W miarę jak napięcia technologiczne między USA i Chinami wciąż rosną, można się spodziewać, że rozległa sieć kabli podmorskich stanie się nowym źródłem napięć.
Wojna o kable podmorskie będzie trwała w nadchodzących latach, ponieważ USA i Chiny będą rywalizować o wpływy w erze cyfrowej. (Źródło: Adobe Stock) |
Kable podmorskie stały się tematem medialnych doniesień na początku tego roku – po tym, jak cztery z piętnastu kluczowych kabli na Morzu Czerwonym zostały przecięte w wyniku ataków rebeliantów Huti w Jemenie na statki USA i Wielkiej Brytanii.
Obawy dotyczące kabli podmorskich rosną i oczekuje się, że sieci te staną się nowym źródłem napięć w stosunkach międzynarodowych, zwłaszcza w kontekście coraz ostrzejszych zobowiązań geopolitycznych między USA i Chinami.
„Kręgosłup” globalnego Internetu
Według TeleGeometry, firmy zajmującej się badaniami rynku telekomunikacyjnego, pod dnem morskim znajdują się setki gigantycznych kabli telekomunikacyjnych rozciągających się na długość niemal 1,4 miliona kilometrów.
Oczekuje się, że w nadchodzących latach liczba podmorskich kabli na całym świecie wzrośnie, co będzie odzwierciedleniem rosnącego zapotrzebowania na transmisję danych spowodowanego popularnością usług przesyłania strumieniowego wideo.
Według stanu na początek 2024 roku TeleGeometry śledziło dane 574 aktywnych i przyszłych kabli podmorskich.
Kable podmorskie stanowią „kręgosłup” globalnego Internetu, przesyłając 99% światowego międzykontynentalnego przesyłu danych.
„Jeśli kiedykolwiek wysłałeś e-mail, SMS-a lub rozmawiałeś przez wideo z kimś na innym kontynencie, użyłeś kabla podmorskiego” – mówi Andy Champagne, dyrektor ds. technologii w Akamai Labs. „Kable podmorskie są naprawdę skomplikowane w instalacji. A kiedy coś pójdzie nie tak, naprawa jest naprawdę skomplikowana”.
Tymczasem pan Joe Vaccaro, wiceprezes i dyrektor generalny ThousandEyes, firmy zajmującej się monitorowaniem Internetu, należącej do Cisco, stwierdził, że znaczenie kabli podmorskich wynika z wpływu, jaki wywierają one na środowisko, gdy ulegną zakłóceniu.
„Gdy linia kablowa ulegnie uszkodzeniu, dostawcy usług przekierują ruch na inne linie, co z pewnością doprowadzi do pewnego stopnia zatorów. W szczególności wystąpi efekt domina (reakcja łańcuchowa) wpływający na sieć kablową na lądzie” – podkreślił.
Chiny nie zajmują już czołowej pozycji
Druga co do wielkości gospodarka świata była kiedyś postrzegana jako centrum przyszłych podmorskich sieci kablowych i ważna arteria międzynarodowego przesyłu danych.
Chiny stały się potęgą gospodarczą, mogącą konkurować ze Stanami Zjednoczonymi, generując i przetwarzając ogromne ilości danych. Ponad 15 podmorskich kabli o długości ponad 1000 km, działających od 1994 roku, łączy Chiny z resztą świata.
China Mobile i inne państwowe przedsiębiorstwa tego kraju realizowały projekty transpacyficzne i inne, czasami współfinansując je wraz z firmami amerykańskimi.
Sytuacja zaczęła się zmieniać około 2020 roku, kiedy urzędujący prezydent Donald Trump uruchomił inicjatywę „czystej sieci”, mającą na celu wykluczenie chińskich firm z projektów infrastruktury telekomunikacyjnej.
Od tego czasu Waszyngton utrzymuje twarde stanowisko wobec Pekinu, powołując się na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa danych.
Pod wodą wybuchnie zimna wojna między USA a Chinami. (Zdjęcie ilustracyjne – źródło: AFP) |
W 2020 roku Departament Sprawiedliwości USA zwrócił się do Google i Meta z prośbą o ponowne rozpatrzenie planów budowy 13 000-kilometrowego kabla podmorskiego między Los Angeles a Hongkongiem. Projekt był w końcowej fazie, ale dwaj giganci technologiczni szybko podjęli decyzję o wycofaniu się z chińskiego celu i wstrzymaniu budowy kabla na Tajwanie (Chiny) i Filipinach.
Co więcej, Bank Światowy, realizując projekt budowy podmorskiego kabla dla wyspiarskich państw południowego Pacyfiku, „odrzucił” również chińskie firmy, aby zadowolić decydentów w Waszyngtonie.
Obecność Chin na podmorskich kablach również szybko maleje. Oczekuje się, że do 2025 roku ukończone zostaną trzy międzynarodowe kable łączące kraj z Hongkongiem (Chiny).
Po roku 2026 Pekin nie planuje instalowania żadnych nowych kabli podmorskich.
Tymczasem popyt na transmisję danych między USA a Azją utrzymuje się na wysokim poziomie. Po 2024 r. zaplanowano budowę czterech kabli do Japonii i siedmiu do Singapuru.
Dodatkowo powstanie 9 kabli łączących amerykańską wyspę Guam z Azją Południowo-Wschodnią. W rezultacie powstanie 16 podmorskich kabli optycznych między USA a Azją Południowo-Wschodnią.
Zimna wojna pod morzem?
Wcześniej kable podmorskie były własnością firm telekomunikacyjnych i przez nie obsługiwane.
Ostatnio amerykańscy giganci technologiczni, m.in. Meta, Google, Microsoft i Amazon, zainwestowali znaczne kwoty w instalację własnych systemów kablowych.
Powołując się na anonimowe źródła w Departamencie Stanu USA, dziennik „Wall Street Journal” poinformował w maju, że podmorskie kable w regionie Pacyfiku mogą być narażone na monitorowanie przez chińskie statki.
Jak podaje gazeta, SB Submarine Systems, chińska państwowa firma zajmująca się naprawą kabli międzynarodowych, najprawdopodobniej ukrywa lokalizację swoich statków przed radiowymi i satelitarnymi systemami śledzenia.
Według stacji CNBC obawy rządu USA nie są niczym nowym.
Estonia poinformowała, że podejrzewa, iż chiński statek przeciął dwa podmorskie kable, a druga co do wielkości gospodarka świata nie odpowiedziała jeszcze na złożoną pół roku temu prośbę o zbadanie tej sprawy.
Co więcej, wiele międzynarodowych projektów budowy kabli podmorskich rzekomo unika współpracy z Chinami z uwagi na obawy o bezpieczeństwo danych i geopolityczne wpływy Pekinu.
Eksperci twierdzą, że wraz ze wzrostem zużycia danych w Chinach, zwalnia tempo realizacji nowych projektów budowy kabli podmorskich, co odzwierciedla rywalizację między dwiema największymi gospodarkami świata w sektorze technologicznym.
„Między USA i Chinami wybuchnie podwodna zimna wojna” – powiedział Alan Mauldin, dyrektor ds. badań w TeleGeography, w wywiadzie dla Nikkei Asia .
NC Bipindra, starszy publicysta specjalizujący się w geopolityce, obronności i dyplomacji w The EurAsian Times, stwierdził również: „Wojna o kabel podmorski będzie trwała w nadchodzących latach, a dwa supermocarstwa będą rywalizować o wpływy w erze cyfrowej.
W miarę jak Internet staje się coraz ważniejszym narzędziem w wielu dziedzinach, od handlu po bezpieczeństwo, kontrola kabli podmorskich prawdopodobnie będzie zyskiwać na znaczeniu.
Source: https://baoquocte.vn/them-mat-tran-moi-trong-cuoc-chien-cong-nghe-my-trung-quoc-bac-kinh-dang-dan-lep-ve-278983.html
Komentarz (0)