Specjalny Mistrz
Scottie Scheffler , najlepszy golfista na świecie, ma pewien paradoks ontologiczny.
Zaskoczył cały świat swoim występem na The Open Championship 2025 , zdobywając swój czwarty tytuł w karierze w wieku 29 lat – to dowód dominacji w golfie, jakiej nie widziano od czasów Tigera Woodsa.

Ale uczucie radości, jak powiedział, „trwało tylko kilka minut”. „Przytuliłem żonę, przyjaciół i rodzinę. Potem zapytałem: »Co na obiad?«”.
Dla Schefflera była to krótka chwila, w której mógł cieszyć się ze szczytu i sławy.
Niedługo potem Scheffler zapragnął na nowo stać się Scottiem – mężem Meredith, ojcem Bennetta – i spacerować po 18. dołku w Royal Portrush ze swoim synem.
Scheffler błyszczy na The Open 2025. Źródło: The Open |
Był Scottie – sportowiec i Scottie – mężczyzna. Pierwszy z nich był idealnym golfistą, niemal niepokonanym, uosobieniem PGA Tour, człowiekiem, który przez 150 kolejnych tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu w światowym rankingu, człowiekiem, który wygrał wszystkie cztery turnieje wielkoszlemowe z przewagą co najmniej trzech uderzeń.
Drugim przypadkiem był mężczyzna z Teksasu, który przestał chodzić do restauracji Chipotle znajdującej się niedaleko jego domu, ponieważ nie lubił być rozpoznawany, więc postanowił pojechać dalej, do innego sklepu tej samej sieci.
W niedzielę Scheffler siedział obok pucharu Claret Jug w Royal Portrush i rozmyślał o dwóch „osobowościach”, które w nim współistnieją.
Dwie wersje
Mówiąc o wersji dla golfistów, podkreślił pasję, jaką zawsze miał do tego sportu : „Całe życie pracowałem, żeby dobrze grać w golfa. Bez żartów, odkąd miałem 2, 3 lata.

Dorastając w Teksasie, zawsze marzyłem o zostaniu profesjonalnym golfistą. Zawsze nosiłem długie spodnie na polu golfowym, ponieważ zawodowi golfiści w telewizji – Justin Leonard, Harrison Frazar – wszyscy nosili długie spodnie.
Chciałem być jak oni. Mimo 38 stopni, nadal nosiłem długie spodnie. Ludzie się ze mnie śmiali. Ale właśnie tego chciałem, chciałem zostać profesjonalnym golfistą, więc nosiłem długie spodnie.
W porównaniu z wieloma innymi gwiazdami, to był późny awans na szczyt. Scheffler naprawdę się przebił dopiero w ciągu ostatnich czterech lat, ale od tamtej pory jest nie do zatrzymania.
Jeśli chodzi o to, kim naprawdę jest, Scottie sam mówi: „Sukces w życiu, w golfie, nie jest w stanie zaspokoić najgłębszych pragnień mojego serca.
Chwila świętowania między ojcem a synem. Źródło: The Open |
Nie uważam się za golfistkę. Nie definiuję siebie poprzez wygrywanie czy sławę. Nie to mnie motywuje. Kiedy budzę się każdego dnia, motywuje mnie realizacja moich marzeń.
Normalne życie
Scheffler nie jest typem golfisty numer jeden, takim jak Tiger Woods, który ma silną osobowość.
Nie przypomina też Dustina Johnsona, Rory'ego McIlroya ani Jona Rahma – którzy wszyscy zajmowali czołowe miejsca w rankingach. Scheffler ma inny rodzaj charyzmy: cichy, powściągliwy, niemal anonimowy.
„W niektórych kręgach jestem najlepszym golfistą na świecie. Na The Open byłem najlepszy. Siedzę tu z trofeum” – wyjaśnił Scheffler.
![]() | ![]() |
„Ale nie czuję się z tego powodu inna. Staram się żyć tak normalnie, jak to możliwe, bo czuję się jak normalna osoba”.
Porównania do Woodsa pojawiły się w kontekście dwóch kolejnych zwycięstw Schefflera w turniejach wielkoszlemowych. Istnieje nawet ciekawa analogia historyczna: między pierwszym tytułem Tigera a czwartym tytułem Schefflera w turniejach wielkoszlemowych minęło 1197 dni.
Mistrz Open 2025 odrzucił wszelkie analogie. „Bzdura. Tiger jest wyjątkowy w tym sporcie”. Może i ma rację. Ale jedno jest pewne: za Scottiem stoi Scheffler.
Wewnątrz tego pobożnego, rodzinnego, skromnego człowieka kryje się nieustraszony wojownik i najlepszy golfista na świecie.
Źródło: https://vietnamnet.vn/scottie-scheffler-vo-dich-the-open-2025-nguoi-dac-biet-cua-golf-2424523.html








Komentarz (0)