Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Slot miał rację, że nie wpuścił Salaha

Dwie asysty w ciągu czterech minut pomogły Florianowi Wirtzowi zabłysnąć na pozycji, którą wcześniej zajmował Mohamed Salah, dając początek nowej generacji rywalizacji w ataku Liverpoolu.

ZNewsZNews24/10/2025

Salah nie prezentuje się najlepiej od początku sezonu 2025/26.

Dopiero w Niemczech, gdzie awansował do grona najjaśniejszych młodych gwiazd Europy, kibice Liverpoolu mogli zobaczyć Floriana Wirtza w prawdziwym blasku.

Wirtz błyszczy

W wygranym 5:1 meczu z Eintrachtem Frankfurt w fazie ligowej Ligi Mistrzów, który odbył się rano 23 października i zakończył serię czterech porażek broniącego tytułu mistrza Anglii, Wirtz znalazł się w centrum uwagi nie tylko z powodu dwóch asyst w ciągu czterech minut, ale także z powodu pozycji, na której grał: na prawym skrzydle – pozycji, która przez prawie dekadę była domeną Mohameda Salaha.

Wirtz miał słaby początek meczu, tracąc piłkę na rzecz Frankfurtu przy otwierającym golu. Jednak zamiast się załamać, 22-latek pokazał cechy prawdziwej gwiazdy. Im więcej grał, tym bardziej się rozwijał. Wirtz poruszał się inteligentnie, wchodząc do środka, aby kontrolować tempo, a następnie gwałtownie przyspieszając, aby przełamać obronę przeciwnika.

W 66. minucie były gwiazdor Bayeru Leverkusen asystował Gakpo, podwyższając wynik na 4:1, a zaledwie cztery minuty później asystował przy strzale Dominica Szoboszlaia, przypieczętowując zwycięstwo 5:1. Dwa precyzyjne podania i dwa kontakty z piłką pokazały pewność siebie i inspirację, na które czekali kibice od dnia, w którym dołączył do Liverpoolu za 136 milionów euro.

Brytyjskie media jednogłośnie pochwaliły Wirtza. Liverpool Echo ocenił niemieckiego zawodnika na 9/10, nazywając go „występem, który znacząco wpłynął na sposób, w jaki Liverpool kontrolował grę”. The Athletic stwierdził nawet, że trener Arne Slot miał rację, nie wystawiając Salaha: „Elastyczny system z Wirtzem na prawym skrzydle pomaga atakowi Liverpoolu rozkwitać, stawać się bardziej elastycznym i nieprzewidywalnym”. Rzeczywiście, kiedy 33-letni Salah tymczasowo opuścił skład wyjściowy, Liverpool zdawał się odzyskiwać siły.

Liverpool anh 1

Wirtz stopniowo aklimatyzuje się w Liverpoolu.

To nie przypadek, że Jamie Carragher, legenda „The Kop”, powiedział kiedyś: „Czas, żeby Salah nie musiał już grać co tydzień”. Arne Slot posłuchał, a wyniki pokazały, że miał rację.

Bo w pierwszych 12 meczach sezonu Salah strzelił tylko 3 gole i zaliczył 3 asysty – marne wyniki jak na napastnika, który niegdyś siał postrach w Europie. Nie strzelił gola w Lidze Mistrzów od meczu otwarcia z Atlético Madryt, a ta seria nieregularnych występów stopniowo przyćmiła wizerunek „Faraona”.

Wirtz z kolei wnosi energię, której brakowało Anfield. Jest nie tylko potęgą statystyk, ale także inspiracją. Z 11 stworzonymi szansami – za Kylianem Mbappe i Ardą Gülerem – Wirtz jest jednym z trzech najlepszych zawodników pod względem asyst w Lidze Mistrzów w tym sezonie.

Przejście ofensywne Liverpoolu

Po zwycięstwie nad Frankfurtem Wirtz skromnie powiedział: „Wiem, że stać mnie na więcej. Cieszę się, że drużyna rozegrała świetną drugą połowę i że w końcu przyczyniłem się do zdobycia gola”. To słowa zawodnika pewnego siebie, ale nie popadającego w samozadowolenie – rzadka cecha u młodych gwiazd, które są chwalone od samego początku.

Liverpool anh 2

Arne Slot zignorował Salaha i wkrótce odniósł tego korzyści.

We Frankfurcie Liverpool wygrał nie tylko dzięki Wirtzowi. Konate strzelił pierwszego gola w meczu rewanżowym i świętował, jakby presja spadła po serii krytyki.

Ekitike – były piłkarz Frankfurtu – również zdołał zaznaczyć swoją obecność po powrocie do domu, w całkowitym przeciwieństwie do Isaka, posiadacza najdroższego kontraktu w historii Premier League, który wciąż nie strzelał goli i zmagał się z kontuzją pachwiny. Chociaż Ekitike i Konate mieli niezapomniane wieczory, tylko jedno nazwisko było wymieniane bez przerwy: Florian Wirtz.

Historia nie dotyczy już zwycięstwa 5:1, ale przyszłości ofensywnego systemu Liverpoolu. Podczas gdy 22-letni Niemiec ożywia drużynę inspiracją i kreatywnością, 33-letnia egipska legenda odchodzi w cień. Wirtz – Salah: to nie tylko walka o pozycję, to symbol przełomowego momentu na Anfield.

A może frankfurcka noc była pierwszym sygnałem, że tron ​​na prawicy zaczyna się chwiać.

Źródło: https://znews.vn/slot-da-dung-khi-gat-salah-post1596431.html


Komentarz (0)

No data
No data

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt