
„Diamentowe Dziewczyny” nie tylko mają przewagę własnego boiska, ale są również w doskonałej formie i gotowe na kolejne wyzwanie w drodze do utrzymania trofeum mistrzowskiego w Wietnamie.
Odwaga, by zabrać głos
W grupie A drużyna trenerki Mai Duc Chung rywalizowała z Kambodżą, Indonezją i Tajlandią systemem każdy z każdym, aby wyłonić dwie najlepsze drużyny do półfinałów. Po dwóch pierwszych meczach wietnamska reprezentacja kobiet odniosła zwycięstwa 6:0 i 7:0 nad Kambodżą i Indonezją.
Trener Mai Duc Chung i jego drużyna stanęli jednak pod ogromną presją, zajmując drugie miejsce i potrzebując zwycięstwa nad Tajlandią, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie. Pomimo trudności i pozornie trudnego meczu, Huynh Nhu i jej kolegom z drużyny udało się to osiągnąć znacznie łatwiej dzięki doświadczeniu i opanowaniu zespołu, który wcześniej brał udział w Mistrzostwach Świata.
Wynik 1:0 nie odzwierciedla w pełni przewagi wietnamskiej reprezentacji kobiet nad Tajkami. W starciu z młodzieńczą energią i determinacją przeciwniczki, Wietnamki wykazały się doświadczeniem i opanowaniem, skutecznie naciskając i zmuszając przeciwniczki do porzucenia gry krótkimi podaniami i przejścia na długie podania.
Przez cały mecz kobieca reprezentacja Tajlandii nie stworzyła żadnej groźnej sytuacji pod bramką Kim Thanh; ich akcje ofensywne były z łatwością neutralizowane przez obronę gospodarzy.
Z kolei wietnamska drużyna kobiet grała spójnie, dobrze koordynowała grę i skutecznie kontrolowała grę. Pomimo nieobecności Duong Thi Van z powodu kontuzji, pomocnicy doskonale kontrolowali tempo i utrzymywali odpowiednie odstępy, aby zdominować mecz.
Wietnamska drużyna kobiet nie tylko stwarzała okazje do ataku (jedną z nich w 36. minucie wykorzystała Thu Thảo), ale gdy było to potrzebne, kontrolowała grę, sprawiając, że przeciwniczki były pozbawione piłki.
W meczu z Tajlandią trener Mai Duc Chung bardzo mądrze wykorzystał swój skład. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich meczów z Kambodżą i Indonezją, trener Mai Duc Chung wystawił dwie trzecie drużyny z doświadczonymi, kluczowymi zawodnikami, w tym kapitana Huynh Nhu, który po raz pierwszy wystąpił w podstawowym składzie. To właśnie Huynh Nhu wykonał genialny drybling prawym skrzydłem, dając Thu Thao szansę na zdobycie jedynego gola.
W połowie drugiej połowy trener Mai Duc Chung zastąpił Huynh Nhu Hai Yen, jednocześnie wprowadzając na skrzydła dwie „szybkie zawodniczki”, Thanh Nha i Van Su. Ta zmiana pomogła wietnamskiej drużynie kobiet utrzymać presję na przeciwniczkach; tajska drużyna chciała atakować, ale nie była w stanie stawić czoła szybkości Thanh Nha i Van Su na skrzydłach.
Nie tylko zdobyły 3 punkty, ale zwycięstwo nad Tajlandią pokazało, co najlepsze w kobiecej reprezentacji Wietnamu. Można to uznać za najbardziej jednostronny mecz (pod względem rozgrywki) między tymi drużynami od prawie dekady w rozgrywkach regionalnych. W obecnej formie „Diamentowe Dziewczyny” mają szansę wyrównać rekord Tajlandii, wynoszący 4 tytuły mistrzowskie w Azji Południowo-Wschodniej, podczas tegorocznych mistrzostw.
Odczynnik o dużej dawce
Po imponującym występie w fazie grupowej, wietnamska reprezentacja kobiet stanie przed prawdziwym wyzwaniem w półfinale, który odbędzie się jutro wieczorem, 16 sierpnia, z reprezentacją Australii (drugą w grupie B). 23 zawodniczki australijskiej reprezentacji kobiet, które tym razem przyjechały do Wietnamu, to w większości młode twarze.
Wśród nich znajduje się kilka zawodniczek, które brały udział w Mistrzostwach Świata U-20 Kobiet 2024, takich jak Holly Furphy, Naomi Chinnama i Sofia Sakalis. Ponadto trener Joe Palatsides nadal korzysta z usług kilku zawodniczek grających obecnie w czołowych klubach Australijskiej Ligi Narodowej, takich jak Isabel Gomez, Chloe Lincoln i Amy Chessari.
Trener Joe Palatsides, dysponując dobrze zbilansowaną kadrą we wszystkich trzech formacjach, zapewnił, że drużyna realizuje filozofię piłkarską podobną do tej, którą wyznaje reprezentacja. „Turniej to nie tylko okazja dla naszych młodych zawodników do adaptacji do nowej filozofii i stylu gry, ale także szansa na rywalizację w międzynarodowym środowisku piłkarskim z najlepszymi drużynami w regionie, co pozwoli im na dalszy rozwój w przyszłości” – powiedział trener Joe Palatsides.
Pomimo wystawienia młodego zespołu, australijska młodzież, pochodząca z rozwiniętego kraju piłkarskiego, jest uważana za faworytkę do mistrzostwa. W fazie grupowej australijska reprezentacja kobiet zaliczyła słaby start, przegrywając 1:2 z Mjanmą.
Ale gdy zaczęli się adaptować i odnajdywać swój rytm, podopieczni trenera Joe Palatsidesa pokazali swoją siłę, pokonując obrońców tytułu, Filipiny 1:0 i Timor Wschodni 9:0. Podobnie jak ich starsi koledzy z reprezentacji, młodzi australijscy zawodnicy charakteryzują się dobrą sylwetką i wytrzymałością, grają w szybkim tempie i wykorzystują wiele opcji ofensywnych, w tym długie podania.
Jednak australijska reprezentacja kobiet będzie w gorszej sytuacji fizycznej niż wietnamska reprezentacja kobiet. W fazie grupowej drużyna „Kraju Kangurów” musiała rozegrać 3 mecze w ciągu 7 dni z Filipinami, Mjanmą i Timorem Wschodnim, podczas gdy gospodarze musieli rozegrać tylko mecz z Tajlandią. Co więcej, australijska reprezentacja kobiet miała o jeden dzień odpoczynku mniej niż gospodarze.
Te czynniki, w połączeniu z atutami własnego boiska, wsparciem kibiców i sprzyjającymi warunkami pogodowymi, dają wietnamskiej reprezentacji kobiet znaczną przewagę w jutrzejszym meczu. To niewątpliwie trudny mecz, ale Huỳnh Như i jej koleżanki z drużyny wykorzystają swoje atuty, a także solidne przygotowanie, jedność i determinację, aby zapewnić sobie zwycięstwo.
Źródło: https://baovanhoa.vn/the-thao/thua-thang-xong-len-161167.html






Komentarz (0)