Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Cisza po bólu wywołanym przez Agent Orange

Wojna dawno minęła, ale jej konsekwencje wciąż odczuwają wiele rodzin ofiar Agent Orange. W cieniu cierpienia kryją się ciężko pracujące matki, żony i siostry, które poświęcają się, by opiekować się swoimi rodzinami i stać się wsparciem dla ofiar.

Báo Phú ThọBáo Phú Thọ09/08/2025

Chyba nic nie jest w stanie zmierzyć bólu matki, która musi patrzeć, jak jej dzieci rodzą się zdrowe, a potem stopniowo stają się niepełnosprawne umysłowo i sparaliżowane. Po ponad 70 latach powinny cieszyć się spokojnym życiem z dziećmi i wnukami, ale pan Le Dinh Nhac i pani Nguyen Thi Tam z Nui Trang w gminie Phu Ninh od ponad 40 lat nie zaznali spokojnego snu, ponieważ dwoje z ich czworga dzieci cierpi na niepełnosprawność umysłową z powodu działania środka Agent Orange.

Pan Nhac wstąpił do wojska w 1967 roku i walczył na południowych polach bitew, od Quang Ngai po Kon Tum. Pani Tam opowiadała: Mój mąż padł ofiarą Agent Orange, który spowodował wiele chorób, ale zaraził również jego dzieci, a ja nie mogłam powstrzymać łez. Wszystkie osobiste czynności dzieci, takie jak jedzenie, kąpiel i mycie, zależą od innych. Ja sama, jako matka, często choruję, ale mimo to muszę codziennie opiekować się moimi dziećmi. Często jestem zbyt zmęczona, żeby wstać, a myśl o moich dzieciach jeszcze bardziej mnie łamie…

Cisza po bólu wywołanym przez Agent Orange

Mimo że ma 34 lata, jest najmłodszym synem pana Nguyen Van Thang ze Strefy 9, gminy Ha Hoa, i nadal płacze jak dziecko.

Żołnierze noszący Agent Orange, pokonując przeciwności losu, odnajdują w życiu optymizm i radość, by zapomnieć o „ranach” wojny. Od ponad 30 lat pani Dao Thi An i pan Nguyen Van Thang ze Strefy 9 w gminie Ha Hoa dyskretnie opiekują się swoim synem, który dzień i noc cierpi z powodu skutków działania toksycznych substancji chemicznych. Choć ma 34 lata, ich syn wciąż jest jak dziecko, uśmiechające się niewinnie tylko od czasu do czasu, a jego życie jest ograniczone i ograniczone do małego domu.

Pan Thang zwierzył się: W 1970 roku wstąpiłem do wojska i walczyłem na polach bitewnych południowego Laosu i Wyżyn Centralnych. W 1971 roku ożeniłem się i miałem czworo dzieci, trzy córki i syna. Los okazał się okrutny, gdy najmłodszy syn, urodzony w 1991 roku, nie był normalnym dzieckiem – niepełnosprawny umysłowo, nie mógł chodzić. Dopiero później dowiedziałem się o konsekwencjach działania środka Agent Orange, które prześladowały moje dziecko… Ale wtedy pomyślałem, że nie mogę po prostu siedzieć i patrzeć na ból przeszłości, muszę być silny, aby być wsparciem dla mojej żony i dzieci. Przez ostatnie 34 lata pan Thang aktywnie uczestniczył w działalności społecznej i poświęcał czas opiece nad swoim 34-letnim synem.

Cisza po bólu wywołanym przez Agent Orange

Pani Phung Thi Vien ze Strefy 4, gminy Phung Nguyen, nadal codziennie opiekuje się swoim młodszym bratem, który cierpi z powodu działania środka Agent Orange.

Pani Phung Thi Vien, pochodząca ze Strefy 4, gminy Phung Nguyen, rodziny objętej programem, dzieli ten sam „ból związany z Agentem Orange” z osobami takimi jak pan Nhac, pani Tam, pan Thang i pani An. Oboje rodzice zmarli, a pani Vien poświęciła własne szczęście, aby opiekować się młodszym bratem, Phung Van Chungiem, który od dzieciństwa jest sparaliżowany i upośledzony umysłowo z powodu działania Agenta Orange przez ojca. Pani Vien jest jedyną osobą opiekującą się swoim 46-letnim niepełnosprawnym bratem, ale on zawsze zachowuje się jak dziecko z niepełnym ciałem i umysłem.

Pani Vien ze wzruszeniem wyznała: Nigdy nie przespałam dobrze nocy. Zawsze martwię się, że moje dziecko nie może spać w nocy, cierpi lub musi iść do toalety... Czasami chciałabym móc spać spokojnie, odpocząć i zaznać spokoju, ale nie wiem, kiedy to małe marzenie się spełni...

Cicho cierpiące z powodu środka Agent Orange, słabe kobiety nagle stały się silne, ponieważ w tym czasie stanowiły duchowe wsparcie, łagodząc ból ofiar środka Agent Orange podczas wietrznych i zmiennych warunków atmosferycznych.

W życiu codziennym matki, żony i siostry, które ciężko pracowały i poświęciły życie dla swoich mężów, dzieci i rodzeństwa, są naprawdę bezcenne. Muszą przezwyciężać życiowe tragedie bez narzekania. Te osoby naprawdę potrzebują troski i wsparcia ze strony społeczności, by dzielić się ciężarem, dodawać motywacji i wiary w życie.

Moc Lam

Źródło: https://baophutho.vn/tham-lang-sau-noi-dau-da-cam-237518.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt