Życie zagrożone z powodu braku mostu
Rankiem 6 października, wraz z początkiem nowego tygodnia, nauczyciele i uczniowie mieli udać się do szkoły. Jednak w gminie Yen Hoa początek nie był typowy, ponieważ solidny most łączący centrum gminy z trzema okolicznymi wioskami został zerwany przez powódź. Nauczyciele i uczniowie nie mogli przeprawić się przez rzekę jak zwykle. Zamiast tego musieli polegać na siłach operacyjnych, takich jak policja, milicja, władze gminy i wsi, które zmobilizowały łodzie i kajaki, aby przetransportować grupy nauczycieli i uczniów przez rwącą, mętną rzekę.

„W poniedziałek 209 uczniów i 28 nauczycieli musiało czekać, aż grupy nauczycieli i uczniów wsiądą na łodzie, aby przeprawić się przez rzekę. Ponieważ betonowy most Trung Thang, łączący centrum gminy z trzema wioskami (Xop Coc, Vang Lin i Tat), został zmieciony przez powódź, teraz pozostały tylko przyczółki mostu po obu stronach i jedna noga mostu na środku wody” – powiedział pan Dau Duc Truyen, przewodniczący Ludowego Komitetu Gminy Yen Hoa.
Ponadto, z powodu zerwania mostu, w ciągu dwóch kolejnych dni (5-6 października) odnotowano 4 przypadki poważnych zachorowań mieszkańców 3 odizolowanych wiosek, którzy musieli udać się na pogotowie. Siły gminy i wioski musiały biegać, korzystać z motocykli, a nawet budować tratwy, aby przetransportować ludzi przez rzekę do szpitala w celu uzyskania pomocy doraźnej.
Pan Lo Thanh Binh – wiceprzewodniczący Komitetu Ludowego Gminy, powiedział: Rankiem 5 października, około godziny 8:30, po otrzymaniu wezwania o pomoc od mieszkańców, policja gminna wraz z przedstawicielami gminy i wsi przeprawiła się pieszo, motocyklami, łodziami i tratwami przez rzekę do wioski Tat, aby przewieźć dwie osoby do szpitala. Przeniesienie pacjenta było bardzo trudne, na niektórych odcinkach policja musiała nieść dziecko i iść po śliskim zboczu góry i brzegu rzeki. Następnie, używając noszy i motocykli, ścigali się z czasem, aby uratować pacjenta…

Wcześniej, 4 października, 75-letnia Lo Thi Duong z wioski Xop Coc zachorowała na wyrostek robaczkowy. Lokalny komitet partyjny i rząd wysłały policję i wojsko , aby czekały na motocykle, przygotowały tratwy i wysłały pływaków, którzy mieli im towarzyszyć, aby pilnie wesprzeć ją w przeprawie przez powódź, tak aby mogła wsiąść do samochodu przygotowanego do przeprawy przez autostradę krajową 48C, a następnie do karetki, która miała ją przewieźć do szpitala w Con Cuong. Dzięki wysiłkom sił porządkowych, życie starszej pani Lo Thi Duong, a także pana Phuca i jego wnuka Manha zostało uratowane na czas.
Wcześniej, tuż po zakończeniu burzy, ulewny deszcz i wzbierająca woda porwały dwóch robotników budowlanych, którzy przebywali w gminie. Do tej pory (7 października) nie odnaleziono ich. Jednym z przypadków było dziecko z gminy, mieszkające w Dien Chau, które odwiedziło babcię w wiosce Xieng Lip. Gdy zbliżyło się do mostu Trung Thang, zostało porwane przez wodę powodziową. Jego ciało zostało już odnalezione, a rodzina zabrała je do domu, gdzie je pochowano.
Pilna potrzeba budowy mostu przez rzekę

W obliczu ciągłych zagrożeń dla życia wielu osób oraz utrudnień w przemieszczaniu się i nauce uczniów i nauczycieli, pan Dau Duc Truyen powiedział, że obecnie gmina prowadzi badania i poszukuje źródeł finansowych, a także apeluje do organizacji i osób prywatnych o dodatkowe wsparcie w celu zbudowania tymczasowego mostu przez rzekę.
„Betonowy most Trung Thang został zmieciony przez powódź, pozostawiając na środku wody jedynie dwa przyczółki i jeden filar mostu. Tymczasowo planujemy budowę żelaznego mostu, po którym ludzie będą mogli chodzić. Żelazne pręty zostaną zespawane, a pozostałe przyczółki i filar posłużą jako podpora. Jest to jednak rozwiązanie tymczasowe. Jeśli nastąpi kolejna powódź i poziom wody w rzece się podniesie, nawet jeśli powstanie tymczasowy most, władze i tak będą musiały zakazać przeprawy. Rzeka płynie tu wartko, gwałtownie się podnosi i jest bardzo niebezpieczna ze względu na glebę, kamienie i drzewa”.
Wiadomo, że podczas i po przejściu burzy nr 10 gmina Yen Hoa poniosła poważne straty w ludziach, mieniu i infrastrukturze. Wichura i ulewne deszcze spowodowały całkowite zawalenie się 7 domów; 103 domy zostały zalane, a 18 wiosek i przysiółków zostało całkowicie odciętych od świata przez wiele dni. Ponadto szkoła średnia w Yen Hoa została zalana wodą o głębokości 1-3 metrów, woda zalała sale lekcyjne na pierwszym piętrze oraz przedszkole Yen Thang.

Jeśli chodzi o trasy komunikacyjne, autostrada krajowa 48C została zalana w 3 miejscach: w wiosce Cooc, wiosce Yen Tan oraz na moście Xop Chang i wiosce Yen Hop. Droga prowincjonalna 543B przy przelewie Na Pu była głęboko zalana, ludzie nie mogli przejechać. Trasa DH 11 miała 3 zalane punkty przelewowe przy przelewie Vang Ong, przelewie Xop Coc i przelewie Vang Mai, co spowodowało odcięcie wiosek Xop Coc i Tat. Trasa Xieng Lip - Xop Kha miała głęboko zalany przelew, wystąpiło wiele osuwisk, wioska Xop Kha została odizolowana. Trasa Yen Tan - Yen Huong miała przelew Yen Huong, woda wzrosła, wioska Yen Huong została odizolowana. Trasa wioski Canh Khin miała przelew Khe Ngau, który został zalany, izolując 30 gospodarstw domowych we wsi Canh Khin. Żelbetowy most na trasie DH11 Trung Thang do wioski Tat zawalił się i został zmyty.

Źródło: https://baonghean.vn/som-khac-phuc-tinh-trang-co-lap-cua-cac-ban-o-xa-yen-hoa-10307804.html
Komentarz (0)