Według pana Ahtari Risto Sivonena, przewodniczącego rady dyrektorów zoo Ahtari (Finlandia), zoo zainwestowało 8,92 miliona dolarów w budowę siedliska dla pand i wydaje 1,67 miliona dolarów rocznie na ich hodowlę, wliczając w to opłaty za ochronę przyrody płacone Chinom. Kierownictwo zoo Ahtari ma nadzieję, że pandy przyciągną dużą liczbę turystów .
Finlandia ogłosiła, że w listopadzie odeśle dwie pandy do Chin ze względu na koszty ich hodowli. Zdjęcie: TL
Jednak po kryzysie związanym z COVID-19, z powodu obciążeń ekonomicznych , ogród zoologiczny Ahtari rozważał możliwość zwrotu dwóch pand, jeśli nie będzie w stanie zagwarantować pokrycia kosztów ich hodowli. W tym czasie ogród zoologiczny zwrócił się o wsparcie rządowe, ale nie zostało ono przyjęte.
Pan Sivonen powiedział, że aby osiągnąć konsensus ze strony Chin, negocjacje w sprawie zwrotu pand trwały prawie trzy lata. Oczekuje się, że pandy powrócą do Chin w listopadzie.
Obecnie dwie pandy, Lumi i Pyry, są poddane kwarantannie i po miesiącu wrócą do Chin. Zwiedzający mogą je podziwiać do 20 października. Od 21 października zoo zamknie strefę obserwacji pand.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Finlandii oświadczyło, że zwrot pand był prywatną decyzją w ramach współpracy biznesowej zoo, niezwiązaną z rządem Finlandii. Nie ma to wpływu na stosunki dyplomatyczne między oboma krajami.
Chiny rozpoczęły program „dyplomacji pand” w 1972 roku, kiedy pierwsza para pand została wysłana do Stanów Zjednoczonych po historycznej wizycie byłego prezydenta Richarda Nixona w Pekinie. Chiny postrzegają pandy jako „wysłanników dyplomatycznych”, regularnie przekazując lub wypożyczając pary pand krajom w celu zacieśnienia relacji handlowych, zacieśnienia stosunków międzynarodowych i poprawy swojego wizerunku na arenie międzynarodowej.
Source: https://www.congluan.vn/tra-gau-truc-ve-noi-tang-vi-chi-phi-nuoi-qua-ton-kem-post314283.html
Komentarz (0)