„Le Ngang Troi” to przebój uwielbiany przez szeroką publiczność. Utwór znajduje się obecnie na szczycie listy przebojów w serwisie Zing MP3, osiągając ponad 6 milionów odsłuchań na YouTube i ponad miliard wyświetleń na TikToku.
Niedawno muzyk A Tuan – autor piosenki – był zdenerwowany, gdy Le ngang troi zostało nielegalnie wykorzystane przez pewne jednostki i osoby. W rozmowie z dziennikarzami, A Tuan powiedział, że poczuł się zlekceważony tą sytuacją.

Muzyk A Tuan specjalnie wymienił nazwisko Nam Em za wykorzystanie utworu „Le ngang troi” bez pozwolenia (zdjęcie: postać z Facebooka).
„Aby piosenka dotarła do odbiorców, artysta musi poświęcić czas, pieniądze i wysiłek. Zainwestowałem dużo pieniędzy w Le Ngang Troi z nadzieją na stworzenie dopracowanego, wysokiej jakości produktu. Jednak ostatnio wiele osób bez powodu wykorzystywało tę piosenkę, czerpiąc nawet zyski z jej oryginalnej wersji” – powiedział.
Według A Tuana, po ujawnieniu sprawy, w niektórych przypadkach przeprosiny były składane „tylko dla formalności”, co jeszcze bardziej go znieważyło. Muzyk wymienił z imienia i nazwiska piosenkarzy Nam Em i Luu Hunga, którzy wykorzystali utwór bez kontaktu z autorem.
Odnosząc się do Nam Ema, A Tuan powiedział, że nigdy się nie spotkali, znali się jedynie z mediów i działalności w świecie artystycznym. Nam Em ponownie zaśpiewał piosenkę „Le Ngang Troi” i przedstawił ją jako produkt artystyczny, ale nigdy się z nim nie skontaktował.
„Nie zabraniam nikomu śpiewania moich piosenek, ale przynajmniej powinno być powitanie lub wymienienie nazwiska autora. To podstawowa uprzejmość w tym zawodzie” – powiedział muzyk A Tuan.
Piosenkarz Luu Hung stwierdził, że nie zgadza się, aby jego koledzy zmieniali teksty piosenek bez zgody autora.
„Nie chcę, żeby zrobiło się nieporządnie, ale jeśli ktoś nadal będzie mnie lekceważył, podejmę kroki w celu ochrony moich praw. Chcę chronić produkt, aby jego wartość twórcza była należycie szanowana” – zapewnił A Tuan.
Muzyk dodał, że rozważa podjęcie kroków prawnych, jeśli naruszanie praw autorskich będzie się powtarzać, i zaapelował do artystów i publiczności o stworzenie cywilizowanego środowiska muzycznego , które szanuje prawa autorskie.
Nam Em odpowiedziała na ten incydent na swojej stronie. Piosenkarka stwierdziła, że „wyciągnęła wnioski ze swojego doświadczenia i w przyszłości będzie korzystać wyłącznie z własnej muzyki”. Jednak ta odpowiedź nadal budzi kontrowersje. Wielu widzów uważa, że piosenkarka powinna zdać sobie sprawę ze swojego błędu, jakim było „pasożytowanie” muzyki, i powinna wykazać się bardziej otwartym i profesjonalnym podejściem.
Tymczasem piosenkarz Luu Hung nie odniósł się jeszcze do incydentu.
Source: https://dantri.com.vn/giai-tri/tac-gia-le-ngang-troi-buc-xuc-khi-ca-khuc-bi-su-dung-trai-phep-20251101161629935.htm







Komentarz (0)