzie możliwości praktyk klinicznych, znajdą się w niekorzystnej sytuacji, a wykładowcom będzie trudno przekazywać wiedzę i zapewniać wysoką jakość kształcenia” – podkreślił wiceminister zdrowia.
Link źródłowy






Komentarz (0)