Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Pan Trung „spłaca swój dług” zielonemu lasowi.

Dołączając do wyspecjalizowanych sił ochrony lasów, niestrudzenie patrolując i przekształcając ten obszar… tak właśnie pan Ngo Quang Trung spłaca swój dług wobec lasu – tego samego miejsca, w którym kiedyś pomagał nielegalnym drwalom.

Báo Quảng NamBáo Quảng Nam26/06/2025

1.jpg
Pan Ngo Quang Trung pomaga ludziom odzyskać jałową ziemię pod uprawę mokrego ryżu. Zdjęcie: HO QUAN

Przywrócenie mieszkańcom wsi środków do życia.

Pan Ngo Quang Trung, szef zespołu ochrony lasu na punkcie kontrolnym nr 3 w gminie Tra Giac (zwany dalej Zarządem Ochrony Lasu Bac Tra My), od wielu lat zajmuje się ochroną lasów.

W przeszłości, gdy gospodarka leśna i jej ochrona były zaniedbane, większość ludzi polegała na lesie, aby przetrwać. Wykorzystywano drewno do budowy domów, a następnie karczowano i wypalano las, aby uprawiać pola ryżowe i sadzić akacje.

„Kiedy byłem młody, z powodu braku świadomości, pasłem bizony dla nielegalnych drwali, a potem prowadziłem bizony, żeby wywozić drewno z lasu i przewozić je na sprzedaż. Zniszczenie lasu i gwałtowne powodzie, które nawiedziły wioskę, zmusiły mnie do ponownego przemyślenia moich działań; jeśli zrobiłem coś złego, muszę wiedzieć, jak to naprawić” – powiedział pan Trung.

Mieszkając w okolicy, pan Trung był świadkiem niezliczonych przypadków wylesiania. Od 2005 roku zna ten obszar, dostarczając leśnikom informacji o podejrzanych osobach wchodzących i wychodzących z lasu, a także o obszarach zagrożonych wylesianiem. Dzięki znajomości szlaków i ścieżek wykorzystywanych przez nielegalnych drwali, kierował leśniczymi akcjami i likwidował wiele wykroczeń. Pracował po cichu, bez wynagrodzenia, ale pan Trung odczuwał ogromną ulgę.

„Kluczowym problemem pozostają źródła utrzymania ludzi. Wcześniej ludzie nadal w dużej mierze polegali na systemie wypalania i odłogowania, który polegał na karczowaniu i wypalaniu ziemi pod zasiewy. Niektóre pory roku były dobre, inne złe, a ubóstwo tworzyło błędne koło. Złośliwi ludzie wykorzystywali tę słabość, aby skłonić ludzi do udziału w wylesianiu” – powiedział Trung.

Ponad pięć lat temu, gdy został zrekrutowany przez Radę Ochrony Lasów Bac Tra My, włożył mundur wyspecjalizowanej jednostki ochrony lasów. Kierując Hamletem 3 – „gorącym punktem” wylesiania, z dziesiątkami przypadków rocznie – pan Trung zaproponował, aby administracja leśna wspierała ludzi w rekultywacji gruntów pod uprawę mokrego ryżu. Wierzył, że dopiero gdy ludzie będą mieli wystarczająco dużo jedzenia, skończy się mentalność polegająca na lesie jako źródle utrzymania.

„Jako szanowana osoba we wsi, od wielu lat zachęcam mieszkańców wsi, aby nie porzucali swoich pól i kontynuowali uprawę ryżu, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe. W przypadku gospodarstw domowych borykających się z trudnościami jestem gotów poświęcić pracę i z własnych pieniędzy kupić nasiona, aby je utrzymać. Na niektórych obszarach, gdzie orka jest trudna, kupuję lub pozyskuję sprzęt i komponenty do montażu pługów, z których korzystają mieszkańcy wsi. Moje zasoby są jednak ograniczone i nie mogę znacząco wpłynąć na zmianę w świadomości mieszkańców wsi, skoro wciąż jest wiele porzuconej ziemi…” – ubolewał pan Trung.

Na szczęście właściciel lasu, w którym pracował pan Trung, zdecydowanie poparł to podejście, chętnie zapewniając fundusze i siłę roboczą do transformacji tego obszaru. Został mu powierzony cel wdrożenia modelu i uzyskał wsparcie i współpracę ze strony mieszkańców Hamleta 3.

Pan Trung wciąż pamięta radosne twarze mieszkańców Hamlet 3C (gmina Tra Giac), gdy w 2024 roku 8000 metrów kwadratowych ziemi ryżowej w rejonie Suoi Nua w Lang Hanh Phuc zostało obsiane ryżem. To był pierwszy raz, kiedy mieszkańcy Ca Dong wiedzieli, jak uprawiać mokry ryż.

„Mieszkańcy wioski mieszkają w pobliżu starodrzewu, ale przez długi czas potrafili uprawiać ryż tylko na polach. Przeniesienie ich źródeł utrzymania z dala od lasu jest bardzo ważne. Kontynuuję badania, aby powiększyć grunty rolne w tej wiosce” – powiedział pan Trung.

Oczy i uszy chronią las.

Dziś miejscowi stali się nieocenionymi „oczami i uszami” dla straży leśnej, ale pan Trung nie spoczywa na laurach, ponieważ pożary lasów są nieprzewidywalne, zwłaszcza w kontekście coraz trudniejszych warunków pogodowych w porze suchej.

ŚRODKOWY 1
Model uprawy ryżu metodą mokrą zmienił postrzeganie ludzi w zakresie ograniczania wpływu na lasy. Zdjęcie: HO QUAN

„Pamiętam pożar lasu w okolicy sprzed kilku lat, spowodowany przez ludzi podpalających pola. Płomienie, w letnim słońcu, rozprzestrzeniały się szybko, podpalając sąsiednie plantacje akacji i kauczuku. Aby zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na las, musieliśmy walczyć z dymem i płomieniami przez kilka dni z rzędu. Teraz, w porze suchej, służby ochrony lasów nie odważą się na zaniedbanie ani odpoczynek choćby przez jeden dzień” – wspominał pan Trung.

W związku z przewidywanymi ekstremalnie upalnymi warunkami pogodowymi w tym roku, pan Trung i członkowie jego placówki zintensyfikowali patrole i monitoring lasów. W tym roku sezon na dzikie mango w lasach pierwotnych jest w pełnym rozkwicie. „Im więcej osób wchodzi i wychodzi z lasu, aby zbierać dzikie mango, tym większe ryzyko wylesiania i pożarów” – martwił się pan Trung.

Wcześniej zbocza góry Tra My porastały jaskrawożółte akacje. Jednak destrukcyjne metody eksploatacji, takie jak przycinanie i wycinka, doprowadziły do ​​znacznego spadku liczby akacji. W obliczu tej sytuacji pan Trung odwiedził każdą wioskę, wzywając mieszkańców do ochrony źródeł utrzymania, zbierając jedynie drzewa akacjowe i nie słuchając tych, którzy namawiają ich do ich wycinania. Ten akt nie tylko niszczy gatunki leśne i pociąga za sobą odpowiedzialność karną, ale także pozbawia źródła utrzymania przyszłe pokolenia.

„Niełatwo jest, gdy z nasionka od razu wyrośnie las. Od teraz ochrona lasów musi odbywać się od korzeni, od drzew po ptaki… Ta odpowiedzialność nie leży tylko w gestii służb ochrony lasów, ale musi zostać rozbudzona w świadomości społeczności” – powiedział pan Trung.

Źródło: https://baoquangnam.vn/ong-trung-tra-no-rung-xanh-3157379.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.
Niezapomniane piękno strzelającej „gorącej dziewczyny” Phi Thanh Thao na Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej 33
Kościoły w Hanoi są pięknie oświetlone, a ulice wypełnia atmosfera Bożego Narodzenia.
Młodzi ludzie chętnie robią zdjęcia i meldują się w miejscach w Ho Chi Minh City, gdzie „pada śnieg”.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt